Wracając do mojej szyby to nie dało się stwierdzić jak duże było jej wcześniejsze uszkodzenie (co mnie zaskoczyło ze po naprawie nie ma śladu!!), ale przypomniałem sobie ze jak kupowałem auto to dostałem faktury z ostatnich lat i było na jednej cos o uszkodzeniu kamieniem. Odszukałem fakturę i wynika z niej ze Niemiec naprawiał ja w marcu tego roku i zapłacił 100 euro i dali na to 10 lat gwarancji ? ale nie będę jechał do Dortmund żeby to reklamować

A na takie drobne uszkodzenia, które oni nazwali żwirkiem, jedynym sposobem jest wymiana szyby
