Strona 2 z 3

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 31 sie 2015, 22:27
autor: Tiger-baza
Okazalo sie ze czujnik polozenia walu, wymienilem i 2 dni chodzila super a teraz przerywa tak jakby nie palila na 1-2 cylindry. Czy to ten nowy czujnik kaszani sie czy cos innego, swiece sprawdzone, cewki tez...
Co myślicie o tym? Podpinalem pod kompa i wyszlo na ecuscanerze ze niby wyprzedzenie zaplonu slabe, tak jakby czujnik walu nie gra...

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 31 sie 2015, 22:39
autor: volf
A jaki czujnik zamontowałeś, znaczy jakiej firmy, bo raczej trzeba w Boscha zainwestować...

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 01 wrz 2015, 18:37
autor: Tiger-baza
Kupilem czujnik maxgear i teraz nie wiem czy on jest do niczego czy cos innego...

Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 01 wrz 2015, 18:56
autor: Pawcio78
Nie wiem jak w kappie ale w lybrze w oryginalnym pudełku siedzi bosch. Wymieniany w maju.

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 11:58
autor: Tiger-baza
Kolego o co chodzi z oryginalnym pudełkiem?

Dzis zamienilem na stary na chwilke ale w ogole nie odpalila, wlozylem ten co kupilem i zapalil, momentami dobrze chodzil, po rozgrzaniu znowu pyrcha, moze to swiece padaja...? Nie są w najlepszej kondycji.
Co do czujnika to jakie pomiary go charakteryzują?
Ten co kupilem ma tak:
zimny 962ohm
ciepły 1202ohm

Re: Odp: Kappa - Gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 11:59
autor: Tiger-baza
misiekk pisze:Miałem podobny problem i pomogło przeczyszczenie zaśniedziałego bezpiecznika, który znajduje się przy akumulatorze od strony zbiorniczka na płyn hamulcowy. WD40 i po problemie.
Pozdrawiam
O jaki bezpiecznik chodzi?

Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 12:02
autor: Pawcio78
Chodzi o to że kupując w ASO oryginalny czujnik położenia wału i otwierając oryginalne pudełko ze wszystkimi możliwymi fiatowskimi nalepkami otrzymujesz produkt boscha opatrzony oczywiście okrągłym logiem fiat/alfa/lancia. Tak było przynajmniej w moim przypadku.

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 12:15
autor: Tiger-baza
Rozumiem a ile kosztował w serwisie?

Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 12:59
autor: Pawcio78
Ja kupowałem w Szczecinie w sklepie fiata poprzez allegro i zapłaciłem ok 60zł plus wysyłka. Ale to była okazja. Pytaj uzytkownika baseniarz w wątku internetowy sklep z częściami do samochodow z grupy fiat. Proponuje on naprawdę dobre upusty siegające 50% wartości ceny ASO. Jak czegoś nie ma w Polsce to sprowadza z magazynów we Włoszech.

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 19:19
autor: Tiger-baza
Drodzy- sprawa rozwiązania, czujnik maxgear okazuje się dobry, przyczyną były świece zapłonowe, zainwestowalem w NGK i lancia ładnie pracuje, obroty spadły do nominalnych. Dziękuję za pomoc, serdecznie pozdrawiam!

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 02 wrz 2015, 19:40
autor: Borek
Świece to nie majątek a jaka radość... Tylko u mnie silnik szarpał jak się wcisnęło, nie dotarłem do gaśnięcia. :D

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 05 wrz 2015, 0:41
autor: Tiger-baza
Borek pisze:Świece to nie majątek a jaka radość... Tylko u mnie silnik szarpał jak się wcisnęło, nie dotarłem do gaśnięcia. :D
Możesz sprecyzowac? O co chodzi z gaszeniem Twojego silnika?

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 05 wrz 2015, 8:33
autor: Borek
No nie dotarłem do takiego stanu, żeby mi gasł silnik jak się rozgrzeje czy w ogóle w jakiś nieprzewidziany sposób. Jedyny objaw to było wypadanie zapłonu (i szarpanie) jak się mocno obciążyło silnik. Też łyknąłem NGK i jest spokój. ;)

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 06 wrz 2015, 20:22
autor: Tiger-baza
Moja lancia pojeździla chwile i następna awaria - tym razem przeplywomierz, tak pokazuje laptop przez ecuscan i na klimie mam ten slynny komunikat engine control system failure, obroty falują na jałowym. chyba sprzedam TO auto bo juz mi sie znudzilo TO naprawianie...

Re: Kappa - gaśnie po rozgrzaniu

: 06 wrz 2015, 20:31
autor: Borek
Nie stoję obecnie w pozycji by to zrobić, ale powiem - nie poddawaj się! :D
Pewność uzyskasz jak odepniesz przepływomierz i nic się nie zmieni, a wymiana elementu jest prosta tylko z dostaniem gorzej. Ewentualnie spróbuj go naprawić, może jakieś czyszczenie albo co...