Lancia Klub Polska

A ja przytoczę ten artykuł:

I tyle na temat legalności.

Ze swojej strony powiem, że kolega do A4 z soczewkowymi reflektorami założył HID 4800 i przyznam, że nie oślepia. Ale do zwykłych reflektorów... W UK widuję takich "oryginałów" i "tjuningowców" i mnie szlag trafia. Prawda, sam mam przestawione światła i trochę oślepiam, ale te pseudo-xenony to jest totalna porażka.

też miałem hidy i w kappie nie jest to szczęśliwe rozwiązanie ale na upartego
oddałem na przeróbkę reflektory kappy na soczewki granica światła jest. ale nie wiem czy dobrze zrobiłem, ;0 mam reflektory oryginalne ksenonowe do kappy i jeszcze sie waham czy je sprzedać
a co do oślepiania to łatwo dość co i jak, wystarczy podjechać do auta i zobaczyć czy światło pada na twarz kierowcy jadącego z przeciwnej strony.

o oryginalne światła ksenonowe do lybry są dostępne na allegro, juz za ok 1000 - 1300 zl.

Zupełnie nie zgadzam się z takimi opiniami, że dokładany xenon razi a oryginalny nie itp. Samopoziomowanie działa w momencie wikszego załadowania samochodu (więcej osób, bagaż), a w żadnym wypadku nie nadąża na małych wzniesieniach czy dziurach w drodze.... nie oszukujmy się.... Poza tym spryskiwacze i poziomowanie dotyczyło homologacji fabrycznej nowych samochodów bodajże po 98 roku a nie starszych aut. Czysto teoretycznie można prowadzić różne niezdrowe dywagacje na ten temat, a ja powiem kilka rzeczy. Po pierwsze zgodze się z tym, że dokładane xenony rażą, ale tylko w barwie 8000K w zwyż i ze źle ustawionymi światłami. Niebieski xenon, nie dość, że oślepia ( najbardziej nieprzyjazna barwa dla oczu w nocy) to jeszcze gó.... daje jak na przykład popada deszcz. Natomiast xenon 6000K i niższe temperatury świeci krystalicznie białym światłem, świetny na deszcz, mrzawkę i o zmroku. Nie lubię bezmyślego generalizowania, że to jest SUPER a to BEEE. Nikt nigdy mi jeszcze nie mrugał, kilka razy jechałem samochodami kumpli a ni za mną moim i nie ma opcji typu oślepianie. Poza tym dużo bardziej razi źle ustawiony halogen bo żółte światło mimo mniejszego natężenia jest bardziej drażniące dla oka. Nie mówię już o jakichś 10 kontrolach policji, która ANI SŁOWEM nie skomentowała moich świateł Mam w mojej dedrze Bi-Xenon 6000K i spisuje się rewelacyjnie a co do opowieści typu: brak granicy światła-cienia, rozpraszanie światła itp to proszę sobie darować.... Niżej załączam link do zdjęć i tematu. Zdjęcia moich lamp robione w nocy. Co prawda telefonem, ale dokładnie widać jak świecą lampy:

Mój temat z moimi lampami

A tu dla sceptyków mały artykuł:

Xenon vs. policja

Proszę nie komentować w stylu: ale lampa ma homologację h4, ale to tamto itp. Chodzi o fakty: policjant wyjaśnia, diagnosta zatwierdza, lampa spełnia normy emitowanego światła. Koniec i kropka... Pomijam fakt, że np w USA większość starych aut ma podokładane xenony i tam jakoś prawo ich nie ściga więc może warto się zastanowić czy rzucamy sloganami czy faktami

P.S. Link może nie do końca zwiazany z samymi xenonami, ale dopiero tu dokładnie widać jak rozkłada się światło xenonowe z moich lamp i nie może tu być mowy o żadnym rozproszeniu. Barwa wydaje się niebieskawa z powodu świecących do okoła pomarańczowych lamp przy drodze

Moja dedra - parking LIDL

co do artykułu z elektrody to zwróć uwagę że policjant waży słowa i cały czas mówi o całych reflektorach ksenonowych a nie zestawach HID wkładanych do reflektorów przystosowanych do żarówek halogenowych.

PS. Jestem dociekliwy bo od podstawówki klepią nam że mamy czytać dokładnie i ze zrozumieniem

Zauważ, że gdyby chodziło o całe lampy xenonowe to nie musiał byś jechać po żadne zaświadczenie bo one są homologowane więc są jednoznacznie zgodne z przepisami . Artykuł tyczy się kitów HID do lamp halogenowych i tego samego tyczy się wywiad z policjantem Szkoda natomiast, że każdy kto czyta moje posty i ogląda zdjęcia moich lamp po obejżeniu zdjęć omija temat rozpraszania światła, braku granicy światła-cienia itp

BJK: Możesz uzasadnić co w twoim przekonaniu oznacza "zwykły" reflektor?? Domyślam się, że chodzi o lampę bez soczewki?? Hmmm a co z saabami, volvo, renault laguna, mercedesami okularnikami, przynajmniej połową jakończyków, nowymi mitsubischi pajero i innymi terenówkami, większością nowych tirów?? One wszystkie mają "zwykłe" lampy xenonowe....

faktycznie jak się pauzuje na ścianie to wyraźnie widać granicę światła

Wolek, co do granicy światła nie mam żadnych zastrzeżeń.. baa, powiem więcej - jak tylko w 100% zalegalizują HIDy, to będę ich gorącym zwolennikiem (do temp. 6000K) - jednak na tą chwilę w przekonaniu moim i jeszcze kilku osób w Polsce są one nielegalne...

"Wolek" pisze: BJK: Możesz uzasadnić co w twoim przekonaniu oznacza "zwykły" reflektor?? Domyślam się, że chodzi o lampę bez soczewki?? Hmmm a co z saabami, volvo, renault laguna, mercedesami okularnikami, przynajmniej połową jakończyków, nowymi mitsubischi pajero i innymi terenówkami, większością nowych tirów?? One wszystkie mają "zwykłe" lampy xenonowe....

Zwykły reflektor: nie-ksenon fabryczny (czyli te wszystkie żarówki typu "H"), a nie auta które mają xenony nie-soczewkowe, bo te są w pełni homologowane i na ulicy nie oślepiają tak jak np Toyota Celica z mniej więcej początku lat 90-tych (która to wersja tego modelu? 5?) z niebiesko-białymi lampami, które walą w oczy niczym kibol bejsbolem po plecach...

PS. Kolega z klubu Audi A4 jechał na święta do PL. Ma reflektory soczewkowe i założył ten zestaw HID - dobrze wygląda, mówi, że świeci lepiej, ALE jak jechał do kraju (autem) to co 150-200km się musiał zatrzymywać, żeby przetrzeć te reflektory, bo nic nie widział. Dlatego właśnie xenony są FABRYCZNIE wyposażane w spryskiwacze.
Ten znajomy już sobie wrzucił do auta zwykłe żarówki H7 i zapowiedział, że każdy wyjazd ponad 300km będzie je zakładał.

"BJK" pisze:..... jak jechał do kraju (autem) to co 150-200km się musiał zatrzymywać, żeby przetrzeć te reflektory, bo nic nie widział. Dlatego właśnie xenony są FABRYCZNIE wyposażane w spryskiwacze.
Ten znajomy już sobie wrzucił do auta zwykłe żarówki H7 i zapowiedział, że każdy wyjazd ponad 300km będzie je zakładał.

A czy przy obecnej pogodzie zwykłych H7 to już nie trzeba przecierać?

Wydaje mi się to dość niedorzeczne . Jak mógł nic nie widzieć przez brudne xenony a będzie lepiej widział dzięki zwykłym h7-kom ?? Przecież chyba logiczne jest, że mocnijesze światło w brudnej lampie świeci i tak lepiej niż słabsze... Poza tym spryskiwacze lamp xenonowych mają za zadanie nie dopuszczać do rozproszenia światła przez brud, żeby ci z naprzeciwka też coś widzieli . A co do rażenia przez xenon w lampie H to też się z tobą nie zgodzę. Poprostu po montazu HID-ów trzeba zmienić geometrię lap, wyregulować je i przede wszystki opuścić, ponieważ xenon ma o wiele większy zasięg i problem z głowy.

Zachowanie kąta światła:
Precyzyjnie ustawiona ogniskowa powoduje, że wymiana żarówki halogenowej na żarówkę ksenonową nie powoduje znacznej deformacji strumienia światła, szczególnie w przypadku lamp soczewkowych.



z tego wychodzi, że nawet regulować nie trzeba. Aczkolwiek w celach marketingowych można wszystko napisać

"topcio1" pisze:

"BJK" pisze:..... jak jechał do kraju (autem) to co 150-200km się musiał zatrzymywać, żeby przetrzeć te reflektory, bo nic nie widział. Dlatego właśnie xenony są FABRYCZNIE wyposażane w spryskiwacze.
Ten znajomy już sobie wrzucił do auta zwykłe żarówki H7 i zapowiedział, że każdy wyjazd ponad 300km będzie je zakładał.

A czy przy obecnej pogodzie zwykłych H7 to już nie trzeba przecierać?

Koleś od 11 lat jest w UK, od 7 jeździ własnym autem do Polski na święta. I mówi, że po raz pierwszy musiał przecierać światła. Ma tak jak pisałem xenony 4800, które jednak są słabsze od 6000 czy innych, wyższych liczb. I skoro twierdził, że musiał przecierać, bo nic nie widział to widocznie tak było. A o zwykłych żarówkach nie wspominał.
Skoro lampy są przygotowane do zwykłych żarówek dlaczego NA SIŁĘ wciskać tam xenony? Zwłaszcza, że jest dyskusja czy są legalne i są ludzie, którzy narzekają, że auta z takimi zestawami rażą.

Któryś raz już widzę taką dyskusję na forum, i zwykle do niczego ona nie prowadzi, bo nikt nikogo i tak nie przekona.

homologacja homologacją
przeglądy przeglądami
ale fakt jest taki, że uniwersalne HIDy bardzo często oślepiają. Wielu z nas przekonało się o tym organoleptycznie i nie musi przytaczać zeznań kolegów, mądrych artykułów ani paragrafów, żeby to potwierdzić. Oślepiają i tyle.

Najśmieszniejsze jest że amatorzy uniwersalnych HIDów bardzo często nie zakładają ich po to, żeby poprawić sobie widoczność, tylko żeby strzelić sobie szpanerskiego tjuna ( nie traktujcie tego personalnie ).

A wracając do tematu. Nie lepiej poszukać sobie oryginalnych lybrowych ksenonów z jakiegos rozbitka? Widziałem chyba ostatnio nawet na allegro za 400 zł/szt z przetwornicą. Drożej ale przynajmniej oryginalne, legalne, samopoziomujące i łatwo założyć. A stare lampy można próbować sprzedać.

"Simon" pisze:A wracając do tematu. Nie lepiej poszukać sobie oryginalnych lybrowych ksenonów z jakiegos rozbitka? Widziałem chyba ostatnio nawet na allegro za 400 zł/szt z przetwornicą. Drożej ale przynajmniej oryginalne, legalne, samopoziomujące i łatwo założyć. A stare lampy można próbować sprzedać.

Samo poziomowanie nie jest taką prostą sprawą bo czujniki nie znajdują się w lampach tylko w tylnym zawieszeniu

Moje lampy na przykład mają hydrauliczne samopoziomowanie, a spryskiwacze też dołożę ze względu na wygodę, szczególnie podczas zimowych podróży na trasie. Nie trzeba czyścić lamp.