Strona 2 z 2

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 20 mar 2009, 20:11
autor: oswald
Bany pisze:wszystkie SW miały nivo, dla świętego spokoju proponuję kupić nowe sprężyny,
jak się je wymieni w odpowiednim momencie, to można wydłużyć życie nivomatom.
A ja już nie wiem, co ja mam z tyłu :-? , poprzedni właściciel mówił, że amorki z tyłu są zwykłe..., podczas jesiennej wymiany oleju w LT mechanik poproszony o "rzut okiem" na nisko siedzący tył (żeby wsunąć łapy podnośnika pod podwozie, trzeba było ręcznie unieść karoserię z tyłu parę cm do góry 8-O ) nie potrafił jednoznacznie stwierdzić jakie to amorki, mówiąc, że zewnętrznie są podobne :-? .
Zdziwiła mnie taka "diagnoza", w końcu w LT robią przeróbki z nivo na zwykłe, to powinni wiedzieć/widzieć takie różnice :| ,a może tylko mechanik miał zły dzień... ;)
Do tego ostatnio w czasie wymiany linek hamulca ręcznego okazało się, że prawy tylny amorek się rozlał : olaboga : , muszę więc czym prędzej wymienić obydwa najlepiej ze sprężynami. Najchętniej "poszedłbym na całość" i założył nowe nivomaty wraz ze sprężynami, wiem, koszt duży, ale chciałbym, żeby autko (zawieszenie) wróciło do oryginalnego stanu
...

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 21 mar 2009, 0:53
autor: pawcio1
Nivomat kosztuje 1500-1600zł. jak dobrze pamiętam? Nieprzyjemna sprawa... :-?

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 21 mar 2009, 9:26
autor: dexus
Jak masz sprawne Nivomaty to tył raczej nie siądzie (u mnie nie siedzi :D ). Natomiast nowe nivo to spokój na 200tyś km.

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 21 mar 2009, 10:03
autor: michalkrk
Jak ściągniesz koło to zobaczysz jaki jest numer na amortyzatorze bo zewnętrznie faktycznie są podobne (kiedyś kupiłem amortyzatory ponoć zwykłe, które okazały się nivomatami). Poprzez Eper sprawdzisz czy to Nivomat czy nie (po cenie :D )

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 21 mar 2009, 10:22
autor: Taz
dexus pisze:Natomiast nowe nivo to spokój na 200tyś km.
Skąd ta pewność? :)

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 21 mar 2009, 12:30
autor: dexus
Taz pisze:
dexus pisze:Natomiast nowe nivo to spokój na 200tyś km.
Skąd ta pewność? :)
autopsja ;) Mam pierwszy montaż i ponad (no dobra jeden już wymieniłem ;) ) 200tyś na liczniku. A tak z innej mańki - opinia mojego mechanika. Ciekawostką jest że producent w tym przypadku nie wymaga wymiany amortyzatorów parami, są traktowane jako osobne niezależne zawieszenie.

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 22 mar 2009, 0:45
autor: oswald
michalkrk pisze:Jak ściągniesz koło to zobaczysz jaki jest numer na amortyzatorze bo zewnętrznie faktycznie są podobne (kiedyś kupiłem amortyzatory ponoć zwykłe, które okazały się nivomatami). Poprzez Eper sprawdzisz czy to Nivomat czy nie (po cenie :D )
Zdjąłem koło i spisałem to, co było wytłoczone na amortyzatorze (był też znaczek lancii):
Obrazek
6-3012-10.-204-1
Made in Germany
46473239
838 AF. 0AA. E
A-138
GAS COMPRESSO
NON APRIRE
D 26
Nie mogę znaleźć działającego linku do e-pera :-? .
dexus pisze:Jak masz sprawne Nivomaty to tył raczej nie siądzie (u mnie nie siedzi :D ).
U mnie, jak pisałem tył siedzi, a pod większym obciążeniem jeszcze bardziej, poza tym prawy tylny amor wylał... więc jeśli to są nivo to na pewno niesprawne :( .
Nivomaty są jak myślę olejowe, więc mógł się jeden "rozlać", ale napis "GAS COMPRESSO" wskazywałby na gazowe, czyli zwykłe? nic już nie rozumiem (bez eperea ciężko :roll: ).

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 22 mar 2009, 2:11
autor: volf
Po cenie z epera wychodzi, że to nivo. Może jest jeszcze oznaczenie producenta-sachs, bo "germany" by pasowało...

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 22 mar 2009, 8:27
autor: dexus
Nivo w Kappie działa na zasadzie samo-pompowania (czy jakoś tak). Czyli jak załadujesz obciążenie na postoju to zawieszenie obniży się, dopiero w trakcie jazdy powróci do swojego nominalnego poziomu. U mnie objawem przy jednym walniętym nivo nie było to że siedział nisko w trakcie jazdy tylko mocno opadał na postoju (w trakcie jazdy się podnosił ale mocno stukał).

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 22 mar 2009, 10:21
autor: Taz
Dodatkowo jeszcze ePER wykazał, że amortyzator nr 46473239 jest następcą amortyzatora nr 46463300. Data zastąpienia: 03/1997

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 27 mar 2009, 11:20
autor: oswald
:D Od wczoraj moja k już nie wygląda "jak sra...y pies" ;) .Przyjechałem rano, bez zapowiedzi, żeby tylko popytać... a tu już po kilku godzinach było po wszystkim... miło było patrzeć, jak mechanik spokojnie, bez nerwów i w sympatycznej atmosferze doprowadzał autko do właściwego poziomu ;) (tył- "zwykłe" nowe amory i zwoje oraz elektr. reg. reflektorów... i parę "pierdół" dokupionych a sklepie) : yesyes : nareszcie . Jestem bardzo zadowolony z uzyskanego efektu oraz z poziomu obsługi, pozdrowienia dla całej ekipy, pewnie jeszcze nie raz do was zawitam, w końcu "włochy to się psują" :mrgreen:.
Aha, gdzie? oczywiście w mieście Łodzi ;) , za ile? szczegóły do uzgodnienia na miejscu :roll: , zainteresowani znają firmę... bez względu na to, co się ostatnio dzieje, trzeba przyznać, że chłopaki znają się na tym, co robią, to jeden z nielicznych warsztatów, gdzie można wstawić ukochane autko bez obawy, że jakiś "fachowiec" je skrzywdzi :) i tak ogólnie fajne miejsce i ludzie :D .
Fotki tyłu "przed" i "po" wymianie wkrótce :D .

Odp: Kappa SW - Niskie tylne zawieszenie

: 26 kwie 2009, 11:52
autor: gregorz767
Dokladnie jak piszesz. W swojej K tez w tejze Lodzi wymienili mi calosc, amorki i sprezyny (ich jak to mowia wlasny patent) i autko jest nie do poznania zarowno w casie jazdy jak i na postaoju, nie "siedzi" na oponie. Wysokosc normalna, a ze nie poziomuje... no coz, nie jest to egzemplaz idealny, ale do jazdy. Polecam to rozwiazanie, zdecydowanie tansze od nivo a efekt w zasadzie ten sam.

oswald pisze::D Od wczoraj moja k już nie wygląda "jak sra...y pies" ;) .Przyjechałem rano, bez zapowiedzi, żeby tylko popytać... a tu już po kilku godzinach było po wszystkim... miło było patrzeć, jak mechanik spokojnie, bez nerwów i w sympatycznej atmosferze doprowadzał autko do właściwego poziomu ;) (tył- "zwykłe" nowe amory i zwoje oraz elektr. reg. reflektorów... i parę "pierdół" dokupionych a sklepie) : yesyes : nareszcie . Jestem bardzo zadowolony z uzyskanego efektu oraz z poziomu obsługi, pozdrowienia dla całej ekipy, pewnie jeszcze nie raz do was zawitam, w końcu "włochy to się psują" :mrgreen:.
Aha, gdzie? oczywiście w mieście Łodzi ;) , za ile? szczegóły do uzgodnienia na miejscu :roll: , zainteresowani znają firmę... bez względu na to, co się ostatnio dzieje, trzeba przyznać, że chłopaki znają się na tym, co robią, to jeden z nielicznych warsztatów, gdzie można wstawić ukochane autko bez obawy, że jakiś "fachowiec" je skrzywdzi :) i tak ogólnie fajne miejsce i ludzie :D .
Fotki tyłu "przed" i "po" wymianie wkrótce :D .