Lancia Klub Polska

"Pablo" pisze:Zakładając modelowy przykład komórki społecznej zwany rodziną typu 2+1 wychodzi 460 zeta za dwa dni. Prawie jak weekend w Pradze To ile gwiazdek ma ten lokal

Pablo - przykre to ,co napisałeś. Domyślam się jednak iż zamiast w Pradze będziesz z nami na zlocie.

Serdecznie zapraszamy rownież osoby, które mają baaardzo daleko. Zjazdy te są zwykle na tyle sympatyczne (a okoliczności przyrody oraz towarzystwo zazwyczaj na tyle wyborne) że warto się przemęczyć te parę godzin w swojej pięknej Lyberce czy innej Kappuni Uśmiech

NAT myślę iż Deltuni też nie będzie zakazane

Oczywiście piszę się na 93,5%( za te 6,5 nie odpowiadam, bo może mnie coś przejechać a szkoda by było, bo jeszcze nie zdążyłem poznać sympatycznego towarzystwa Lancistów z poza małopolski).

Tommi, to na zlocie będzie miała 9 miesięcy, ostatni moment by ją spokojnie upilnować, póki nie zacznie chodzić.

Powiem tylko tyle, że ja z 1-miesięcznym dzieciakiem pływałem łódką po Mazurach, a na pierwszy zlot LKP (nie licząc wcześniejszych licznych spotów mazowieckiej grupy LKP) pojechaliśmy z roczniakiem. Nie było żadnych problemów, prócz wyrywania panienek

Wchodzę

Obiema nogami i tłustym d....a z resztą nieważne

Pytanka do kierownictwa:

- czy można zapłacić wsio ? Bo mam sklerozę (piję tyle co Marco , a może więcej )i mógłbym potem zapomnieć.

- jeśli to jakiś problem formalno - prawno - oragnizacyjny to rozumiem, że zaliczkę wpłacamy od tzw. paszczy niezależnie od wieku ?

Pozdrówka

P.S Nacie ! Zapoznamy nasze nowe pokolenie - będzie upiornie, tfu upojnie

W tamtym roku bywałem w Sielpi bardzo często. Ogólnie bardzo fajne miejsce do wypoczynku z czystą woda i wieloma atrakcjami. Ceny dość przystępne a i natłok ludzi nie jest tak olbrzymi.

Jeśli tylko nic sie nie zmieni to będe.

Rozpoczynam negocjacje

To zaczynam rozmowy z rodziną, jak dla mnie super miejsce. Mogę na noc odstawić dzieciaki do babci i spokojnie pobalować

Zawsze chciałem pojechać na taki zlot...niestety chyba po raz drugi w LKP będę zmuszony spasować wiem że z Zachodniopomorskiego i Pomorskiego nie jest nas dużo ale miałem nadzieję że tym razem zlot będzie gdzieś w środkowej Polsce.
Dla mnie 560 km w jedną stronę to sporo i nie tylko ze względu na koszty ale i pracę...wyjazd w piątek o 17 zajeżdzam na noc a powrót w niedziele z rana żeby w poniedziałek wyrobić się do roboty
Jeżeli nie osobiście to przynajmniej duchowo będę was wspierał przy butelce Jonnego

Endrju - poprzedni był w środkowej Polsce, a Sielpia jest tylko 100 km dalej. Ale niestety, ze Szczecina wszędzie jest daleko A mnie się marzy zlot w Wołosatem

"Endrju" pisze: Dla mnie 560 km w jedną stronę to sporo i nie tylko ze względu na koszty ale i pracę...wyjazd w piątek o 17 zajeżdzam na noc a powrót w niedziele z rana żeby w poniedziałek wyrobić się do roboty

to w piątek połóż się wcześnie spać, bladym świtem w sobotę w Lancię, przyjeżdżasz na południe w sobotę z bagażnikiem pełnym konserw, płacisz tylko za jeden nocleg i w niedzielę spokojnie wracasz do domu

pewnie blizej niz 209 km od Rzeszowa, szybko zlotu ponownie nie bedzie... jesli nic sie zlego nie stanie, to bardzo chetnie przybede... a jeszcze jakby udalo sie jakos z reprezentacja Stalowej i Rzeszowa zabrac to euforia gwarantowana


pozdrawiam

"lemaxx" pisze:LIETUVOS LANCIA KLUBAS stawi sie ,ale na dwa noclegi piatek i sobota

zbiórka w piątek w Markach pod Warszawą i dalej jedzie kolumna litewsko-polska?

"pew" pisze:

"Endrju" pisze: Dla mnie 560 km w jedną stronę to sporo i nie tylko ze względu na koszty ale i pracę...wyjazd w piątek o 17 zajeżdzam na noc a powrót w niedziele z rana żeby w poniedziałek wyrobić się do roboty

to w piątek połóż się wcześnie spać, bladym świtem w sobotę w Lancię, przyjeżdżasz na południe w sobotę z bagażnikiem pełnym konserw, płacisz tylko za jeden nocleg i w niedzielę spokojnie wracasz do domu

Tu nie chodzi o koszty spania dojazdu itp. konserw nie jadam zbyt często więc zamienił bym je na browarki poprzedni zlot o ile dobrze pamiętam też był gdzieś w tamtych okolicach mniej więcej a fakt że ze szczecina to cholera wszędzie w piz du daleko
Zaczynam myśleć o tej sobocie...może to nie głupie wyjechać w sobote o 3-4 rano i zrobić wam pobódkę szczecińskim browarkiem myśle intensywnie...

"maki" pisze:pewnie blizej niz 209 km od Rzeszowa, szybko zlotu ponownie nie bedzie... jesli nic sie zlego nie stanie, to bardzo chetnie przybede... a jeszcze jakby udalo sie jakos z reprezentacja Stalowej i Rzeszowa zabrac to euforia gwarantowana


pozdrawiam

Ze Stalowej już na 99,99% wyjeżdża Kappa SW i Lybra SW... kto wie, może jeszcze Dedra... jak tam Zoom?

"Endrju" pisze:

"pew" pisze:

"Endrju" pisze: Dla mnie 560 km w jedną stronę to sporo i nie tylko ze względu na koszty ale i pracę...wyjazd w piątek o 17 zajeżdzam na noc a powrót w niedziele z rana żeby w poniedziałek wyrobić się do roboty

to w piątek połóż się wcześnie spać, bladym świtem w sobotę w Lancię, przyjeżdżasz na południe w sobotę z bagażnikiem pełnym konserw, płacisz tylko za jeden nocleg i w niedzielę spokojnie wracasz do domu

Tu nie chodzi o koszty spania dojazdu itp. konserw nie jadam zbyt często więc zamienił bym je na browarki poprzedni zlot o ile dobrze pamiętam też był gdzieś w tamtych okolicach mniej więcej a fakt że ze szczecina to cholera wszędzie w piz du daleko
Zaczynam myśleć o tej sobocie...może to nie głupie wyjechać w sobote o 3-4 rano i zrobić wam pobódkę szczecińskim browarkiem myśle intensywnie...

Jeśli byś się jednak nie zdecydował (do czego- znaczy zdecydowania się- serdecznie namawiam), to zawsze masz trochę mniejszą alternatywę- marcowy zlot w Mikstacie. Może tam połkniesz bakcyla?

A tak wogóle, to wstyd, koledzy, którzy macie "za daleko"! Litwini śmigają do Polski już któryś raz z rzędu!

"Taz" pisze:

"maki" pisze:pewnie blizej niz 209 km od Rzeszowa, szybko zlotu ponownie nie bedzie... jesli nic sie zlego nie stanie, to bardzo chetnie przybede... a jeszcze jakby udalo sie jakos z reprezentacja Stalowej i Rzeszowa zabrac to euforia gwarantowana


pozdrawiam

Ze Stalowej już na 99,99% wyjeżdża Kappa SW i Lybra SW... kto wie, może jeszcze Dedra... jak tam Zoom?

No maki na pewno jakoś się ustawimy, tylko dobrze by było z naszego regionu jeszcze pare osób zwerbować