Lancia Klub Polska

Jeżeli będzie istniała taka możliwość chętnie skorzystam z waszej pomocy
Auto będę kupował dopiero za ok. 4 miesiące więc mam mnóstwo czasu na wybór.
Przed kupnem wrzucę kilka linków na forum, ewentualnie jeżeli wy bylibyście w stanie wrzucić jakieś od siebie lub sprawdzić te moje.

A na koniec wszyscy napijemy się po piwie

Ja wogóle długo szukałem jakiegokolwiek samochodu... co pojechałem obejrzeć to porażka... i całkiem przypadkowo trafiłem na aukcję na allegro - tyle wcześniej się najeździłem, że postanowiłem i tym razem pojechać - choć było to 300 km i wcześniej wogóle lanci nie brałem pod uwagę. Po pooglądaniu autka pojechałem z właścicielem do autoryzowanego serwisu - jeśli by się nie zgodził to po prostu bym nie kupił. Tam - w ASO kazałem zrobić ful przegląd przed kupnem - najpierw komputerm potem całą powierzchnię lakieru, potem zawieszenie, silnik, hamulce itd. Za wszystko zapłaciłem 200 zł. Wyszło że mam do wymiany gałkę w lewym przednim drążku i osłonę gumową tego drążka - bo pęknięta była. Potem - jeszcze zanim zdecydowałem się na kupno - jazda próbna i to po zróżnicowanym terenie - tak aby i przyśpieszyć się dało i rozpędzić trochę i mocno przyhamować. Potem tę sama trasę kazałem żonie zrobić za kierownicą - bo Ona też będzie autkiem śmigać. I jak wtedy wszystko było ok - dobiero przeszedłęm do negocjacji. Własciciel spędził ze mną dobrze podad pól dnia. Oczywiście potem jak już kupiłem to wymian płynów ustrojowych rozrządu itd. Jedyne co dodatkowo musiałem kupić to nowe oponki na tył - bo z przodu były roczne i w dobrym stanie ale za to tył do wymiany.

Zrobiłem na razie 2000 km i ciągle nie wierzę że za w sumie niewielkie pieniądze można mieć takie auto... gdzie ja miałem rozum wtedy, kiedy szukałem opla... czy innego "niemca"...

"psadow" pisze:

"skyblu" pisze:

"jenks" pisze:witam lancie są tanie bo grupa durni potrafiła wmówić większej grupie durni że najlepszy to golf lub passat,a prawda jest taka że oba nawet nie dorastają lanci do pięt.a wracając do tematu to zadbana lybra kosztuje,a te okazje to najczęściej zajechane trupy.nowa lybra była autem drogim i kupowali ją głownie ludzie interesu do pracy stąd musisz przyjąć,że średni przebieg wynośi ok 40tyś rocznie.

JAMEN

A ci co mieli i to i to i sami mając porównanie wyciągnęli wnioski to chyba trzecia grupa durni - tak?

Wydaje mi się że skubu mówił o durniach którzy wmawiają i o innych durniach którzy w to wmawianie wierzą,ale nie o tych co mieli lub maja jedno z dwojga,lub jedno i drugie

Poobserwuj sobie ofertę Lancia Team, są trochę droźsi i wywołują skrajne emocje na forum, ale raczej nie wcisną ci chłamu.

Pozdrawiam

"pawcio1" pisze:

"psadow" pisze:

"skyblu" pisze:

"jenks" pisze:witam lancie są tanie bo grupa durni potrafiła wmówić większej grupie durni że najlepszy to golf lub passat,a prawda jest taka że oba nawet nie dorastają lanci do pięt.a wracając do tematu to zadbana lybra kosztuje,a te okazje to najczęściej zajechane trupy.nowa lybra była autem drogim i kupowali ją głownie ludzie interesu do pracy stąd musisz przyjąć,że średni przebieg wynośi ok 40tyś rocznie.

JAMEN

A ci co mieli i to i to i sami mając porównanie wyciągnęli wnioski to chyba trzecia grupa durni - tak?

Wydaje mi się że skubu mówił o durniach którzy wmawiają i o innych durniach którzy w to wmawianie wierzą,ale nie o tych co mieli lub maja jedno z dwojga,lub jedno i drugie

Ty wiesz, że on wie, że ja się dowiedziałem

"Arkadiusz" pisze:Zrobiłem na razie 2000 km i ciągle nie wierzę że za w sumie niewielkie pieniądze można mieć takie auto... gdzie ja miałem rozum wtedy, kiedy szukałem opla... czy innego "niemca"...

Ponad 90% moich znajomych jeździ audi, bmw, lub vw. Nie chce mieć nic wspólnego z tymi samochodami.

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów

jestem na kupnie rodzinnego auta typu kombi z dynamicznym a zarazem oszczędnym silnikiem disela.
Na początku chciałem kupić coś typu vw bora albo passat czy a4, ale jeździ tyle tego po polskich drogach, że żygać się chce widząc kolejnego passata, przeglądając komis natrafiłem bardzo przez przypadek na fajne auto a mianowicie Lybrę 1,9 JTD, jest to włoch więc powiedziałem na początku n i e !!! ale Pan w komisie mnie zaprosił do środka i po 3 minutach w aucie mowię wstępnie t a k :D, zakochałem się w aucie, nie to co toporne vw czy audi !
Piękne i wygodne fotele że aż się wysiąść mi się nie chciało ładnie pracujący silniczek JTD, dwustrefowa klimatyzacja, piękny chrom, ładne eleganckie auto i to za nie dużo pieniądze !!

teraz mam parę pytań co do posiadaczy właśnie Lanci lybry 1,9 JTD:
-czy te auta są w jakiś sposób awaryjne czy można je nazwać tak samo jak vw dobrymi autami ?
-podobno zawieszenie w Lanci jest dość drogie i słabe czy to prawda ?
-czy jest to auto w miarę ekonomiczne ? spalanie podobne przy silnikach niemieckich TDI ?
-na jakie rzeczy zwracać przy zakupie Lanci ? żeby nie kupić bubla
-ile kosztuje np wymiana rozrządu, czy jest dużo części do tych aut ?

z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, jeśli ktoś z forumowiczów mieszka w Krakowie i ma ochotę pogadać to zapraszam na GG 6164243 (często niedostępny)

Pozdrawiam
Tomek

Myślę, że na wszystkie te pytania jest już odpowiedź na forum.

zawieszenie jest o wiele tansze w naprawach niz w a4 i passacie.Tylko z tylu moze byc maly problem z wahaczami wzdluznymi ale raczej nigdy sie nie psuja.tylne zawieszenie jest trwale,z przodu tylko ****(tuleje wahaczy,tuleja tabilizatora) co kosztuje grosze w stosunku do wymiany wszystkich wahaczy w a4.Częsci mechanicznych jest bardzo dużo bo od fiata,karoseryjnych zreszta juz tez,ogolna awaryjnosc jest nie wieksza niz w niemieckiej konkurencji(nie daj sie zwiesc stereotypom).spalanie zapewne bardzo podobne.Lybra pali jakies 6 litrow zaleznie od stylu jazdy

niktważny pisze:Witam serdecznie wszystkich forumowiczów

Tak jak Taz napisał - jakbyś nie był leniwy, to odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz za pomocą opcji szukaj.

-czy te auta są w jakiś sposób awaryjne czy można je nazwać tak samo jak vw dobrymi autami ?

Już samo to porównanie to prawie profanacja

z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, jeśli ktoś z forumowiczów mieszka w Krakowie i ma ochotę pogadać to zapraszam na GG 6164243 (często niedostępny)

Co prawda nie mam Lybry, ale jakbyś chciał pogadać to możemy kiedyś pogadać na "żywca" - przez GG to możesz sobie pogadać z ludźmi skądkolwiek.
A jak chcesz zobaczyć na żywo kilkanaście Lyberek w rżnych wersjach i porozmawiać z właścicielami - to przyjedź do Morska - kliknij tu by uzyskać informację (mamy bardzo blisko z Korkowa).

niktważny pisze:Witam serdecznie wszystkich forumowiczów

jestem na kupnie rodzinnego auta typu kombi z dynamicznym a zarazem oszczędnym silnikiem disela.
Na początku chciałem kupić coś typu vw bora albo passat czy a4, ale jeździ tyle tego po polskich drogach, że żygać się chce widząc kolejnego passata, przeglądając komis natrafiłem bardzo przez przypadek na fajne auto a mianowicie Lybrę 1,9 JTD, jest to włoch więc powiedziałem na początku n i e !!! ale Pan w komisie mnie zaprosił do środka i po 3 minutach w aucie mowię wstępnie t a k :D, zakochałem się w aucie, nie to co toporne vw czy audi !
Piękne i wygodne fotele że aż się wysiąść mi się nie chciało ładnie pracujący silniczek JTD, dwustrefowa klimatyzacja, piękny chrom, ładne eleganckie auto i to za nie dużo pieniądze !!

teraz mam parę pytań co do posiadaczy właśnie Lanci lybry 1,9 JTD:
-czy te auta są w jakiś sposób awaryjne czy można je nazwać tak samo jak vw dobrymi autami ?
-podobno zawieszenie w Lanci jest dość drogie i słabe czy to prawda ?
-czy jest to auto w miarę ekonomiczne ? spalanie podobne przy silnikach niemieckich TDI ?
-na jakie rzeczy zwracać przy zakupie Lanci ? żeby nie kupić bubla
-ile kosztuje np wymiana rozrządu, czy jest dużo części do tych aut ?

z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, jeśli ktoś z forumowiczów mieszka w Krakowie i ma ochotę pogadać to zapraszam na GG 6164243 (często niedostępny)

Pozdrawiam
Tomek

Nie zrażajmy do siebie nowych forumowiczów ale faktycznie najpierw polecałbym lekturę tego forum bo na wszystkie pytania masz już w nim odpowiedzi.
Rozumiem, że przy zakupie nie masz czasu na takie rzeczy ale cierpliwość jest cnotą i się zwraca podwójnie.

- nie można ich nazwać tak samo dobrymi samochodami jak VW bo byśmy je obrażali.
- zawieszenie jest delikatniejsze i nie droższe w naprawie od standardowych samochodów, a od Passata przed FL na pewno tańsze.
- tutaj na głównej stronie klubowej masz opis jak kupić używaną Lancię
- wymiana rozrządu w 1,9 czy 2,4JTD razem z pompą to części maks 350zł + robocizna. Dzisiaj do każdego samochodu znajdziesz części. Jeżeli będziesz siedział na forum to podłapiesz kontakty. na allegro z używek zawsze coś podkupisz, itd.

Moja rada jak kupić dobrą lybre -w duuuuużym skrócie nie w komisie.

hej , niktważny
Witaj na forum.

Poczytaj tutaj (kliknij tu).

Poczytaj całe to podforum ==>::: Rozpoczynam przygodę z Lancią ::: (kliknij)

Oraz użyj opcji szukaj (klik) by znaleźć odpowiedzi na interesujące Cię pytania.

Jak się zapewne domyslasz, nie jestes pierwszym (ani drugim, ani czterdziestym nawet ) który zadaje te same pytania i wszystkie odpowiedzi w tych tematach zostały juz dawno udzielone. Powodzenia w wyborze konkretnego egzemplarza Lyberki. Zapraszamy do Morska (patrz wpis wujkap)

A ja się nie zgodze z opinią na temat VW i BMW.
1 - VW jest duużo więcej na wsi niż w mieście. jak posłuchacie diesla VW i Ursusa C330 lub C360 - brzmią podobnie. Więc chłop kupuje sprawdzone.
2 - w Lancii nie przewieźesz świni, a w Passacie B3 lub B4 to i owszem
3 - VW dobrze znosi tłuczenie młotkiem, a żaden inny samochod tego nie potrafi ( prócz Syreny 105 bosto, ale ona jest obciachowa )
4 - wyobraźcie sobie dresiarza w Lancii Lybra LX... nie da rady ?. A w Golfie 3 ?... w sam raz.
5 - VW jak nazwa wskazuje to samochód dla hołoty, a to największa grupa społeczna w każdym państwie... oprócz Szwajcarii, ale tam inne marki sie lepiej sprzedają. Ups, jest jeszcze Anglia, gdzie hołoty jest wyjątkowo sporo, a VW też nie odnosi sukcesów - ale to wyjątek potwierdzający regułę
Jak widać, VW nie wybierają z głupoty, po prostu dla pewnych ludzi o pewnym stylu zycia jest to samochód idealny. Samochód który sprawdza sie w danym środowisku. Tak jak gumowce są lepsze w polu od adidasów ( są tańsze, trwalsze i nie przemakają ), tak VW jest lepszy od Lancii.