Lancia Klub Polska

"Cossi86" pisze:Pojawiła się nowa obserwacja

Stuka nawet przy równej nawierzchni, przy małych prędkościach.
Czy to może być luz na przegubie, półsi etc ?? Aha i dzieje sie tak głównie rano gdy auto postoi

A jak lekko wciśniesz pedał hamulca to też stuka? Jeśli nadal stuka, a wymieniałeś już sporo to może trza by zająć się amortyzatorami oraz ich górnym mocowaniom i ułożyskowaniu...
Pozdrawiam.

"Cossi86" pisze:Pojawiła się nowa obserwacja

Stuka nawet przy równej nawierzchni, przy małych prędkościach.
Czy to może być luz na przegubie, półsi etc ?? Aha i dzieje sie tak głównie rano gdy auto postoi

mam dokładnie to samo i tez rano jest najgłośniej coś mi się wydaje że te stuki z przodu to beda przednie amorki chyba niedługo zainwestuje w nowe amorki na przód (niedawno zmieniłem tył i jest cisza z tyłu) i jak bedzie nadal stukac to zostaje juz tylko przekładnia ale predzej bede stawiał na amorki

Qurcze temat jakos mi umknął :/
Myśle że to przekładnia, lub amorki, bo luzy już sprawdzałem 3x i nic nie wykazuje.

nie wiem czemu, ale u mnie stuki ustały...też podejrzewałem amorki czy możliwe, że sie wyrobiły ? auto mam z Niemiec tam równiejsze sa te drogi i może amorki sie zastały jakoś, a może to gumy stabilizatora ?

ja ma wszystko z przodu zmienione oprócz amorków i przekładni kierowniczej w tym tygodniu podjade sprawdzic amorki cikawe jaką mają skutecznosc

Miałem w swoim Kappiszonie podobne odgłosy przypominające bardziej takie trzeszczenie,delikatne piszczenie na niewielkich nierównościach,przy większych prędkościach wszystko cichło! Bardzo mnie to denerwowało,a wszystko w zawieszeniu sprawdziłem i było bez zarzutu! W końcu, już chyba w akcie desperacji, zdecydowałem się na popsikanie tylnych tulei metalowo gumowych specjalnym silikonem w sprayu, i o dziwo pomogło, i jest teraz błoga cisza

najgorsze jest to że skuteczność mogą mieć dobrą a stukać i tak mogą miałem kiedyś taki przypadek poprostu były wyrobone w małym zakresie i na naszych polskich drogach pracowały więcej nż na niemieckich autostradach i stukały a sprawność miały po 87% tak że w miarę. A tak pozatym też mam ten sam problem z tym stukaniem u mnie najbardziej słyszalne jest to przy małych prędkościach żedu 20 km/h i przy zimnym samochodzie takim po nocy jak kawałek przejade stukanie cichnie i tez jeszcze niedoszedłem co to jest.

"Python25" pisze:najgorsze jest to że skuteczność mogą mieć dobrą a stukać i tak mogą miałem kiedyś taki przypadek poprostu były wyrobone w małym zakresie i na naszych polskich drogach pracowały więcej nż na niemieckich autostradach i stukały a sprawność miały po 87% tak że w miarę. A tak pozatym też mam ten sam problem z tym stukaniem u mnie najbardziej słyszalne jest to przy małych prędkościach żedu 20 km/h i przy zimnym samochodzie takim po nocy jak kawałek przejade stukanie cichnie i tez jeszcze niedoszedłem co to jest.

Identyczny objaw u mnie

może sie spotkamy i "posłuchasz' mojej kappy,
tez mam cos podobnego porównamy, albo na ścieżkę pojedziemy sprawdzić, co prawda równa droga i jest cicho, może ten typ tak ma jutro po południu tz ok 16:00
pozdro

Możemy zrobić mini zlota czemu nie
Jak ja jadę do diagnosty to na miejscu już raczej jest cisza Stuka tylko przez pierwsze 1-2 kilometry
P.S I stuka nawet na równej

"dudekken" pisze:Sprawdźcie sobie panowie na postoju i zgaszonym silniku przekładnie kierowniczą (szybkie krótkie ruchy kierownicą) jeśli stuka to macie odpowiedź tajemniczego stukania przy małych prędkościach.
Jedyny ratunek w takim przypadku to regeneracja lub zakup regenerowanej przekładni.

Wydaje mi się że nigdy nie sprawdza się luzów na maglownicy przy zgaszonym silniku (na pewno nie ze wspomaganiem). Dopiero przy odpalonym kiedy pompa zacznie pracować luzy się kasują (ciśnienie).

U mnie stuka z prawej storny, ale teraz to sie zastanawiam czy nie naparza przegub, po jest już strzelający. A słychać to w taki chwiony sposob, jakby coś latało metalowego w jakimś pojemniku.

"Marcin_D" pisze: A słychać to w taki chwiony sposob, jakby coś latało metalowego w jakimś pojemniku.

Dokładnie

"Cossi86" pisze:

"Marcin_D" pisze: A słychać to w taki chwiony sposob, jakby coś latało metalowego w jakimś pojemniku.

Dokładnie

No ja to nawet drzwi rozebrałem, bo miałem wrażenie że w nich coś lata. Kiedyś na początku cos w nich grzebałem i myślałem że jakieś gratu w środku zostawiłem.

"Python25" pisze:najgorsze jest to że skuteczność mogą mieć dobrą a stukać i tak mogą miałem kiedyś taki przypadek poprostu były wyrobone w małym zakresie i na naszych polskich drogach pracowały więcej nż na niemieckich autostradach i stukały a sprawność miały po 87% tak że w miarę. A tak pozatym też mam ten sam problem z tym stukaniem u mnie najbardziej słyszalne jest to przy małych prędkościach żedu 20 km/h i przy zimnym samochodzie takim po nocy jak kawałek przejade stukanie cichnie i tez jeszcze niedoszedłem co to jest.

wszystko sie zgadza to zapewne stukaja amorki