Lancia Klub Polska

KAPPA - nie dziala

Jak tego nie regulowac, i tak jest uboga mieszanka Auto nie jedzie.

Blos zalozony miejscu plastikowej komory rezonansowej.

jezeli ktos ma jakis pomysl co z tym zrobic, to chetnie poslucham.

Sprawdź jaką masz rurkę, tzn jakie jest w niej wycięcie. Były różne wersje blosa, a raczej rurek do niego (chyba 4 rodzaje), zasadniczo różniły się szerokością wycięcia.

blosa mam z najnowszego sortu, takze prawdopodobnie "D" ...

na pudelku i gwizdku brak napisow

Z najnowszego sortu? Czy to znaczy, że masz z silnikiem krokowym?

Ktos moze napisac jak wyglada sprawa przegladu z tym BLOSEM

Układy z sondą powinny być wyposażone w elektroniczną regulację (silnik krokowy), blos jest mechaniczny (ten którego warto kupić) więc albo robimy coś na własna rękę i na przeglądzie kombinujemy, albo jeździmy na tradycyjnym mikserze. Ale przeglądy robią ludzie, instalacje zakładają ludzie.....i można się dogadać.

Małe pytanie, jak u was wygladają przeglądy, bo nie widziałem jeszcze żeby sie goście czepiali co masz pod maską, zazwyczaj sprawdzają szczelnośc i papiery kiedy było LPG załozone

"makek" pisze:Z najnowszego sortu? Czy to znaczy, że masz z silnikiem krokowym?

Nie. Ci co to sprzedaja, twierdza ze od pewnego czasu wszystkie blosy przychodza z dyszami "D". Kiedys bywalo roznie. Dlatego napisalem "najnowszy sort" - po prostu zakup z poniedzialku.

http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 66a09696c8

gondoljerzy - pisze o ubogiej mieszance, temat jest dość długi, ale o ile dobrze pamietam to właśnie miał podmienioną tą rurkę

Następna sprawa to ułożenie blosa, najlepiej możliwie pionowo, wówczas podcisnienie unosi szufladę a gaz jest zasysany do kolektora, przy ułożeniu np poziomym mniejsze podciśnienie jest w stanie unieść, przesunąć szufladę do podobnego położenia jak w poprzednim przypadku, tylko nie zassie takiej dawki gazu, skutek - uboga mieszanka.

"makek" pisze:
gondoljerzy - pisze o ubogiej mieszance, temat jest dość długi, ale o ile dobrze pamietam to właśnie miał podmienioną tą rurkę

nie ... mial zalozonego blosa na przepustnicy - po odsunieciu bylo OK.

Moj blos jest prawie pionowo - bez obciazenia da sie go wyregulowac , ale pod obciazeniem nie jezdzi

jutro jade na analizator.

P.S.
Na benzynie zupelnie inne auto ... nie chc juz palnika

Miał na przepustnicy, ale zanim go przesunął to rozpiłował go o 25% na długości. Odsunięcie powoduje że gaz lepiej miesza się z powietrzem (lepsze osiągi, mniejsze zużycie). Jak uważasz , że masz dobrze założonego blosa to porównaj rurkę

"maup napisał/a:
Do gondoljerzy: przepraszam, że dopiero teraz, wstydzę się ale spełniam obietnicę.
Slit "D" czyli standardowy gwizdek wygląda tak:

gwizdek

dłuższy bok trójkąta - 39mm
Podstawa (mierzone po cięciwie łuku) ok. 7.5 - 8 mm - bez suwmiarki niestety a tolerancja wynika z kształtu frezu. Wewnętrzna średnica rurki - 10mm


Dzięki. Wygląda na to, że mój gwizdek nie był taki standardowy. Otwór w najszerszym miejscu miał 6,5mm."

jedyne co moge miec nie do konca ok (chyba) to odpowietrzenie skrzyni korbowej pomiedzy blosem a przepustnica.

gwizdek zmierze dzis.

"makek" pisze:Na razie, po montażu blosa, jestem zadowolony , możliwe, że auto ożyło, na pewno spokojniej pracuje, jak ze spalaniem ? jeszcze nie wiem. Mam kilka fotek dla zainteresowanych.

I jak? juz wiesz cos na temat spalania?;-)
Moze jakies spostrzezenia?

"maciej" pisze:Małe pytanie, jak u was wygladają przeglądy, bo nie widziałem jeszcze żeby sie goście czepiali co masz pod maską, zazwyczaj sprawdzają szczelnośc i papiery kiedy było LPG załozone

Oj ja mielam problem W moje poprzedniej Themie byl register i facet pierwsze o co spytal to czy auto z gazem i zeby podniesc maske. Jak zobaczyl, ze nie ma silnika krokowego to nawet nie bylo gadania. Tlumaczylem sie, ze to teraz tak na probe bo mialem klopoty z krokowcem, ale ten wogole nie chcial sluchac (o malej "darowiznie" nie mowiac ). Malo tego byla to stacja diagnostyczna w ktorej zawsze robie przeglady i nigdy nie bylo zadnych klopotow (i nie ma do tej pory). Trafil mi sie jakis trefny gosc i od tamtego czasu juz go nie widzialem (wylecial?). Zalozylem wowczas prowizorycznego krokowca(nawet nie podpialem elektryki do kompa) pojechalem gdzie indziej i juz klopotu nie bylo.
Widac mialem pecha

Żeby powiedzieć coś o spalaniu to najlepiej na trasie wyjeździć cały zbiornik, narazie nie zanosi się na dłuższe trasy.