Strona 2 z 2
Odp: Lybra - pasek klinowy
: 05 mar 2010, 16:06
autor: LybraSW
Ja wymieniłem 2 razy rolkę zanim doszedłem do tego, że nie mam osłony w prawym nadkolu i cały syf idzie na pasek i rolki. Osłona ta kosztuje w aso 95 zł wraz z zestawem montażowym. Przy okazji zakupiłem osłonę pod silnik. Nie dość że auto cholernie się wyciszyło to od jesieni nie mam problemów z rolkami.
Odp: Lybra - pasek klinowy
: 05 mar 2010, 19:25
autor: Sharuga
LybraSW pisze:Ja wymieniłem 2 razy rolkę zanim doszedłem do tego, że nie mam osłony w prawym nadkolu i cały syf idzie na pasek i rolki. Osłona ta kosztuje w aso 95 zł wraz z zestawem montażowym. Przy okazji zakupiłem osłonę pod silnik. Nie dość że auto cholernie się wyciszyło to od jesieni nie mam problemów z rolkami.
Osłonę pod silnik kupowałeś w ASO? Ile kosztowała?
Odp: Lybra - pasek klinowy
: 06 mar 2010, 17:56
autor: LybraSW
Sorka że nie sprecyzowałem. Osłonę pod silnik kupiłem nówkę na allegro
>
http://www.allegro.pl/item907575274_osl ... libra.html
Re: Lybra - pasek klinowy
: 24 gru 2010, 14:44
autor: czubax
Mi właśnie przed chwilą spadł pasek klinowy...zrobiłem zdjęcie - chyba też nie mam tej cholernej osłony....
Fajnie mi się wigilia zaczęła...całe szczęście że stało się to w garażu na ostatnich 20 cm parkowania.....
Pytanie co teraz? Mam warsztat oddalony o jakieś 500m od domu. Akumulator naładowany więc ten kawałek powinienem przejechać...pytanie tylko czy nie będzie to szkodliwe dla alternatora i pompy wspomagania? Czy w jakiś sposób ta awaria mogła wpłynąć na pasek rozrządu ?
Tak czy inaczej dopiero w poniedziałek warsztat będzie czynny.....
Re: Lybra - pasek klinowy
: 24 gru 2010, 14:52
autor: Qboy
czubax pisze:Mi właśnie przed chwilą spadł pasek klinowy...zrobiłem zdjęcie - chyba też nie mam tej cholernej osłony....
Fajnie mi się wigilia zaczęła...całe szczęście że stało się to w garażu na ostatnich 20 cm parkowania.....
Pytanie co teraz? Mam warsztat oddalony o jakieś 500m od domu. Akumulator naładowany więc ten kawałek powinienem przejechać...pytanie tylko czy nie będzie to szkodliwe dla alternatora i pompy wspomagania? Czy w jakiś sposób ta awaria mogła wpłynąć na pasek rozrządu ?
Tak czy inaczej dopiero w poniedziałek warsztat będzie czynny.....
Bez paska możesz taki kawałek podjechac tylko najlepiej gdybyś go wyciągnoł żeby nie narobil wiekszych szkód.Nie zaszkodzisz tym elementom a odnośnie rozrządu nie powinno nic się narobić.Teraz tylko trzeba odszykać przyczyne dlaczego pasek zleciał.Nic się nie przejmoj tylko spędzaj swięta spokojnie....

wesołych świąt

Re: Lybra - pasek klinowy
: 25 gru 2010, 12:08
autor: czubax
Qboy pisze:
Bez paska możesz taki kawałek podjechac tylko najlepiej gdybyś go wyciągnoł żeby nie narobil wiekszych szkód.Nie zaszkodzisz tym elementom a odnośnie rozrządu nie powinno nic się narobić.Teraz tylko trzeba odszykać przyczyne dlaczego pasek zleciał.Nic się nie przejmoj tylko spędzaj swięta spokojnie....

wesołych świąt

Dzięki Qboy. Mam nadzieje ,że do wymiany nie będzie komplet tzn koło pasowe ,napinacz i rolki....
A co do tej osłony - czy ktoś się orientuje czy tak ma być jak na zdjęciu czy może brakuje osłony??
Re: Lybra - pasek klinowy
: 25 gru 2010, 12:39
autor: OKOwiec
Dzięki Qboy. Mam nadzieje ,że do wymiany nie będzie komplet tzn koło pasowe ,napinacz i rolki....
A co do tej osłony - czy ktoś się orientuje czy tak ma być jak na zdjęciu czy może brakuje osłony??
Kolego po zdjęciu koła nie powinieneś widzieć koła pasowego bo w tym miejscu powinna znajdować się niewielka plastikowa osłona z wygłuszeniem od strony silnika , tak jest w moim 1.9 .
Re: Lybra - pasek klinowy
: 25 gru 2010, 19:13
autor: olofromglogau
mi piszczał pasek wymieniłem napinacz i rolke dolna i jest ok.rolka zjechana a stary napinacz wogóle nie napinał.
jak pasek jest luzny to na bank napinacz nie napina dobrze (zadne psikadła nie pomoga) - czyli jest do wymiany.
a wczoraj w wigilie mialem pzygode ze sprzeglem nagle przestało odbijac do końca ;( ale to juz w innym temacie.
Re: Lybra - pasek klinowy
: 25 gru 2010, 19:15
autor: olofromglogau
mi piszczał pasek wymieniłem napinacz i rolke dolna i jest ok.rolka zjechana a stary napinacz wogóle nie napinał.
jak pasek jest luzny to na bank napinacz nie napina dobrze (zadne psikadła nie pomoga) - czyli jest do wymiany.
a wczoraj w wigilie mialem pzygode ze sprzeglem nagle przestało odbijac do końca ;( ale to juz w innym temacie.