Strona 2 z 3

Odp: Lancia Lybra -Turbo

: 21 cze 2009, 22:35
autor: skromny555
Panowie Panowie Panowie,Eureka,uf i wreszcie moja piękność chodzi jak rakieta.
I dziele się z Wami ,bo to w zasadzie dzięki forum sam kuuuuuu.......... naprawiłem swoja Lancie .Ale po kolei;
Jak śledzicie mój wątek,to w zasadzie nie było się do czego przyczepić ,wszystko było sprawdzone i nic,a okazało się ze nie działa zawór overboost.Ten sk...................syn.Co prawda mechanik (dobry chłop ) go dotykał ,ale nie sprawdził dokładnie czy działa,czy nie,a ja sprawdziłem i nie działał cholera jasna.
Wziąłem go w kombinerki i raz w lewo,raz w prawo i tak kilkanaście razy.
I test jazdy- no nie to auto ,normalnie ono teraz zap.........ala,a nie jedzie.Sory za tekst ,ale jestem szczęśliwy ,no i dumny że sam do tego doszedłem.
Jak by co to pytajcie ,podpowiem w miarę wiedzy.

Odp: Lancia Lybra -Turbo

: 21 cze 2009, 22:39
autor: topcio
a czy w kappie 4.16 ten zawór występuje?

Odp: Lancia Lybra -Turbo

: 21 cze 2009, 22:53
autor: bartek42
A robiłeś może fotki? :) Gdzie jest ten zawór overboost :?: Dzięki Tobie znalazłem przepływkę, to pewno ten zawór też znajdę ;)

Odp: Lancia Lybra -Turbo

: 22 cze 2009, 7:05
autor: malinowy
skromny555 pisze:Panowie Panowie Panowie,Eureka,uf i wreszcie moja piękność chodzi jak rakieta.
I dziele się z Wami ,bo to w zasadzie dzięki forum sam kuuuuuu.......... naprawiłem swoja Lancie .Ale po kolei;
Jak śledzicie mój wątek,to w zasadzie nie było się do czego przyczepić ,wszystko było sprawdzone i nic,a okazało się ze nie działa zawór overboost.Ten sk...................syn.Co prawda mechanik (dobry chłop ) go dotykał ,ale nie sprawdził dokładnie czy działa,czy nie,a ja sprawdziłem i nie działał cholera jasna.
Wziąłem go w kombinerki i raz w lewo,raz w prawo i tak kilkanaście razy.
I test jazdy- no nie to auto ,normalnie ono teraz zap.........ala,a nie jedzie.Sory za tekst ,ale jestem szczęśliwy ,no i dumny że sam do tego doszedłem.
Jak by co to pytajcie ,podpowiem w miarę wiedzy.
Gratulacje, znam to uczucie :D Kiedy sie cos samemu naprawi a nie zepsuje : yesyes :

Odp: Lybra - Turbo

: 22 cze 2009, 10:49
autor: skromny555
Obrazek

Obrazek

Jakość może nie jest zbyt dobra,bo ja jestem starszy pan i nie znam się zbytnio na nowoczesności,ale może się komuś to przyda.
Na drugim zdjęciu pokazane jest to cięgno które złapałem w kombinerki i rozruszałem .
A czy w kapie jest coś takiego to niestety nie wiem,może ktoś Ci podpowie.
Szerokości

Odp: Lybra - Turbo

: 22 cze 2009, 15:20
autor: bartek42
Wielkie dzięki za foto :)

Odp: Lybra - Turbo

: 25 cze 2009, 23:17
autor: gfu
skromny555 pisze:
Na drugim zdjęciu pokazane jest to cięgno które złapałem w kombinerki i rozruszałem .
A czy w kapie jest coś takiego to niestety nie wiem,może ktoś Ci podpowie.
Szerokości
A jakże jest :) tak właściwie to jest w każdej turbinie - czasem się to nazywa też wastegate - jest to podstawowe zabezpieczenie przed przeładowaniem ciśnienia przez turbo przy wysokich obrotach. Zasada działania jest banalna: jak rośnie ciśnienie w dolocie powyżej pewnej ustawionej wartości, siłownik przeponowy poprzez zwykły popychacz obraca przepustnicę spalin wpadających na turbinę. Zmniejszenie ilości i prędkości spalin hamuje turbinę, w efekcie zmniejszając ciśnienie w dolocie. Ciśnienie doładowania reguluje się śrubką na tym popychaczu. Jest to jeden z podstawowych sposobów podkręcania osiągów. Niestety łatwo przesadzić i wysłać silnik w odległą galaktykę.

Odp: Lybra - Turbo

: 25 cze 2009, 23:34
autor: topcio
czyli ten zawór u kolegi Skromnego musiał się zaciąć w pozycji otwartej :roll:

Odp: Lybra - Turbo

: 26 cze 2009, 20:24
autor: rw73rw
no kolego skromny555 szacuneczek : ok2 : a i twoja podpowiedź kolego gfu niczego sobie ,proponuje przykleić temat dla potomności bo na pewno nie raz się przyda : yesyes :

Odp: Lybra - Turbo

: 28 cze 2009, 21:07
autor: gfu
topcio1 pisze:czyli ten zawór u kolegi Skromnego musiał się zaciąć w pozycji otwartej :roll:
Akurat w dieslach zdarza się tak, że podczas jazdy mocno "emeryckiej" zbiera się w wydechu dużo sadzy. Z tą sadzą mamy do czynienia w przypadku zastałych kierownic w turbinach o zmiennej geometrii, w przypadku zacinających się zaworów wastegate, oraz zapychających układów EGR. W zasadzie na to nie ma skutecznej rady, chociaż dobrze jest od czasu do czasu przegonić pająki co założyły pajęczyny w wydechu :)
W tym akurat przypadku pewnie to opisywane niejednoznaczne działanie turbiny wiązało się z dużą ilością sadzy zgromadzonej w kolektorze wydechowym i w początkowym odcinku doprowadzenia spalin do turbiny. Poruszanie tym cięgnem oczyściło tę sadzę i stąd poprawa. Możliwe też, że przyczyną gromadzenia się większej ilości sadzy było uszkodzenie przepływomierza, a w efekcie zbyt duża dawka paliwa, a więc duża ilość niedopalonych cząstek stałych w spalinach.

Odp: Lancia Lybra -Turbo

: 28 cze 2009, 22:30
autor: Gość
skromny555 pisze:A wiec jestem po wymianie przepływki.Kupiłem nową oryginalną z pod cechy (numer) Boscha.
I ku : cenzura : nic, żadnej zmiany.Auto podpięte pod kompa,nie ma żadnych błędów i nic.Wymieniony filtr powietrza,filtr paliwa.Mechanik tez się o myślał i sam stwierdził ze nie wie.Szczery gość.Czy ma ktoś jeszcze jakieś uwagi co do tej cholery?Z góry dzięki za sugestie.

zaciety zawór wastegate/overbast/podczas jazdy parametr niskie ciśnienie doładowania/czytaj=równe lub nieco wieksze od ciśnienia atmosferycznego/.Wniosek zła interpretacja parametrów przez mechanika.Wielkie gratulacje za rozwiązanie problemu.O ile mnie pamięć nie myli miałęś wczesniej problem z turbo?Czyzby turbina nowa tak szybko umarła?A może po regenaracji?Jednak nie ma jak to samemu się rozwiąze problem : brawa : : brawa : : brawa :

Odp: Lybra - Turbo

: 11 lip 2009, 21:03
autor: mikaeltdi
Kontynuując temat bo jest dość ciekawy :roll: ,namacałem dziś owy drążek i ani drgnie ani w lewo ani w prawo ,dojście do niego mało zabawne, z tematu wnioskuję iż powinien się przesuwać w obie strony z mniejszym lub większym oporem ale jednak ,próby rozruszania szczypcami nie dały żadnego rezultatu stoi sztywno jak ..nie powiem co .Czy od spodu jest lepsze dojście czy trzeba zdemontować połowę przodu żeby się tam dostać ?czy lepiej zdemontowac turbinę i kolektor wydechowy...korci mnie to też bym chciał wreszcie pojechac ;) .....
Pozdro

Re: Lybra - Turbo

: 20 kwie 2012, 22:53
autor: olofromglogau
Dzięki koledze wreszcie czuje te 136kucy ;) poruszałem cięgno postukałem jak ręką odjoł turbo działa jak należy :) :) :) : yesyes :

Re: Lybra - Turbo

: 18 lip 2012, 9:05
autor: marq86
Witam Kolegów. Mam pytanie - czy w silniku 1.9 jtd 105 KM również występuje zawór overboost? Jeśli tak to gdzie go szukać?

Re: Lybra - Turbo

: 21 lip 2012, 8:16
autor: skromny555
Szanowny kolego ,oczywiście że go masz ,nie ma innej opcji.Popatrz dobrze i go znajdziesz,co prawda trzeba się trochę pogimnastykować ale pod kolektorem wydechowym go znajdziesz.Taki poziomy pręt.Złap go kombinerkami i w prawo w lewo parę razy i powinno pomóc.A na przyszłość pamiętaj że trzeba co jakiś czas przegonić turbinkę ,niech wie po co jest.Pozdrawiam