Lancia Klub Polska

Michael G pisze:

Codee pisze:Spróbuj zrobić tak:
przekręć kluczyk - zagrzej świece, wyłącz, znowu przekręć - zagrzej świece, wyłącz, przekręć kluczyk - zagrzej świece i teraz po trzech grzaniach odpal.

Dzięki Codee za poradę. Ale nawet nie jest to konieczne . Jedyny problem miałem w tym że lampka diagnostyczna świec gasła szybcie, niż świece faktycznie były gotowa do użycia.

Argenta67 jeżeli dobrze cię zrozumiałem to sugerujesz, że ktoś w tym grzebał? Czy też wyrażasz opinię o konstruktorze układu ?

Michael G.-pod żadnym pozorem nie korzystaj z porady, której udzielił Ci Codee.
Jest to prosta droga do spalenia świec. Piszę, bo nauczyłem się na swoim błędzie, też mi kiedyś jakiś durny mechanior- rzeźnik doradzałwielokrotne zagrzewanie.. Nie polecam tego sposobu. Grzejemy świecami raz. To że lampka nie gaśnie w terminie to jest OK.

Dobra, ja się już nie wypowiadam. Co ja się znam. Z drugiej strony nie twierdze że to nie skraca życia świecy, ale skoro już świeca dawno ledwo zipi, to i tak trzeba wymienić, przecież wszystko się zużywa, świece żarowe nie są wyjątkiem i nie przechodzą nagle ze stanu "w pełni sprawna" do stanu "zupełnie nie sprawna" świece też nie zużywają się wszystkie jednomiernie. Więc jeśli jedne chodzą lepiej, a drugie gorzej, to czy na prawde kilkukrotne grzanie jest aż tak nie w porządku na krótką metę, do wymiany świec?

Zresztą nie ważne i nie trzeba się od razu unosić jeśli ktoś się myli, wystarczy sprostować. Kłótnie też są zbyteczne, nie wszyscy jesteśmy mechanikami, niektórzy z nas są tylko kierowcami. Gdyby każdy był mechanikiem i do tego nieomylnym to nie było by sensu istnienia tego forum.

Świece żarowe powinny być wymienione co 3 lata według zaleceń producenta samochodu we współudziale producenta świec, każda część ma wyliczoną swoją żywotność, niestety dla nas - użytkowników- producenci lecą po kosztach i potem świeca wytrzymuje ile może, czyli krótko.

Podana przeze mnie metoda sprawdza się w gdy auto stoi parę dni i jest mróz ponad -10'C.

A ja oceniam po czynach, nie po słowach. Jeśli ktoś partaczy robotę, mimo że wszyscy Go chwalą, a ktoś inny robi co trzeba, mimo że niewielu może Go polecić, a ja potrafię porównać, to co wybieram?

Codee pisze:Świece żarowe powinny być wymienione co 3 lata według zaleceń producenta

Czy to są zalecenia producenta świec czy samochodu?

Kondziu pisze:

Codee pisze:Świece żarowe powinny być wymienione co 3 lata według zaleceń producenta

Czy to są zalecenia producenta świec czy samochodu?

Świece żarowe to nie olej ani opony, że maja wytyczne co do żywotności, są tacy co wstawiają auto na zimę do salonu i go pucują i co też maja co trzy lata świece wymieniać, nie dajcie się zwariować pismakom, [ wycięte przez Tomka ]

Zaraz NAT znów wytnie kilka postów. Może zakończmy temat stwierdzeniem że autor tematu powinien udać się do warsztatu na kontrolę świec jeśli ma problemy z rozruchem, a jeśli jedynie świece dłużej grzeją to zimą jest to normalne?

Edit: Już po fakcie

[nie potrzebne więc skasowane]

Argenta67 Twoje zdrowie

argenta67 pisze:Świece żarowe to nie olej ani opony, że maja wytyczne co do żywotności

Codee pisze:

argenta67 pisze: Świece żarowe to nie olej ani opony, że maja wytyczne co do żywotności, są tacy co wstawiają auto na zimę do salonu i go pucują i co też maja co trzy lata świece wymieniać, nie dajcie się zwariować pismakom, szare komórki niech zadziałają, są tacy co zazdroszczą i muszą się wykazać, sieć im daje pole do popisu

a to powyżej o czym jest? o meritum? bo moim skromnym zdaniem o du.. marynie? ale tego nikt nie rusza!! dlaczego?

Nikt nie kupuje DIESLA żeby stał

A kto kupuje pięć samochodów na raz? uważasz, że ja wszystkimi jeżdżę a w tej chwili kontrolka do świec żarowych to nie tylko kontrolka do informacji kiedy silnik uruchomić ale i po to aby pokazać, że któraś świeca jest uszkodzona i czas by pewnie się nimi zainteresować, stare diesle tego nie miały a i świece po minucie i dłużej grzały a były takie, że trzeba było sobie samemu czas odmierzać.

Codee pisze:[nie potrzebne więc skasowane]

Argenta67 Twoje zdrowie

Codee, ja nikomu niczego nie życzę a tym bardziej złego a wiedza i doświadczenie najlepiej przychodzi po przez własne błędy bo wtedy wiesz jak ich unikać, ot to weź sobie do serca i nie tylko.

w Pasacie 92 r 1.9 bez turbiny świece grzeją 15 s
w vw trasporter 92 r 1.9 bez turbiny świece grzeją 30 s
w lybrze 99 r z turbiną świece grzeją 5 s

tak jest w moich autach. nie wiem od czego to zależy?
widocznie tak ma być, ważne że każde auto odpala

Passat B6 - nawet w takie mrozy, po calej nocy (rano - kontrolka gasnie po 2-3 s.

tomek pisze:Passat B6 - nawet w takie mrozy, po calej nocy (rano - kontrolka gasnie po 2-3 s.

tomek czym nowsze auta tym lepsza technologia i o to chodzi pozdrawiam

tomek pisze:Passat B6 - nawet w takie mrozy, po calej nocy (rano - kontrolka gasnie po 2-3 s.

Może ma ceramiczne świece?