Lancia Klub Polska

Uważam ,że takie sprawdzanie to tylko na hamowni , bo na polskich drogach to niestety totalna głupota. Wystarczy mały błąd, pęknięta opona by pojawił sie na forum post ............"Odszedł w kwiecie wieku nasz forumowy kolega XX, składajmy kondolencje rodzinie ".........
Zastanówcie się czy ten temat jest tu potrzebny.
Może następny będzie ..............."Ile razy przejechałeś skrzyżowanie na czerwonym świetle ?"

ESSOX pisze:Uważam ,że takie sprawdzanie to tylko na hamowni , bo na polskich drogach to niestety totalna głupota. Wystarczy mały błąd, pęknięta opona by pojawił sie na forum post ............"Odszedł w kwiecie wieku nasz forumowy kolega XX, składajmy kondolencje rodzinie ".........
Zastanówcie się czy ten temat jest tu potrzebny.
Może następny będzie ..............."Ile razy przejechałeś skrzyżowanie na czerwonym świetle ?"

Wbrew pozorom i w Polsce są drogi, na których można się poruszać z taką prędkością. Tak dla przykładu z mojej okolicy wystarczy podać drogę, którą zrobiła kopalnia Bełchatów, bo na miejscu starej już jest wielka dziura. Z tego jednego pasa i pobocza spokojnie by zrobił co najmniej 2 pasy + szerokie pobocze, a do tego nawierzchnia równa jak stół.
Oczywiście nie namawiam do jeżdżenia z takimi prędkościami i sam tylko raz z taką prędkością jechałem, co przyznaje nie było szczytem mądrości.

Z drugiej zaś strony w Niemczech jazda na autostradach z takimi prędkościami jest dość normalnym zjawiskiem i jakoś zastraszającej ilości wypadków nie ma. Owszem mają lepsze drogi, w moim mniemaniu jednak są bardziej przewidywalni i kulturalni na drodze, ale jednak to zjawisko o czymś jednak musi świadczyć.

Teraz zgłoszą sie do Was panowie w niebieskich mundurkach i wlepia odpowiednie mandaty - czyli po 500 zeta i 10 pkt

Codee pisze:nie boicie się że wam się silnik posypie? ? ?

przecież takie przeciążanie silnika dobrze mu nie robi

Dudi do ilu obrotów Ci się rozkręcił ten silnik przy tych 210km/h ????

Dojechałem do odcięcia.
I spokojnie, nie próbowałem tego na polskich drogach czy autostradach. Rozbujałem się w Niemczech i nawet dłuższą chwilę trzymałem tą prędkość.

Codee ja robię miesięcznie jakieś 3000-3200km i mam sprawdzone auto. Uważam, że jeżdżenie robi autu lepiej niż niejeżdżenie. I auto musi dostać kopa czasami. Po to jest zrobione. I nigdy nie miałem problemów z turbo czy innymi elementami w silniku, nigdy nie miałem przytkanego katalizatora problemów z sadzą czy tym podobnych. Po prostu dieslem trzeba jeździć. I czasami dawać mu "po garach".

mi na ten czas wychodzi miesięcznie ok 4000 km więc doskonale wiem o czym mówisz

Moją 1.9 jtd 116 KM jechałem maksymalnie na niemieckiej autostradzie 197km/h - skazanie według GPS. Licznik wskazywał wtedy blisko 210.

Lybra sw 105 kw predkosc maksymalna to 190 km/h wiecej nie mogłem wyciagnac i juz nie próbuje bo szkoda mi auta.

ESSOX pisze:Uważam ,że takie sprawdzanie to tylko na hamowni , bo na polskich drogach to niestety totalna głupota. Wystarczy mały błąd, pęknięta opona by pojawił sie na forum post ............"Odszedł w kwiecie wieku nasz forumowy kolega XX, składajmy kondolencje rodzinie ".........
Zastanówcie się czy ten temat jest tu potrzebny.
Może następny będzie ..............."Ile razy przejechałeś skrzyżowanie na czerwonym świetle ?"

Kolego, bez przesadyzmów.
Autostrady tez sa w Polsce.

Jadac 60km/h tez opona moze pękąć w naj mniej oczekiwanym momencie, nie mówiac juz o popełnieniu błędu.

tomed20 pisze:Moją 1.9 jtd 116 KM jechałem maksymalnie na niemieckiej autostradzie 197km/h - skazanie według GPS. Licznik wskazywał wtedy blisko 210.

racja, licznik nie pokazuje dobrze, odczyt z nawigacji jest chyba dokładniejszy dlatego nie podniecałbym się tym co nam liczniki wskazują...

MICHU pisze:

tomed20 pisze:Moją 1.9 jtd 116 KM jechałem maksymalnie na niemieckiej autostradzie 197km/h - skazanie według GPS. Licznik wskazywał wtedy blisko 210.

racja, licznik nie pokazuje dobrze, odczyt z nawigacji jest chyba dokładniejszy dlatego nie podniecałbym się tym co nam liczniki wskazują...

u mnie nawigacja chyba 205km/h pokazała, na liczniku może z 210km/h może ciut więcej było. Ale nie pozbierała się jakoś szybko. Tak do 195 w miarę, a potem to już czekałem aż się rozbuja.
Niemniej może coś być nie do końca halo z silnikiem, bo moim zdaniem za dużo pali i nie jest tak mocny jak powinien być i kopci mocno przy przyspieszaniu.

Pozdrawiam

każdy turbodiesel kopci jak mu przyspieszasz tylko jeden mocniej a drugi słabiej mój troche daje dyma jak dam po garach ale to już 224 tys..........

MICHU pisze:każdy turbodiesel kopci jak mu przyspieszasz tylko jeden mocniej a drugi słabiej mój troche daje dyma jak dam po garach ale to już 224 tys..........

mój ma 230 tys., ale wcześniej tak nie kopcił. A teraz to przy każdym mocniejszym depnięciu kopci. Nawet nie trzeba bardzo w palnik dawać. Czasami to zasłona dymna z niego jest

no to pora coś z tym zrobić.....bo ja czasami popadam w kompleksy przy wyprzedzaniu........

Boro pisze: Autostrady tez sa w Polsce.

Jadac 60km/h tez opona moze pękąć w naj mniej oczekiwanym momencie, nie mówiac juz o popełnieniu błędu.

Chyba wyroby autostradopodobne
Chcesz zobaczyć autostradę to jedź do Austrii lub Niemczech.

Pewnie że przy 60 może opona pęknąć , może uda sie auto opanować albo zaliczyć lekkie puknięcie przy wyhamowaniu. Przy 200 którymi tak się szczycicie to tylko organista zanuci ........."niechaj Aniołowie zawiodą Cię do raju ......."

ESSOX pisze:Chyba wyroby autostradopodobne
Chcesz zobaczyć autostradę to jedź do Austrii lub Niemczech.

Pewnie że przy 60 może opona pęknąć , może uda sie auto opanować albo zaliczyć lekkie puknięcie przy wyhamowaniu. Przy 200 którymi tak się szczycicie to tylko organista zanuci ........."niechaj Aniołowie zawiodą Cię do raju ......."

Przy 200 to się śpiewa ?Witam Cię, Ojcze??
Zresztą tu reszta utworów jakie należy śpiewać
80 km/h ? ?Pobłogosław, Jezu, drogi?
90 km/h ? ?To szczęśliwy dzień??
100 km/h ? ?Cóż Ci, Jezu, damy??
110 km/h ? ?Ojcze, Ty kochasz mnie??
120 km/h ? ?Liczę na Ciebie, Ojcze??
130 km/h ? ?Panie, przebacz nam??
140 km/h ? ?Zbliżam się w pokorze??
150 km/h ? ?Być bliżej Ciebie chcę??
160 km/h ? ?Pan Jezus już się zbliża??
170 km/h ? ?U drzwi Twoich stoję, Panie??
180 km/h ? ?Jezus jest tu??
200 km/h ? ?Witam Cię, Ojcze??
220 km/h ? ?Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie??