Strona 2 z 2
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 06 wrz 2008, 13:50
autor: vdm
u mnie też był problem z przyspieszaniem w czasie wyprzedzania, do pewnego momentu przyspieszał a potem już nie jak by nie miał mocy.....mechanik przeczyścił przepływomierz powietrza i znalazł przypadkiem pęknięty przewód (rurkę gumową) pomiędzy elektrozaworem a rurką metalową idącą do zaworu podciśnieniowego .....wymienił i nie ten samochód

)) teraz śmiga aż miło.
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 06 wrz 2008, 13:59
autor: Kis79
"zbychoo" pisze:odebrałem już swoje cacko z warsztatu. A zostawiłem je na 2 dni do przeglądu w warsztacie alfa romeo T&T Service na Młodnickiej 21 w warszawie. Chłopaki przewalili cały osprzęt silnika, wszystko począwszy od przepływomierza, czujnika spalin, sprężarki, wtryskiwaczy było sprawne i w jak najlepszym porządku więc chłopaki tylko poczyścili to co sprawdzali i na koniec jeszcze sprawdzili potencjometr pod pedałem gazu. Ponoć coś nie działał tak jak powinien i "nie otwierał do końca przepustnicy". Więc jeszcze to ustawili, zgarnęli prawie 500 zł

, no ale przynajmniej nieco lepiej autko chodzi

Zobaczymy jeszcze spalanie...
No i teraz już można w pełni delektować się jazdą

a gdzie jest ta przepustnica?
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 08 wrz 2008, 11:09
autor: zbychoo
a gdzie jest ta przepustnica?
a powiem szczerze że nie mam pojęcia. Chodziło o to, że ten potencjometr pod pedałem gazu źle działał przez co chyba zaniżał poziom wciśnięcia pedału. Dlatego nie mógł wejść na wyższe obroty tak jak powinien.
Z czasem autko zaczęło chodzić coraz żywiej. Spalanie mam na poziomie 6-7,5 l/100km.
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 24 paź 2008, 0:24
autor: Kufel
O tak zniżka w dobrym ASO to by była super sprawa ;0))
Czekam na info
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 24 paź 2008, 0:33
autor: Kufel
zbycho - to,że silnik się dławi to nie sprawa przycisku pod gazem. Nie wiem jak jest z silnikami 105 i 110km ale 115km po maju 2001 (taki mam) mulił mi strasznie . Wymieniłem czujnik ciśnienia doładowania (kolektor ssący) i się poprawiło a wczoraj wymieniłem elektro zawór sterujący geometrią turbiny i SZOKKK . Lybra zapier..la na każdym biegu jak wściekła . Mam wrażenie wzrosty mocy o około 35% . Teraz na 5 biegu mogę jeździć po mieście 70km/h bez problemów z dynamiką .A wyprzedzanie przy 80km/h nie wymaga redukcji tylko wciśnięcia gazu i ciśnie po chwili w fotelik ;00))
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 24 paź 2008, 10:41
autor: Dudi
"Kufel" pisze:zbycho - to,że silnik się dławi to nie sprawa przycisku pod gazem. Nie wiem jak jest z silnikami 105 i 110km ale 115km po maju 2001 (taki mam) mulił mi strasznie . Wymieniłem czujnik ciśnienia doładowania (kolektor ssący) i się poprawiło a wczoraj wymieniłem elektro zawór sterujący geometrią turbiny i SZOKKK . Lybra zapier..la na każdym biegu jak wściekła . Mam wrażenie wzrosty mocy o około 35% . Teraz na 5 biegu mogę jeździć po mieście 70km/h bez problemów z dynamiką .A wyprzedzanie przy 80km/h nie wymaga redukcji tylko wciśnięcia gazu i ciśnie po chwili w fotelik ;00))
No i właśnie tak powinna jeździć Lybra 115KM...

lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 30 paź 2008, 13:50
autor: zbychoo
"Kufel" pisze:zbycho - to,że silnik się dławi to nie sprawa przycisku pod gazem. Nie wiem jak jest z silnikami 105 i 110km ale 115km po maju 2001 (taki mam) mulił mi strasznie . Wymieniłem czujnik ciśnienia doładowania (kolektor ssący) i się poprawiło a wczoraj wymieniłem elektro zawór sterujący geometrią turbiny i SZOKKK . Lybra zapier..la na każdym biegu jak wściekła . Mam wrażenie wzrosty mocy o około 35% . Teraz na 5 biegu mogę jeździć po mieście 70km/h bez problemów z dynamiką .A wyprzedzanie przy 80km/h nie wymaga redukcji tylko wciśnięcia gazu i ciśnie po chwili w fotelik ;00))
A powiedz dlaczego akurat musiałeś to zmienić? Interesuje mnie skąd wiedziałeś, że to można zmienić a nie 100 innych rzeczy? Czy byłeś gdzieś u mechanika który podłączył swoje cuda, posprawdzał podzespoły i powiedział, że to i to powinieneś zmienić? Bo ja byłem u kilku a w jednym mi przetrzepali połowę auta i powiedzieli co tam niby było (że niby źle odczytywał potencjometr pod pedałem gazu). Dodatkowo powiedzieli, że poza tym wszystko jest ok. Turbo daje ciśnienie takie jakie powinno, inne rzeczy też działają prawidłowo. Ale żeby u mnie Lancia jeździła jak wściekła - raczej nie. Być może po prostu ten 105 konny silnik tak ma (no i przejechał już nie mało).
A odbiegając nieco od tematu. Czy w ogóle jest możliwe zamontowanie innej turbiny do tego silnika? Np tej od wersji 115? Czy były jakieś znaczące różnice które uniemożliwiają takie wynalazki (nie wiem inna konstrukcja silnika, inny osprzęt, inne komputery, itp)?
lybra - problem z mocą w 1,9 JTD
: 30 paź 2008, 15:56
autor: Kufel
"zbychoo" pisze:"Kufel" pisze:zbycho - to,że silnik się dławi to nie sprawa przycisku pod gazem. Nie wiem jak jest z silnikami 105 i 110km ale 115km po maju 2001 (taki mam) mulił mi strasznie . Wymieniłem czujnik ciśnienia doładowania (kolektor ssący) i się poprawiło a wczoraj wymieniłem elektro zawór sterujący geometrią turbiny i SZOKKK . Lybra zapier..la na każdym biegu jak wściekła . Mam wrażenie wzrosty mocy o około 35% . Teraz na 5 biegu mogę jeździć po mieście 70km/h bez problemów z dynamiką .A wyprzedzanie przy 80km/h nie wymaga redukcji tylko wciśnięcia gazu i ciśnie po chwili w fotelik ;00))
A powiedz dlaczego akurat musiałeś to zmienić? Interesuje mnie skąd wiedziałeś, że to można zmienić a nie 100 innych rzeczy? Czy byłeś gdzieś u mechanika który podłączył swoje cuda, posprawdzał podzespoły i powiedział, że to i to powinieneś zmienić? Bo ja byłem u kilku a w jednym mi przetrzepali połowę auta i powiedzieli co tam niby było (że niby źle odczytywał potencjometr pod pedałem gazu). Dodatkowo powiedzieli, że poza tym wszystko jest ok. Turbo daje ciśnienie takie jakie powinno, inne rzeczy też działają prawidłowo. Ale żeby u mnie Lancia jeździła jak wściekła - raczej nie. Być może po prostu ten 105 konny silnik tak ma (no i przejechał już nie mało).
A odbiegając nieco od tematu. Czy w ogóle jest możliwe zamontowanie innej turbiny do tego silnika? Np tej od wersji 115? Czy były jakieś znaczące różnice które uniemożliwiają takie wynalazki (nie wiem inna konstrukcja silnika, inny osprzęt, inne komputery, itp)?
Komputer pokazał padnięty czujnik a skoro to nie pomogło doszedłem do wniosku ,że elektrozawór jest następny w kolejności i udało się

Odnośnie zmiany turbiny to myślę,że to nie takie proste. Masz normalną turbinę a po a silniki 115 konne turbinę ze zmienną geometrią łopatek a tym steruje przedewszystkim komputer który wysyła sygnały do owego nieszczęsnego elektrozaworu zbierając informacje np z czujnika ciśnienia doładowania itp, itd . Myślę,że jak brakuje Ci mocy to prostszym rozwiązaniem będzie zamontowanie chipa

tylko czy warto ???