Lancia Klub Polska

"mglod7" pisze:Nie czekalem na odpowiedz o cenie kola pasowego z ASO tylko przed chwila zamowilem z LT. Czesci beda jutro. O ile mnie pamiec nie myli to to kolo wycenili na 600-800 zl. No ale jak moze byc inaczej gdy termostat w ASO kosztuje 402 zl.

Ile w LT zażyczyli sobie ?

Koledzy zaczyna mi lekko latać kolo pasowe ile mogę na takim jeździć ?
Czy 300 km mogę zrobić na takim latającym kole pasowym ?

glad pisze:Koledzy zaczyna mi lekko latać kolo pasowe ile mogę na takim jeździć ?
Czy 300 km mogę zrobić na takim latającym kole pasowym ?

Możesz se jeździć ile chcesz ale podejrzewam, że będzie cierpiał pasek wielorowkowy.
U mnie się zaczął przecierać z jednej strony (dlatego zauważyłem usterkę) i pewnie by strzelił w najmniej oczekiwanym momencie.
Radzę jak najszybciej aby uniknąć holowania.

PS. Obserwuj co się dzieje z paskiem i kołem na wolnych obrotach.

Dzieki, bo chodzi o to ze muszę zrobić jeszcze jakieś 300-400 km a termin na naprawę mam na 29.
Wiecie jak to jest, samochód jest potrzebny i rodzinkę trzeba jakoś wozić, dlatego takie moje pytanie czy mogę tak pojeździć chwilkę.
Pozdrawiam

glad pisze:Dzieki, bo chodzi o to ze muszę zrobić jeszcze jakieś 300-400 km a termin na naprawę mam na 29.
Wiecie jak to jest, samochód jest potrzebny i rodzinkę trzeba jakoś wozić, dlatego takie moje pytanie czy mogę tak pojeździć chwilkę.
Pozdrawiam

ło matko, jeżeli koło lata, to wyobraź sobie, że spada z niego pasek, lub koło się rozlatuje/ a Ty z rodzinką w autku/........... nie pytaj czy za 5km 50km czy 500km.....
masakra,

skyblu pisze:

glad pisze:Dzieki, bo chodzi o to ze muszę zrobić jeszcze jakieś 300-400 km a termin na naprawę mam na 29.
Wiecie jak to jest, samochód jest potrzebny i rodzinkę trzeba jakoś wozić, dlatego takie moje pytanie czy mogę tak pojeździć chwilkę.
Pozdrawiam

ło matko, jeżeli koło lata, to wyobraź sobie, że spada z niego pasek, lub koło się rozlatuje/ a Ty z rodzinką w autku/........... nie pytaj czy za 5km 50km czy 500km.....
masakra,

Rozumie to ale dopiero 29 auto może być naprawione a muszę jeździć - MUSZE.

Oj ja już się przekonałem rozrywał już mi się pasek ponieważ jak się okazało był rozwalony napinacz, wkręcił mi się w pasek od rozrzadu i tam się zaklinowało urwało się koło od wałka czego efektem było planowanie głowicy no i ogólnie cały koszt 1700 zł

OK dzięki pozdrawiam

z metalicznym stukiem tez mam problem

słychac go tylko na wolnych obrotach przy 900 obr/min dosłownie stuknie moze raz na pare sekund

i tak:
na wolnych obrotach stuka jak mam zalaczona klime czy swiatla
jak powylaczam wszystko jest duzo mniej tych stukow
napewno nie ma to zwiazku ze sprezarka klimy, bo łożysko nowe (wymieniniłem bo wyło)
rolka napinacza wymieniona (padnięte łożysko), i koło pasowe alternatora (zerwane sprzęgło)

reszta rolek wg mnie wydaje sie byc ok
gdzie szukac przyczyny??

Ponoć może to być alternator. U mnie w wakacje stukało a po jakims czasie przestało, kucnij przy kole po tej stronie co alternator i jak bedziesz słyszał raczej z dołu to to własnie moze byc alternator, tym bardziej ,że na wyłączonych światłach mniej stuka.

Również stawiam na alternator, tylko do końca nie wiem który jego element wydaje taki dźwięk.
W Espero mam coś podobnego, na jałowych obrotach po włączeniu świateł i radia słychać ciche stukanie. Po wyłączeniu światełek i radia jest cisza

Jeśli dobrze kojarze to mi po takim metalicznym dźwięku (występował dosyć krótko) urwało się koło pasowe alternatora, tak że musiałem go wymienić. To jedyna poważna usterka jaka przydarzyła mi się w Lybrze.
Alternator był Denso - z ciekawości rozbebeszyłem stary zobaczyć z czego był zrobiony. Zatarło się łożysko SKF wyprodukowane...w Anglii

Witam, mam problem z moją świeżo zakupioną Lybrą 2.4jtd. Z pod maski, z okolic paska rozrządu, wydobywa się metaliczny dźwięk. Słychać go tylko na rozgrzanym silniku, bez względu czy jest na biegu jałowym czy nie, slychać przy przy małych i większych obrotach. Gdy zwiększam obroty to tarcie metaliczne jakby przyspieszało. Zmieniłem rozrząd, oleje, filtry i dalej trzeszczy. Do tego słychać świst przy zwiększaniu obrotów. "Spece" z ASO powiedzieli że świst to wina rozrządu (zakupiłem zamiennik) a ten metaliczny dźwięk to może być wina oleju i proponują wymienić na pół syntetyk! (dopiero co kupiłem to auto i wymieniłem mu olej na pełny syntetyk, ale nawet nie wiem na czym jeździł wcześniej). Ponadto silnik szybko się nagrzewa i osiąga temp 110 st.C (wymieniłem też termostat). Nie wiem czy to może mieć jakiś związek. Początkowo myślałem że to sprężarka klimatyzacji, ale na wyłączonej też brzęczy, ponad to ten metaliczny dźwięk pojawia się tylko na rozgrzanym silniku. Co to może być? Pomóżcie....

Pompa oleju do wymiany. Generalnie drogi gips. Jakieś 800-900zł sama pompa + jej wymiana = ponowny demontaż rozrządu i ze dwa trzy dni roboty czyli dolicz jakieś 500zł

Mathi, celem postawienia poprawnej diagnozy skontaktuj się z KLD Garage _ _. Plecam!