Lancia Klub Polska

Witam
Ja również mam problem z odpaleniem mojej Luśki. Szukałem na forum podobnego przypadku, ale nie mogłem znaleźć. Nie znam się za bardzo na mechanice więc wybaczcie niefachowy sposób opisania mojego problemu. Mam autko z silnikiem 2.0 z założoną instalacją gazową. Otóż po przekręceniu kluczyka wskaźnik temperatury płynu jest w dolnym położeniu, ale po upływie ok. 2-3 sekund od razu wędruje w swoje maksymalne położenie i zapala się lampka. Przez cały czas mam również zapaloną zółtą kontrolkę z kluczykiem. Oczywiście odpalenie auta jest w tym czasie niemożliwe. Jednak po upływie jakiegoś czasu ( jest on uzależniony od temperatury zewnętrznej otoczenia - zimą trwa to ok. 1 minuty, a latem kilka sekund ) kontrolka kluczyka gaśnie, czujnik temperatury wraca na dół, a ja jestem szczęśliwy bo mogę odpalić moje autko. Sytuacja ta trwa już ładnych kilka miesięcy i notorycznie się powtarza ale tylko i wyłącznie przy zimnym silniku. Jeszcze jedno - nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym problemem, ale zawsze po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki wskaźniki prędkościomierza i obrotów przez chwilę drgają.
Proszę o pomoc, bo niestety elektryk do którego oddałem autko wywiesił białą flagę......

Przez forum nikt Ci auta nie naprawi, a przynajmniej nie dostaniesz porady by ten i ten przewód w tym i tym miejscu wymienić.
Wygląda to na problem z masą, być może liczników, a może sterownika...
Zmień elektryka.
Zdalnie nikt nie pomierzy przez forum Twojej wiązki.
Poszukaj bardziej kumatego elektromechanika samochodowego w Twojej okolicy.

Ja mam jtd i u mnie też wskazówki drgają przez jakąś sekundę ,po wyłączeniu zapłonu ale trwa to już prawie dwa lata i jak narazie wszystko ok.

To jest akurat normalne i prawidłowe - wskazówki drgają ponieważ jest to test licznika czy jakoś tak to się nazywa

Ramzes_II pisze:Przez forum nikt Ci auta nie naprawi, a przynajmniej nie dostaniesz porady by ten i ten przewód w tym i tym miejscu wymienić.
Wygląda to na problem z masą, być może liczników, a może sterownika...
Zmień elektryka.
Zdalnie nikt nie pomierzy przez forum Twojej wiązki.
Poszukaj bardziej kumatego elektromechanika samochodowego w Twojej okolicy.

A czy nie jest to dziwne że po jakimś czasie, jak już wspomniałem jest on uzależniony od temperatury zewnętrznej, wskaźnik opada i autko normalnie można uruchomić? Czas ten przy temp. -10 wynosi ok. 40 sek, a przy + 10 ok 5 sek. Natomiast gdy silnik jest ciepły moją Luśkę można odpalić bez żadnych problemów.....

Jedz do zakładu elektromechanicznego niech wymontują rozruch już będziesz wszytko wiedział ...

Witam koledzy ja natomiast mam pytanie trochę inne ponieważ u mnie żadnych dziwnych odgłosów nie ma ale czasami nie zawsze bardzo ciężko kreci przy odpalaniu a czasami na dotyk no i dziś kupiłem szczotki i tuleje do rozrusznika i teraz pytanie Czy wymiana tego pomoże czy to inny jest problem?