Napiszę parę słów podsumowania dla początkujących, tudzież takich ignorantów samochodowych jak ja.
W wątku
http://lanciapolska.org/modules.php?nam ... pic&t=3380
pisałem o tym, że z okolic tylnego koła przy wolnej jeździe dochodzi mnie odgłos piszczenia,
które poźniej przeszło w obcieranie przy hamowaniu.
W swoim niezmierzonym geniuszu doszedłem do tego, że to pewnie klocki, co potwierdził mechanik.
Po poszukiwaniach na necie i radach szanownych forumowiczów kupiłem klocki Ferodo Premium FDB995 (nie brać TARGET!)
za 100 pln (komplet 4 sztuki na tył). Chciałem kupić je na
www.ferodo.pl (inaczej
www.hamulce.net) ale gość z tej strony poradził mi,
żebym zamówił w Intercars, bo jest oddział we Wrocławiu na Armii Krajowej i będę miał na drugi dzień, a od niego (Łódź) będzie szło ze 3 dni.
Klocki założyłem w zwykłym "uniwersalnym" zakładzie za 50 pln łącznie z poprawą naderwanego plastikowego nadkola.
W innych sklepach proponowano mi klocki Lukasa za 170 pln lub Remze za 140. Założenie oscylowało w okolicach 50-70 pln.
W autoryzowanym serwisie Fiata ADF na Karkonoskiej powiedziano mi:
wymiana klocków - 0,5 h pracy
czyszczenie zacisków - 0,5 h pracy
Razem 1 h pracy = 120 netto = 146 brutto
Do tego oryginalne klocki z napisem Lancia - 350
A więc czyste szaleństwo jak to bywa w autoryzowanych serwisach.
Klocki spisują się znakomicie. Może na przód kupię klocki Ferodo z serii Performance.
Aha, czy Kappa posiada czujnik zużycia klocków hamulcowych, bo imho nie ma ?