Lancia Klub Polska

Jako były pracownik jednego z resortów, chcę powiedzieć, że jak się Kappy wykończyły, to zaczęli kupować inne marki. Także aktualnie w rządzie ciężko uświadczyć Lancię.

"psadow" pisze:Jako były pracownik jednego z resortów, chcę powiedzieć, że jak się Kappy wykończyły, to zaczęli kupować inne marki. Także aktualnie w rządzie ciężko uświadczyć Lancię.

W "kulturze" może już i nie ma ale w KPRM jest jeszcze ich trochę.

Wożą pocztę międzyresortową

"Nat" pisze:Mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem:

Projekt przewiduje znaczny wzrost akcyzy na LPG (autogaz) do poziomu 1100 zł/1000 kg (dziś to tylko 695 zł) gotowego wyrobu, tj. do wysokości 618 zł/1000 l.

Pytanie: do jakiej wysokości wzrośnie akcyza za 1000 l gazu? I do jakiego poziomu

Niee chce mi się liczyć, ale wygląda OK. Raz masz kwotę na kg, a raz na litr. Ciężar właściwy LPG nie jest 1.

wujekp mnie uprzedził

A jeśli chodzi o podatki - to w sumie za ich wysokość w normalnych krajach politycy rozliczani są w trakcie wyborów. Ale to co w Polsce najbardziej wkurza - to ciągłe manipulacje przy podatkach i zbyt krótkie okresy przejściowe. Jak tu obliczyć opłacalność inwestycji w instalację gazową do auta, jak nie wiadomo jaka będzie relacja ceny gazu do innych paliw. W tym przypadku okres przejściowy powinien być co najmniej tak długi, aby ewentualna inwetsycja się zrekompensowała (czyli przynajmniej 2 lata).
A w ogóle, to albow Polsce są płace za niskie, albo ceny paliw za wysokie. Przecież to k..w...ica bierze, że w takiej Irlandi litr benzyny kosztuje około 1,20 euro za litr (ON parę centów więcej), a w Polsce to chyba nawet jeszcze więcej. I nikt tu nie bawi się w instalacje gazowe.