Hej
Co do czynności to po koleii:
- podnieść samochód na lewarku,
- zdiąć koło,
- odkręcić nakrętkę mocującą łącznik z wachaczem,
- szlifierką kontową (jak ktoś nie posiada to może zwykłym brzeszczotem)
przeciąć główkę łącznika nabitą na drążek stabilizatora
- wyczyścić i odtłuścić koniec drążka
- nałożyć klej na koniec drążka
- wcisnąć na drążek nowy łącznik
- podłożyć pod wachacz coś twardego na czym będzie się mógł oprzeć
przy opuszczaniu samochodu (w moim przypadku była to cegłówka)
- opuszczając powoli samochód na lewarku wachacz pozostanie w miejscu
i dolna część łącznika wejdzie w niego
- dokręcić łącznik od dołu i gotowe.
Odradzam podnoszenie auta na klasycznym podnośniku hydraulicznym dlatego że nie można go precyzyjnie opószczać. Ja pracowałem na orginalnym podnośniku od kappy.
Co do pytania o "spawy" to nie są spawy tylko resztka kleju któty został wypchnięty po wciśnięciu łącznika na drążek.
Koszt to:
- łączniki - 2 x 60zł
- klej 15zł (nie pamiętam jakiej produkcji ale był to jakiś dwuskładnikowy klej do łączenia metali, taki co po wyschnięciu można gwintować i szlifować)
Warto też przy okazji prac z łącznikami sprawdzić stan gum które mocują drążek stabilizatora w jego środkowej części
Pozdrawiam
____________________________
Lancia Kappa 2.0 20V+LPG