Lybra - Olej

Awatar użytkownika
Arcana
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 50
Rejestracja: 13 lis 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Arcana » 07 mar 2008, 13:19

Jestem drugim właścicielem, a kupiony od Niemca po 50-tce , serwisowany z oryginalnym przebiegiem. Cały czas był zalewany Selenią 5W/40 .
Lancia Lybra 2001r 1,9 JTD SW 115 KM Srebrna Lybra też jest ładniutka :):)

Obrazek

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 13:29

abstrahując od tematu oleju...
w tym tygodniu już drugi czy trzeci raz
widzę dumne stwierdzenie, że poprzedni właściciel był starszym człowiekiem...
to ma jakieś znaczenie?

W każdym razie dzieki za pomoc. Szukam teraz w dobrej cenie 5L Seleni albo Valvolina 5W40 do diesla.

PS. Auto przez 196kkm swojego życia było zalewane jak fabryka przykazała selenią.. jak go kupił polaczek ( poprzedni właścicel ) od razu wlał jakiegoś podłego Elfa...
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: kartonik » 07 mar 2008, 13:43

"Simon" pisze:jak go kupił polaczek od razu wlał jakiegoś podłego Elfa...
Ja, Polaczek, kupilem poprzednia Lybre z selenia i zalelm ja natychmiast podlym orlenem. Ja, Polaczek, kupilem teraz kolejna Lybre z selenia i ponownie zalalem ja podlym orlenem. Poprzednia przejezdzila w ciezkich warunkach warszawskich (w mrozie i upale) 80kkm i silniczek chodzil miodowo. Ta, jak na razie przejechala u mnie 6kkm i jeszcze zadna kropelka oliwy z miseczki nie ubyla. A za to ile kaski w kieszeni pozostalo 8)
Nie zamierzam w najblizszej przyszlosci wydawac grubych pieniedzy na selenie, valvoliny, elfy, mobile, bo polski produkt nie jest gorszy, a z pewnoscia duuuuuzo tanszy.

pozdro, ja Polaczek, Ciebie, Polaczka

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Nat » 07 mar 2008, 13:46

Ma, ma...
Facet po pięćdziesiątce przeżywa zwykle kryzys wieku średniego- z jednej strony zwieracz juz nie ten, co objawia sie delikatnym zwisem nogi - ryzyko spalenia lub nadwyrężenia sprzęgła- z drugiej chciałoby sie a juz nie bardzo mozna (gwałtowne zmiany obrotow silnika pow. czerwonego pola celem przyciągniecia spojrzeń młódek mogą uszkodzic silnik), z trzeciej potrzeba odreagowanie frustracji owego kryzysu - szarpaną jazdą- (hamulce, silnik) z czwartej- wzrok juz nie ten (kazda dziura zaliczona- zawieszenie w rozsypce!) z piątej pamięc już nie ta (kiedy to ja ostatnio zmieniałem olej : coto :

To prawdziwa poezja miec auto po starszym panu po pięćdziesiątce...
:mlotek: :wazuuup: : sciana : : ozor :

Powyższe nie dotyczy oczywiście klubowiczów (jeszcze mi zycie miłe :lol: )





----------------------
Kartonik, Ty faktycznie w realu jestes Polaczek?
Ten leń co to za poprzednich rządów wybudowal nam kilka kilometórw autostrad?

http://news.money.pl/i/h/232/f16104.jpg[/img]
Ostatnio zmieniony 07 mar 2008, 13:59 przez Nat, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
evand
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 129
Rejestracja: 10 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: evand » 07 mar 2008, 13:51

bo starszy , kulturalny pan dba ...
"Ubiq" pisze:Powiem wam pewną historyjkę jaka mi się kilka dni temu przydarzyła:

Jadę do sklepu, wjeżdżam na parking naziemny w Promenadzie, i widzę wolne miejsce, tuż obok miejsca dla inwalidy. Na miejscu dla niepełnosprawnych srebrny Mercedes SL (chyba) w każdym bądź razie, wypasiony, nowy, błyszczący i w nim kolesia - starszy Pan ok 60-70 lat, siwy, ubrany w markowy płaszcz itd. widać, że poważny człowiek. Staję obok niego, wychodzę z samochodu, on wyjeżdża. Jeszcze spojrzałem dokładnie, czy nie ma plakietki i będąc pewnym, że gość inwalidą jest co najwyżej umysłowym pokazuję mu na znak wiszący nad kopertą... ten otwiera drzwi i do mnie:
- Czego kur : cenzura : , **** : cenzura : aj !
Szok ! No to ja do niego sam spier : cenzura : aj ! Stoisz głąbie na miejscu dla inwalidy... jesteś !?
A ten, czerwony na ryju i do mnie:
- Spier : cenzura : , Ty gów : cenzura : jesteś ! itd.
Znowu szok ! Jakiś wariat sobie pomyślałem... wszystko by się skończyło na kilku epitetach, ale ten wysiada z samochodu i do mnie z łapami... wielki na prawie 2m (kto mnie widział, wie, że nie jestem duży ;)) i mnie popycha, no to ja jego odepchnąłem i mówie, żeby mnie nie dotykał.
A ten znowu swoje "spier itd." z samochodu słyszę dziecko, które krzyczy "tato, tato uspokój się !", żona na niego patrzy, ja na żonę... ona miny... ja nie wiem co mam robić, a ten znów do mnie:
- DO SIWEGO SIĘ ODZYWASZ ! i na mnie : cenzura :...
Skończyłem to po prostu odchodząc, bo to nie miało sensu, jeszcze kilka epitetów wzajemnie se posłaliśmy i każdy w swoją stronę...

I co z takimi ludźmi robić ?! Współczuje rodzince...
o całokształt... :oops: :twisted:
była - Lybra SW 2.4 JTD
jest - Scenic II 1.9 dCi

Zapraszam na stronkę mojej połowicy :)

Praca bez doświadczenia. Zarabiaj lub oszczędzaj

Awatar użytkownika
evand
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 129
Rejestracja: 10 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: evand » 07 mar 2008, 13:56

Od takiego to warto furę kupić... serwisowana na 100% i to należycie... żaden "mechanizator" by mu nie podskoczył ... no chyba, że samobójca... 8O
była - Lybra SW 2.4 JTD
jest - Scenic II 1.9 dCi

Zapraszam na stronkę mojej połowicy :)

Praca bez doświadczenia. Zarabiaj lub oszczędzaj

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 14:05

"kartonik" pisze:zalelm ja natychmiast podlym orlenem
Twoj wybór.
Jogurt marki Tesco to też jogurt a mimo to ja ich nie kupuję...

Pamiętaj, że wyższa cena to nie jest kwestia tego, że dopłacasz za markę, ale tego, że olej ma lepszy skład, proces technologiczny, know-how itp. Nie bez powodu Selenia, Valvoline czy Motul cieszą się lepszą renomą niż inne.

Ok, może dałem się złapać w maszynkę marketingową, ale mam spaczenie z poprzedniego auta. Miało najechane 160kkm po poprzednim właścicielu ( pierwszym ). Lał Selenię. Ja zmieniłem na Helixa bo akurat był w promocji. Nie wiem czy przez przypadek, ale po kilku miesiącach sypnął mi się wałek rozrządu. Naprawa kosztowała mnie PO ZNAJOMOŚCI 1200zł ( nowy wałek, kilka panewek, magistrala, uszczelki ). I tak bardzo tanio mi się udało to załatwić. Nasłuchałem się wtedy w kilku warsztatach jakie to ważne jeździć na dobrym oleju i często go zmieniać. Od tej pory w bravo zmieniałem olej co 8000kkm !! Śmieszne, co? Mechanik tak zalecił i wcale nie chciał mnie naciągać na koszty bo był to mój bardzo dobry znajomy. Bynajmniej w Lybrze tak nei zamierzam. Bede to robił co rok czyli co 15-18kkm.

Równie ważne jest lanie dobrego oleju w aucie z turbiną, szczególnie jeśli ma nastukane prawie 220kkm.

A cena... Orlen to już ekstremum bo rzeczywiście jest bardzo tani. Popieram polski przemysł ale jeśli już to wybrałbym Lotos - to są ponoć świetne oleje. Ale jakiś Mobil czy Castrol to kwestia kilkunastu zł oszczędności w porównaniu do Seleni czy Valvoline.
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 14:08

"evand" pisze:Od takiego to warto furę kupić... serwisowana na 100% i to należycie... żaden "mechanizator" by mu nie podskoczył ... no chyba, że samobójca... 8O
Wierz mi.. miałem okazję oglądać Lybrę, którą jeździł Marek Belka, a potem jego syn ( chyba Piotr ). Bo jeździł Lybrą - srebrną SW, 1.9 JTD. TRA GED JA! Tak zaniedbanej Lyberki nie widziałem w życiu. Mimo że właścicel komisu a jednocześnie salonu i serwisu fiata był rzekomo znajomym naszego byłego premiera.

Panowie "z wyższych sfer" nie mają po porstu czasu troszczyć się o auto.
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Nat » 07 mar 2008, 14:08

Dobrze mówisz, Simon, żałosne oszczędności na cenie oleju (żalosne np. w porównaniu do cen paliwa) zwykle mszczą się na portfelu. Jedyne co bym Ci sugerował, to wymieniac olej jednak ciut częściej niz co 18 tys. km. O olejach hydrokrakowanych i utracie lepkości w toku uzywania oleju najlepszy wyklad zrobiłby nam tu szpec od tego tematu- Larry123.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 14:10

"Nat" pisze:Dobrze mówisz, Simon, żałosne oszczędności na cenie oleju (żalosne np. w porównaniu do cen paliwa) zwykle mszczą się na portfelu. Jedyne co bym Ci sugerował, to wymieniac olej jednak ciut częściej niz co 18 tys. km. O olejach hydrokrakowanych i utracie lepkości w toku uzywania oleju najlepszy wyklad zrobiłby nam tu szpec od tego tematu- Larry123.
Noo to jest tak plus minus. Zwyke robiłem to przy okazji przeglądu, a więc co roku. 18kkm to chyba tylko raz mi się zdarzyło. zwykle to było 15. Chociaż teraz dużo więcej jeżdżę więc raz na rok może nie starczyc...

Valvoline podaje, że można go zmieniać co 20kkm...
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Nat » 07 mar 2008, 14:13

a manual nie zaleca zmiany co 12kkm?
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 14:15

"Nat" pisze:a manual nie zaleca zmiany co 12kkm?
a szczerze mówiąc nie pamiętam :)
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

Awatar użytkownika
emczo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 182
Rejestracja: 06 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: emczo » 07 mar 2008, 14:16

czytam, czytam i widzę, że w warsztacie też może być wesoło. :)
Lybra SW LX 2.4 JTD
fotoblog

Awatar użytkownika
Simon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 656
Rejestracja: 23 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: Simon » 07 mar 2008, 14:20

"emczo" pisze:czytam, czytam i widzę, że w warsztacie też może być wesoło. :)
A wiesz jak jest w komisach wesoło?! Jak kupowałem swoją Lyberkę podchmielony właściciel komisu mówi:

- Dobrze, że nie przyjechał Pan godzinę później bo już bym nie był w stanie pisać na komputerze.

A była to niedziela, godzina 10 rano :)
Lancia Lybra 1.9 JTD LX Berlina
Paganini Black
Kilka fotek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - znów pytanie o olej

Post autor: kartonik » 07 mar 2008, 15:41

"Nat" pisze:
----------------------
Kartonik, Ty faktycznie w realu jestes Polaczek?
Ten leń co to za poprzednich rządów wybudowal nam kilka kilometórw autostrad?

http://news.money.pl/i/h/232/f16104.jpg[/img]
Ten sam.

Wracajac jednak do tematu, nie moge sie oprzec wrazeniu, ze powoli nasze forum przeradza sie w cyfrowy oltarzyk. Taki "Kosciol wyznawcow jedynie slusznej marki samochodow", przeradzajacy sie powoli w fanatyzm, na szczescie niegrozny :lol: . Ten, kto nie leje Valvolina do swojego ukochanego samochodziku co 15 tys. km, nie zaklada tarcz hamulcowych brembo (tylko podrobki), nie zmienia paska rozrzadu co 60 tys. km (bo wiesc gminna, nigdy nie potwierdzona, niesie, ze notorycznie pekaja), nie kupuje zarowek postojowych za 20 zl, nie zaklada najlepszych opon czy nie zmienia 4 swiec zarowych na raz, gdy jedna jest uszkodzona, popelnia grzech smiertelny, jest zalosny, zasluguje na ostracyzm. Nie ma tu dla Ciebie miejsca :!: Nie kalaj naszego gniazda :!: Precz szatanie :!: Bana mu :!:

Przeciez Lybra to kupa zlomu. Utwierdzilem sie w tym przekonaniu po zakupie drugiego egzemplarza. Te same systematyczne usterki, te same wrodzone wady, te same niedomagania. Fakt, pieknie wyglada...i to tyle. No bo chyba takiego pecha, zeby kupic dwa felerne egzemplarze, to nie mam 8)

Kazdy nowo zakladany temat, a sledze forum dosc skrupulatnie, zaczyna sie niewinniem, a konczy przewaznie w tym samym tonie - Lancia swietna, reszta to kupa. JTD oki, HDI smiec. Lybra to D+, Citroen C5 to furmanka. Kierowca w Lancii uprzejmy, w BMW to cham... I tak dalej, bez konca...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”