Lancia Klub Polska

no wlasnie janmor podobno sa slabe
a pamietasz jakie są srednice otworów na przewodach ?

"bambek" pisze:no wlasnie janmor podobno sa slabe
a pamietasz jakie są srednice otworów na przewodach ?

slabe nie slabe, na pewno lepsze od mocno wyeksploatowanych, cena do zaakceptowania, wiec do Ciebie nalezy decyzja, jesli sie nie sprawdza. Co do srednicy, to nie mam zielonego pojecia... Az takie szczegoly, szczerze mowiac, mnie nie interesuja.

moj "spec" stwierdzil ze mi janmora nie załozy a z innymi jest lipa w moim miescie nikt nic nie wie
a ja blysłem i kupilem do uniecza (znalazły by sie inne pewnie ale nie miałem czasu szukac tydzien nie jezdziłem wiec kupilem takie w dobrej cenie)
i kto by pomyslał
narazie jest ok a jak bedzie to sie okaze
pozdro 600

panowie znowu problem
rozladowuje mi sie akumulator
historia: po zalozeniu gazu bylo bum wymienilem swiece przewody wszystko jest ok. Gdy odbierałem autk okazało sie ze akumulator padł . Podłaczyli mi go pod prostownik rozruchowy i pojechałem do domu gdzie go wyjołem i naładowałem (piatek). W sobote troszke pojezdziłem ,w niedziele jade na wawrzke(osrodek wypoczynkowy) . W drodze powrotnej kontrolki zanikły zatrzymałem sie i juz nie ruszyłem. akumulator padł znowu dodam ze ma troche ponad rok wiec chyba do wymiany nie jest
Ma moze ktos pomysł co to moze być

dodam jeszcze za jak wkładałem akumulatar po podpieciu klem słychac cichutkie buczenie (bardzo ciche)

Poszukaj, na forum było kilka wątków o ładowaniu. Kontrolka świeci? Jakie napięcie ładowania?

Możę regulator napiecia siadł...?

kontrolka mi sie nie swieci i nigdy nie miałem problemów z odpaleniem samochodu nawet zima palił z pierwszego. Moje problemy zaczeły sie po załozeniu gazu (tydzien czasu) . Grzebali jeszcze cos przy kompie bo wystaje z niej przewód jakis (podobno od kontrolki wtrysku zeby sie nie zapalała przy jezdzie na gazie. Stosuje sie takie rozwiazanie przy jednopunktowych wtryskach ) podłoczony do blachy (mase z niej wzieli). Jutro jade do tych psujków i nie mysła co to jest

diagnoza :alternator
wymiana :łożyska i szczotki
tyle narazie jezdzi
pozdro 600

Dobrze, że auto jeździ i właściciel zadowolony. Ciekawe tylko gdzie znalazłby usterkę inny zakład? Buczenie ustało?

to nie koniec
dopiero dzis jestem zadowolony własnie mijaja 2 tyg jak dałem delte do załozenia gazu i dopiero dzis ja (znowu : najdłuzej stała u mnie weekend) odbieram
wczesniejsza diagnoza okazała sie błedna chodiło o regulator napiecia
ile pytam grzecznie
30 pln odpowiada
czekamy na efekty (buczenie ustało)

"bambek" pisze:to nie koniec
dopiero dzis jestem zadowolony własnie mijaja 2 tyg jak dałem delte do załozenia gazu i dopiero dzis ja (znowu : najdłuzej stała u mnie weekend) odbieram
wczesniejsza diagnoza okazała sie błedna chodiło o regulator napiecia
ile pytam grzecznie
30 pln odpowiada
czekamy na efekty (buczenie ustało)

Moja sugestia była właściwa...!?

no tak ale oni musieli sobie utrudnic zadanie
przydał by sie temat o jakosci naszych fachmanów (tych którzy jeszcze nie wyjechali )

mam jeszcze jedno pytanko odnosnie połączenia odmy i tych cienkich rureczek, u mnie jest tak :- odma w srodku
- rureczka odchodzaca z odmy z prawej strony
- rureczka po lewej stronie odmy idzie do "termozaworu"
- i jeszcze jedna cienka rureczka z "termozaworu" idzie do obudowy przy filtrze
moze ktos to sprawdzic (niejestem pewien czy dobze mi to złozyli . jak mam zimny samochód to przy ruszeniu go lekko zamula. a moze to jest inny powód)

Tam na obudowie od spodu sa literki (jak sciagniesz ta cala pokrywe - odkrecisz te trzy sruby i zagladniesz w dol, to sie dobrze przyjrzyj). Litera N - to jest taki dluzszy przewod, ktory jest podlaczony przy filtrze powietrza (to bodajze ma znaczenie dla obrotow na biegu jalowym), druga rurka jest podlaczona na aparacie wtryskowym i odpowiada za podcisnienie.