Strona 2 z 2

Odp: kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 05 mar 2010, 19:44
autor: baryl
zostal zdemontowany przeczyszczony nasmarowany i na chwile obecna dziala

Re: Odp: kappa nie dopala

: 20 cze 2011, 15:02
autor: Robert.Rasik
Rafako pisze:
baryl pisze:i kolejny problem otoz kappa ma znowu swój humor . rozrusznik wogule nie kreci tak jak by nie miala prądu przekrecasz kluczyk i nic
W polonezie to wystarczyło parę młotków na rozrusznik (choć ja używałem oryginalnego lewarka ;) ) i szedł dalej jak burza :D
Ciężko wyrokować ale może dostał soli i się mu po prostu zastrajkowało :?: Jak nie zdemontujesz i nie rozbierzesz, to nie będziesz wiedział :D
Serdecznie pozdrawiam.

Odgrzebie troszkę temat... gdzie znajduje się rozrusznik w Kappie? Od wczoraj mam ten sam problem a nie chce mi się parkować na górce zeby za kazdym razem odpalac na "pych", wolal bym walnac czyms w rozrusznik bo diagnoza jest taka ze szczotki sie zawiesily i trzeba walnac a mechanika mam dopiero na koniec tygodnia umowionego :(((

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 15:46
autor: topcio
W silnikach 20V Kappy rozrusznik jest z tyłu silnika, pod kolektorem ssącym.

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 15:51
autor: Robert.Rasik
a da się tam dostać od góry czy trzeba nurkować pod autem?

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 15:52
autor: topcio
Po zdjęciu kolektora ssącego bez problemu można wyjąć rozrusznik.

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 16:13
autor: Robert.Rasik
troche ciężko będzie zdemontować kolektor ssący :/ nie da sie tam jakos przelozyc jakiegos preta zeby popukac w rozrusznik?

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 16:15
autor: Gros
rozrusznik wychodzi bez ściągania kolektora !!!!!!!!
kolektora nie ściągaj !!!!! bo wsiąkniesz z robotą -to zła podpowiedź

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 16:19
autor: Robert.Rasik
od spodu mam rozumiec? dodam ze po wlaczeniu zaplonu i wycieraczek, przekrecajac kluczyk do odpalenia auta wycieraczki sie zatrzymują... cos czytalem ze to moze byc wina slabej masy (?) cos wiecej w tym temacie?

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 16:22
autor: Gros
Robert.Rasik pisze:od spodu mam rozumiec? dodam ze po wlaczeniu zaplonu i wycieraczek, przekrecajac kluczyk do odpalenia auta wycieraczki sie zatrzymują... cos czytalem ze to moze byc wina slabej masy (?) cos wiecej w tym temacie?
Wyczyść klemy na aku sprawdź masę na budzie a dopiero bierz się za rozrusznik .Troszkę ciężko go odkręcić ale mechanor da radę :D

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 20 cze 2011, 16:28
autor: Robert.Rasik
jedna masa jest id razu obok akumulatora (tam dochodzi - z aku) jest jeszcze gdzies? czy moze dorobic jeszcze jedna od klemy np do bloku silnika albo do budy?

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 21 cze 2011, 13:40
autor: topcio
Gros pisze:rozrusznik wychodzi bez ściągania kolektora !!!!!!!!
Pytanie było :
Robert.Rasik pisze:a da się tam dostać od góry czy trzeba nurkować pod autem?
Tak więc z kolektorem od góry nie wylizie.
Gros pisze:bo wsiąkniesz z robotą -to zła podpowiedź
Przestań !!!!! Jeśli bozia dała oprócz klucza 13 trochę rozumu :lol: i gazownik nie dołożył jakiś gratów to zdjęcie kolektora nie zajmuje więcej niż 40. Część z wtryskami zostaje przy głowicy, zdejmujemy tylko VIS po uprzednim demontażu przepustnicy aby nie puszczać płynu z chłodnicy.

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 22 cze 2011, 14:45
autor: Robert.Rasik
Problem rozwiązany.

Po wielu próbach czyszczenia klem, masy oraz bezpieczników i przekaźników okazało się, że do wymiany były szczotki w rozruszniku tzn nie bylo juz ich prawie :) oraz poprzedni mechanik tez coś tam grzebał i nie skręcił wszystkiego tak jak powinien i dostał się meeeega syf do środka. Po wymianie szczotek, dokładnym wyczyszczeniu oraz złożeniu ponownie auto odpala jak zupełnie inna fura, w końcu mogę cieszyć się Lansią :)

ps. dzięki za wszystkie porady ponieważ po wyczyszczeniu wszystkich kabelków poprawiło się ladowanie.

Re: Kappa - nie odpala - wina rozrusznika

: 22 cze 2011, 22:44
autor: Gros
topcio1 pisze:
Gros pisze:rozrusznik wychodzi bez ściągania kolektora !!!!!!!!
Pytanie było :
Robert.Rasik pisze:a da się tam dostać od góry czy trzeba nurkować pod autem?
Tak więc z kolektorem od góry nie wylizie.
Gros pisze:bo wsiąkniesz z robotą -to zła podpowiedź
Przestań !!!!! Jeśli bozia dała oprócz klucza 13 trochę rozumu :lol: i gazownik nie dołożył jakiś gratów to zdjęcie kolektora nie zajmuje więcej niż 40. Część z wtryskami zostaje przy głowicy, zdejmujemy tylko VIS po uprzednim demontażu przepustnicy aby nie puszczać płynu z chłodnicy.
Topcio z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy o Kappach ,ale kapitalki nie robi się od wylotu tłumika