

No nie do końca. Nawet JTD przy ostrym bucie (gaz w podłogę) puści bączka lekko czarnego. Ale LEKKO czarnego. I to jest w porządku. Przy TDI to i tak nie ma o czym mówić - nasze JTD generują prawie bezbarwne spaliny.ksk pisze:Bzdura. Diesel Dieslowi nie równy. Nowe z filtrami cząsteczek stałych nie mają nawet sadzy w rurze wydechowej, nie ma mowy o dymieniu.
Generacja CommonRail (np. JTD) przy mocnym depnięciu też nie powinna puszczać żadnej chmurki. Tutaj jest przypadek gdzie użytkownik nie dał za wygraną gdy Lybra zaczęła leciutko poddymiać:
Okazało się, że była subtelna nieszczelność na rurze dolotowej do kolektora ssącego.
Natomiast starsze Diesele oczywiście - dymią.
Bzdura. Tak jak już ksk napisał, JTD należy już do tej generacji silników, które w pełni sprawne nie mają prawa puścić żadnego dymku w żadnej sytuacji.Krzysiek82 pisze:No nie do końca. Nawet JTD przy ostrym bucie (gaz w podłogę) puści bączka lekko czarnego. Ale LEKKO czarnego. I to jest w porządku. Przy TDI to i tak nie ma o czym mówić - nasze JTD generują prawie bezbarwne spaliny.ksk pisze:Bzdura. Diesel Dieslowi nie równy. Nowe z filtrami cząsteczek stałych nie mają nawet sadzy w rurze wydechowej, nie ma mowy o dymieniu.
Generacja CommonRail (np. JTD) przy mocnym depnięciu też nie powinna puszczać żadnej chmurki. Tutaj jest przypadek gdzie użytkownik nie dał za wygraną gdy Lybra zaczęła leciutko poddymiać:
Okazało się, że była subtelna nieszczelność na rurze dolotowej do kolektora ssącego.
Natomiast starsze Diesele oczywiście - dymią.
Bzdury to Wy panowie piszecie. Nie ma takiego diesla, który nie puści nic na choćby leciutko czarnego. Ja nie mówię o obłoku czarnej sadzy, ale jak depniecie pedał gazu do samej podłogi, to uwierzcie mi, że za Wami delikatny (lekki, ale jednak) obłoczek będzie. A wiecie czemu? To wynika z konstrukcji silnika. Zanim turbina da porcję wymaganego powietrza, to Wy więcej dajecie paliwa do komory silnika mimo przepływomierza, który ma niby dobrać optymalnie wszystko do kupy.monry pisze:Bzdura. Tak jak już ksk napisał, JTD należy już do tej generacji silników, które w pełni sprawne nie mają prawa puścić żadnego dymku w żadnej sytuacji.Krzysiek82 pisze:No nie do końca. Nawet JTD przy ostrym bucie (gaz w podłogę) puści bączka lekko czarnego. Ale LEKKO czarnego. I to jest w porządku. Przy TDI to i tak nie ma o czym mówić - nasze JTD generują prawie bezbarwne spaliny.ksk pisze:Bzdura. Diesel Dieslowi nie równy. Nowe z filtrami cząsteczek stałych nie mają nawet sadzy w rurze wydechowej, nie ma mowy o dymieniu.
Generacja CommonRail (np. JTD) przy mocnym depnięciu też nie powinna puszczać żadnej chmurki. Tutaj jest przypadek gdzie użytkownik nie dał za wygraną gdy Lybra zaczęła leciutko poddymiać:
Okazało się, że była subtelna nieszczelność na rurze dolotowej do kolektora ssącego.
Natomiast starsze Diesele oczywiście - dymią.
To wytłumacz mi dlaczego dlaczego nie raz widziałem nowe Audi, BMW, Hondę czy cokolwiek innego z Dieslem i przy porządnym depnięciu minimalnie lekki czarny dymek był ?monry pisze:Bzdura. Tak jak już ksk napisał, JTD należy już do tej generacji silników, które w pełni sprawne nie mają prawa puścić żadnego dymku w żadnej sytuacji.
Wystarczy, że miał wykonany "odpowiedni" chip tuning. Nie wiem dlaczego akurat tamte dymiły, silniki wysokoprężne fabrycznie mają ustawianą tzw granicę dymienia przy takich parametrach, aby z rury nie wydobywał się dym - możliwe, że w takim razie nie wszystkie i niektóre marki dopuszczają lekkie dymienie, ale na pewno nie jest to dopuszczalne przy pierwszych JTD (z ciekawości sprawdzaliśmy nawet dla potwierdzenia dzisiaj ze znajomym w 11letniej alfie). Polecam lekturę "Diagnozowanie silników wysokoprężnych" Hubertus Günther dla ciekawskich.FXX pisze:To wytłumacz mi dlaczego dlaczego nie raz widziałem nowe Audi, BMW, Hondę czy cokolwiek innego z Dieslem i przy porządnym depnięciu minimalnie lekki czarny dymek był ?monry pisze:Bzdura. Tak jak już ksk napisał, JTD należy już do tej generacji silników, które w pełni sprawne nie mają prawa puścić żadnego dymku w żadnej sytuacji.