Lancia Klub Polska

TDS nie ma sensu. Dużo roboty, więc i koszty wysokie, a efekt do d...
LanciaTeam odradza.

Tak też myślałem.
Cóż trzeba szukać 2.0 T

"Cossi86" pisze:Cóż trzeba szukać 2.0 T

Sixt sprzedaje...

(sorki Sixt, nie mogłem się powstrzymać)

Słyszałem

Dziś po południu miałem okazję być zarówno kierowcą jak i pasażerem JTD. Poprawa osiągów zauważalna gołym okiem. Jazda przebiega zupełnie jak benzynowcem: wkręcanie na obroty szybsze, brak turbodziury oraz odczuwalny wzrost mocy. Można tylko pochwalić te zmiany.
Co do firm typu V-tech to usługi i zawartą w niej oprawę mają nastawiona pod klienta: pokaz wycia silnika na hamowni uzasadnia cenę usługi - coś pod fanów Fiata Coupe, Hondy Civic, Seata Ibiza czy BMW serii 3 którzy "jarają się" wywaleniem kata i wstawienie fallicznie zadartej do góry końcówki wydechu (jaki to daje kolosalny wzrost mocy) a ważny jest dla nich każdy wzrost mocy zawarty po przecinku. Znam pewną firmę tuningową w której już nie raz poprawiano auta po V-techu a nie chwalą się tym jakoś specjalnie.

Skoro mówisz o wyciu silnika to wiesz jak odbywa się hamowanie samochodu na hamowni???Bo widzę że chyba nie bardzo. Skoro mówisz o cenach to wiesz ile taka usługa kosztuje?? Ciekawe ile zapłacił za to Arkashka....

A można wiedzieć jaka to firma? Skoro są konkurencją dla V-tech to chętnie skorzystałbym z ich usług (zapewne są tańsi?!)

"Przemo" pisze:Skoro mówisz o cenach to wiesz ile taka usługa kosztuje?? Ciekawe ile zapłacił za to Arkashka....

1/3 normalnej ceny. LT ma bardzo miły program lojalnościowy

"pawcio1" pisze:A można wiedzieć jaka to firma? Skoro są konkurencją dla V-tech to chętnie skorzystałbym z ich usług (zapewne są tańsi?!)

Pod Warszawę miał byś nieco za daleko a poza tym nie znają się właściwie wcale na "włoszczyźnie" i nie kryją tego - japońce to ich demena. Pochwałe dostała u nich k (na moim egzemplarzu) za porządnie opracowany układ dolotowy i wylotowy silnika.

"Przemo" pisze:Skoro mówisz o wyciu silnika to wiesz jak odbywa się hamowanie samochodu na hamowni???Bo widzę że chyba nie bardzo

Hamownie widziałem zarówno samych silników (Politechnika Warszawska oraz PIMot), takie popularne rolkowe, jak i kompaktowe zakładane na koła.

"arkashka" pisze:

"Cossi86" pisze:Cóż trzeba szukać 2.0 T

Sixt sprzedaje...

(sorki Sixt, nie mogłem się powstrzymać)

Jak wstawię motor to mam w planach pojeździć jeszcze trochę i dopiero sprzedać

"Przemo" pisze:Skoro mówisz o wyciu silnika to wiesz jak odbywa się hamowanie samochodu na hamowni???Bo widzę że chyba nie bardzo. Skoro mówisz o cenach to wiesz ile taka usługa kosztuje?? Ciekawe ile zapłacił za to Arkashka....

Podwoziowa - silnik wyje i syczy
Silnikowa - silnik wyje

gdybyście nie wiedzieli a widzę że nie wiecie to kręci się auto do odcięcia na 4 biegu i tak wygląda proces hamowania samochodu A tuning bez wykresu to nie tuning bo może się okazać że w pewnym zakresie obrotów jest lepiej a w drugim gorzej niż było.

"Przemo" pisze:gdybyście nie wiedzieli a widzę że nie wiecie to kręci się auto do odcięcia na 4 biegu i tak wygląda proces hamowania samochodu A tuning bez wykresu to nie tuning bo może się okazać że w pewnym zakresie obrotów jest lepiej a w drugim gorzej niż było.

Tu się z tobą nie zgodzę. Jak ktoś robi tylko te same silniki, a jedyna różn ica polega na turbinie która ma lub nie ma zmiennej geometrii skrzydełek, to doskonale wie jak przebiega krzywa dla takiego silnika. Jak rozmawiałem kupując auto w LT z Damianem i pytając go o cenę to tuningu to i tak dużo bardziej opłaca mi się tam pojechać niż szukać czegoś na miejscu. Tak naprawdę to cudów nie ma i niezależnie gdzie pojedzie się robiąc coś z softem to niestety prawie każdy zrobi coś bardzo podobnie. Jak czytałem spędziłeś tam cały dzień więc to nie było tylko wczytanie programu jak myśle, tylko napisanie softu pod ten samochód i potrzeby kierowcy, a czy mocy ma teraz 150 czy 155 czy 140 to jak kierowca który odczuwa różnicę i jest zadowolony to jest najważniejsze, po co przepłacać jak tylko dla tego żeby mieć przebieg mocy i momentu na kartce to ja podziękuję a zaoszczędzoną kaskę przeznaczę na mały przegląd auta.
Arkashka mam pytanko jak już się nacieszym nowym autem to napisz czy zmiana softu odbiła się na zużyciu ropy, powinno Ci spalanie spaść pod warunkiem, że nie będziesz gonił kierowców
Ja też się zastanawiam nad wycieczką ale to na wiosne po zimie.