Lancia Klub Polska

nie ma drastycznego wpływu na silnik, zwłaszcza, że nie jest uszkodzony całkowicie. Największe ryzyko (przegrzania) jest jeśli termostat się nie otwiera, a Twój otwiera się tylko za wcześnie.

Dziś wymieniłem termostat w silniku 1,9 jtd AR32302 - auto z 1999 r. a termostat w oryginale - kupiłem bher'a zamiennik - teraz wreszcie auto się nagrzewa
No i cieplej w środku - wszytko trwało ok. 3 h dodatkowo dałem troche silikonu po zewnętrznym obwodzie uszczelki żeby dwa razy nie odkręcać - dramat z wężami - poprzywierały musiałem wkrętakiem zruszyć ...
Drugi raz poszło by w godzinę
Pozdrawiam - warto wymienić

rób zawieszenie bo czytając to co napisałeś to twierdze że termostat masz sprawny

Jarek ile dałeś za termostat ?

Stanisław pisze: rób zawieszenie bo czytając to co napisałeś to twierdze że termostat masz sprawny

czyli możliwe ze to czujnik przy termostacie?

Za termostat wraz z opaskami zapłaciłem ok. 200 zł

co ty Jarek w Afryce mieszkasz??

A czy to normalne że jeżeli stanę w korku to temperatura silnika wynosi 90 stopni ... włączę nawiew to nie dochodzi do 90 stopni ... a w trasie również oscyluje w okolicach 75 stopni ... silnik 2.4 JTD.
Czy tutaj jest to wina termostatu ?

nie wiem jak w Lybrze ale w Kappie to normalka

Mam lybre 1.8 temp 90st chocby skały srały nie ważne, czy stoję w korku itp

Ostatnio zrobiłem jednorazowo bez wyłączania silnika 50 km i temp doszła do 75. Powinno na pewno osiągnąć 90 stopni. Termostat już kupiłem i teraz sie zastanawiam czy czasami nie jest walnięty czujnik temperatury. Proszę o jednoznaczną ocenę czy to wina termostatu. Jak by co to mam możliwość oddać go do sklepu.

włóż termometr do zbiornika wyrównawczego to będziesz miał jednoznacznie ile silnik ma stopni, przez internet nikt Ci tego nie powie. Wszystkie objawy wskazują, że termostat jest sprawny, ale jaką temp. utrzymuje to zagadka

Witam jestem nowym posiadaczem lybry z 2000r 1.9 jtd 105km mam zapytanie czy to wina termostatu że temp cieczy chł. nie dochodzi do 90st żadko kiedy przekracza 65 a jak stoje w korkach to wtedy wzrasta a podczas jazdy spada no i po uruchomieniu silnika gdy jest zimny szybko nagrzewa sie chłodnica

połączyłem tematy, ponieważ chyba szukajka się zepsuła

Miałem podobnie - temp podczas jazdy była w okolicach 70st C,
wymieniłem od razu termostat i czujnik temp. Części wraz z kompletem opasek to niecałe 300zł, za robocizne - jako że mechanik ze mnie żaden, znajomy mnie nieskasował, asystowałem mu tylko . Powiem tyle: warto wymienić te elementy, po pierwsze jest ciepło, po drugie masz spokojną głowę o silnik.

Pytanie tam było czy wymienić termostat czy opony zimowe, ja bym wymienił termostat, wolna, uważna jazda do wymiany opon, ale silnik sprawny i nie musisz inwestycji dodatkowych czynić z powodu niedogrzania silnika, tym bardziej że "skwaru nie ma"