Andy pisze:Wyścigi,fajna sprawa tylko nie wiem czy nie bardziej konktakowy sport niż rajdy

) W końcu obok jedzie zgraja facetów (nadal w większości) turbodoładowanych adrenaliną

A co powiedzialbyś na wyścigi górskie, klasa historyczna

Chodzi mi coś takiego po głowie, razem zawsze milej

A.
No,oczywiście,że bardziej kontaktowy,dlatego właśnie wyścigami się interesuję,a nie rajdami

Tylko,że
zobacz,jadąc po torze,nie rozbijesz auta na drzewie,nie wlecisz do rowu robiąc przy okazji kilka salt przez dach,nie wjedziesz w jakiś dom czy stodołę tak jak w rajdach....Podczas wyścigu zazwyczaj kończy się na złożonych lusterkach i porysowanych błotnikach...a to i tak zazwyczaj tylko w przypadku jakiegoś pucharu markowego,gdzie jadą jednakowe auta...Góry już bardziej mi podchodzą niż rajdy ale tak jak pisałem wyżej - od walki tylko z czasem wolę walkę z konkurentami lusterko w lusterko
W wyścigach płaskich od tego roku jest WPP(wyścigowy puchar polski) - startowało tam troszkę historyków(alfa 75,bmw 635,kadett gsi itd)a na przyszły sezon z tego co wiem ma być ich jeszcze więcej...I właśnie tam siebie widzę ale raczej w czymś typu cc/sc a nie w integralce...bez sponsora raczej nierealne niestety
No i jeszcze jedna rzecz - mieszkam w sąsiedztwie Toru Poznań,więc odpadają koszty dojazdu czy to w góry czy na rajdy
Mam nadzieję,że wlecę tego 21 na Tor to sobie pogadamy,szkoda jednak,że teraz w niedziele Tobie nie pasuje...
