Kappa - ceramizer w silniku

Post autor: **kappa96** » 14 lis 2007, 22:19

Witam serdecznie. Mam apel i prośbę do Wszystkich. Jeżeli stosowaliście ceramizery do silnika , do wspomagania , do skrzyni biegów , do paliwa to podzielcie się swoimi doświadczeniami , uwagami. Z opcji "szukaj" wiem że sporo forumowiczów chciało i korzystało z ceramizerów. Czekam(y) na informacje . Pozdrawiam(kappa96).

Lewutek · Post autor: **Lewutek** » 15 lis 2007, 6:41

CZE...

Moje doznania z zastosowania tego czegoś opisałem "F Fątku" ... LINK ... ... podtrzymuję moje doznania czyli:

"pic na wodę ... fotomontaż i fatamorgana...doznania bezcenne a za resztę zapłacisz kartą MasterCard"

... a jak ktoś chce mieć ziarenka ceramiki w silniku to niech "se piosku nasypie do oleju"

cwynarx · Post autor: **cwynarx** » 15 lis 2007, 16:29

też kiedyś interesowałem się tym zagadnieniem......i szukałem informacji na ten temat na różnych forum internetowych....I wiele bylo opini ,że to cudowny środek itd, że kompresją lepsza, że ciszej....... no ogólnie krawaty wiąże usuwa ciąże....lecz znalazłem też taką historię że ceramizer zatarł panewki na wale swoimi nano cząsteczkami.....

Post autor: **aro** » 15 lis 2007, 17:42

Dziwne bo ja mam zupełnie inną opinie na ten temat

Ja zalałem Motor-lifem swoje autio i w auto ojca. Zarówno w moim jak i w jego skrzynia zaczeła chodzic ciszej, biegi zaczeły wchodzic łatwiej, a silnik zapala w temp. ujemnych dużo łatwiej zapala i chodzi ciszej. To zauważyłem ja ojciec, i mój brat. To tylko moje zdanie i niechce kogos namawiac do tego specyfiku. Poprostu wyraziłem swoje zdanie

Post autor: **Blash** » 15 lis 2007, 21:37

zalałem do oleju i paliwa w y i obserwuję

Majkel · Post autor: **Majkel** » 16 lis 2007, 7:43

Słyszałem również pochlebne opinie o Bilstein

Tam zasada pracy wygląda następująco. Mikrogranulki wchodzą między powierzchnie ruchome i przez to zmienijszają się opory tarcia, gdyż powierchnie między sobą poruszają się jakby na mikrospokijnych łozyskach.
Kiedyś jedenz forumowiczów był na pokazie jednego z z takich srodków.. Test polegał na naciskaniu dźwignią na wirujący wałek. Po zastosowaniu środka typu ceramizer, bardzi ciężko było ten wałek zatrzymać. Można sie było wieszać, ciągnąć do bólu, a wałek nie chciał stanąć.

slawsur · Post autor: **slawsur** » 16 lis 2007, 8:26

Pozwolę sobie też wyrazić swoją opinię. Zastosowałem ceramizer po raz pierwszy jakieś 2 lata temu w TOYOCIE COROLII 93r. Była tak dorżnięta że brał jakieś 1L oleju na 3000 km po wymianie uszczelniaczy Silnik tak żęźił że jak jechałem w tunelu to nawet radio nie pomagało Nie miałem nic do stracenia Kupiłem, zapuściłem i... Byłem zaskoczony pozytywnie Auto przestało żęźić, pobór oleju spadł do ok 1L na 10kkm, silnik równiej pracował lepiej jeździł. Obecnie mam toykę corollę z 98r kupiłem jak miała 170kkm i od razu profilaktycznie zapuściłem cerazmizer Obecnie ma 220kkm i pobór oleju jest 0 (słownie zero) gram Do LANCII KAPPY też zapuściłem profilaktycznie jakieś 15000kkm temu i też efekty są pozytywne ( silnik równiej pracuje, łatwiej odpala ) Ogólnie z ceramizera tej firmy http://www.allegro.pl/item266946621_cer ... klepu.html
jestem zadowolony Moi znajomi również byli sceptyczni ale jak zobaczyli jak ceramizer zadziałał na pierwszą toykę to też pozapuszczali Ogólnie każdy mówi o pozytywnym działaniu Teraz chcę zapuścić do skrzyni biegów ten ceramizeri zobaczymy

Post autor: **maydayns** » 16 lis 2007, 12:18

Witam, temat dosc sliski, sa ludzie co nie wierza i sa ludzie, ktorzy sprobowali i z zadowoleniem polecaja innym. Kupilem Lancie, ktora ma nastukane juz 237tys. ale mimo to silniczek (1.9 JTD) chodzi jak zegarek, jak tylko uporam sie z imobilajzerem, bo autko narazie unieruchomione, to na bank zastosuje taki ceramizer, nie zaszkodzi, a pomoc zawsze moze:)

Post autor: **Blash** » 16 lis 2007, 21:57

również zeta otrzymała dziś nowy olej plus ceramizer

Post autor: **kappa96** » 19 lis 2007, 22:09

To czekamy na wieści od Ciebie. Pozdrawiam(kappa96)

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 20 lis 2007, 18:15

Również zamówiłem ceramizer.
Niebawem opiszę efekty

Post autor: **Blash** » 20 lis 2007, 19:17

w y przejechane 200 km spokojnie , na razie lepiej zapala ,tzn mniejszy opór na rozruszniku, zeta jutro dalsza jazda

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 20 lis 2007, 19:48

Producent podaje że po zastosowaniu auto musi chodzić przez 4 godziny na biegu jałowym, lub należy przejechać 400 kilometrów.
Czy ta operacja musi być jednorazowo, czy można zrobić 100 kilometrów, potem reszte ??

Post autor: **Blash** » 20 lis 2007, 19:50

mozna na raty

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 20 lis 2007, 19:55

No to jutro aplikacja i będe zdawał relację