Strona 2 z 5

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 25 kwie 2010, 12:29
autor: zoom123
Moje wnioski są następujące: jeśli mam płacić 8 setek za wymianę uszczelek i tulejki, to wolę to zrobić sam ( na allegro oferowane są usługi regeneracji za 600-800 zł ale pod warunkiem,że wirnik i koło kompresji są nie uszkodzone - trzymajcie mnie bo padnę ze śmiechu <rotfl> na głupich polują? Za kompleksową regenerację z wyważaniem trzeba by zapłacić 1300 mninimum, a nową turbinę GT1749 na przykład można kupić już za 1400 złotych. Zaznaczam, że taki Garrett w ogóle nie produkuje części zamiennych do swoich turbosprężarek i traktuje jako element nienaprawialny, chociaż dawniej coś takiego produkował. Dlaczego? Bo w ostatnich latach spadły koszty produkcji turbin, a firma na czymś zarobić musi.

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 25 kwie 2010, 22:21
autor: Aras
ok, to lepiej powiedz gdzie kupiłes bebechy , mam pare padnietych w domu turbin to sie pobawie :)

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 25 kwie 2010, 22:28
autor: topcio
są na Alledrogo - przynajmniej były

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 26 kwie 2010, 9:09
autor: Bany
Prawda jest taka że jak turbo Ci padnie to i tak sie nie pochwalisz.
Rozmawiałem z kumplem od turbin.
Czasem trafia sie że po załozeniu nowego wirnika nie trzeba dowazać,
ale jest to traf 1 na 50-100 sztuk.
Wywazarka kosztuje 100 tyś wiec dobre rege musi kosztować.
Najpier wywaza sie wstępnie os z kołami potem rozbiera poznaczone elementy i dowaza juz w korpusie.Mimo oznaczeń zawsze trzeba to korygować.
: cenzura :

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 27 kwie 2010, 20:00
autor: zoom123
No chwalić nie będzie się czym, ale póki co hula. Jak padnie to napiszę, bo forum jest po to aby sobie pomagać i unikać błędów, które inni popełnili. Jak masz kasę to jedziesz do mechanika,a jak nie masz, lub lubisz grzebać to szukasz manualu na forum, lub porad. Ja koło kompresji kupiłem na alledrogo za 70 złotych, a tulejkę z uszczelkami za 140 jakoś. Jak się poszuka to pewnie można i taniej kupić... Aha, nim kupiłem napisałem do paru gości ,którzy kupili na aukcji, jak im się spisują te części, nikt nie odradzał.

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 27 kwie 2010, 20:03
autor: zoom123
DeviLL pisze:
zoom123 pisze:no właśnie, teoretycznie takie koło kompresji jest już wyważone, ale rozumiem, że chodzi o cały wirnik... No nie uwieRZę, że jak ktoś regeneruje za 800 zeta, tak jak zakład znajdujący się niedaleko mojego miejsca zamieszkania i daje tylko 6 miesięcy gwarancji, zrobi to lepiej niż ja
Za 800zl nie zrobi lepiej , za tyle zazwyczaj zmieniaja gumki (koszt ~100zl?) ;) Uszczelniacze mozna samemu sobie zmieniac ,ale jak wirnik przytarty to juz trzeba albo nowy albo kombinowac z wywazarka przy ~150tys obrotow

wirnik wyważa się, przy prędkości 3000 obrotów , a później kręci się jeszcze przez kilkadziesiąt minut, w warunkach zbliżonych do panujących w silniku. Tak gdzieś przeczytałem...

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 27 kwie 2010, 20:30
autor: Heathen
zoom123 pisze:No chwalić nie będzie się czym, ale póki co hula. Jak padnie to napiszę, bo forum jest po to aby sobie pomagać i unikać błędów, które inni popełnili. Jak masz kasę to jedziesz do mechanika,a jak nie masz...
....to się jeździ autobusem. No chyba ze jestes mechanikiem..
Ale na forum naczytalem sie mase postow gdzie ktos pytal nawet jak odkrecic dana śrubę, lub inne problemy ktore wyszly bo ktos chial pare zl zaoszczedzic...

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 27 kwie 2010, 20:42
autor: skyblu
Super zrobiłeś i jest gites,
opisz dokładnie, od kogo kupiłeś częsci,
życie pokaże jak Cie będzie cisnąć w fotel
dla mnie istotne czy padnie po 50000 czy 100000,
życzę jazdy bez awarii :-P

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 28 kwie 2010, 11:52
autor: zoom123
nie chcę nikomu robić kryptoreklamy, bo może rzeczywiście droższe części są lepsze, ale to wciąż podróbki. Wpiszcie sobie np. "koło kompresji" na allegro i kwotę maksymalną ustawcie na 100 złotych, to powinno pokazać. Aktualnie jeden sprzedawca ma za 80 złotych, ale myślę,że coś można utargować. uszczelki i tulejki też można bez problemu dostać. Chciałem zrobić manual, ale mam za mało zdjęć. Jak by ktoś rozkręcał, niech kliknie fotki, ja mogę opisać. Ew. znalazłem schematy na necie, ale imo są mało czytelne

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 28 kwie 2010, 12:53
autor: gfu
zoom123 pisze:Moje wnioski są następujące: jeśli mam płacić 8 setek za wymianę uszczelek i tulejki, to wolę to zrobić sam. Za kompleksową regenerację z wyważaniem trzeba by zapłacić 1300 mninimum, a nową turbinę GT1749 na przykład można kupić już za 1400 złotych. Zaznaczam, że taki Garrett w ogóle nie produkuje części zamiennych do swoich turbosprężarek i traktuje jako element nienaprawialny, chociaż dawniej coś takiego produkował. Dlaczego? Bo w ostatnich latach spadły koszty produkcji turbin, a firma na czymś zarobić musi.
Bardzo popieram takie myślenie i postępowanie. Doświadczenie wielu użytkowników, którzy zdecydowali się oddać turbo do regeneracji za większe nawet pieniądze bardzo zniechęca. Naprawdę bardzo mało warsztatów porządnie regeneruje turbiny. Nie wszystkie z nich zachowują nawet elementarną czystość podczas pracy. Wbrew temu co wypisują w ofercie niewiele firm naprawdę wyważa dynamicznie wirnik po naprawie. Ile jest przypadków, że turbina po regeneracji działa źle albo zaczyna szwankować już po pół roku. To m.in. jest przyczyną, że wokół regeneracji narosło tak dużo mitów, a temat stał się pewnym tabu. Znam ludzi, którzy wielokrotnie własnoręcznie wymieniali tulejki i uszczelniacze, a tak "zregenerowane" turbiny działały dobrze przez lata. Większy problem pojawia się gdy trzeba wymienić na nowe elementy wirujące - wtedy faktycznie "warto" wyważyć od nowa wirnik.
P.S. Turbosprężarki niemal wszystkich marek produkowane są w tej samej fabryce w Chinach. Na ich stronie można znaleźć szczegółową ofertę fabrycznych sprężarek Garrett, IHI, KKK, BorgWarner etc. Przesyłkę uzgadnia się w paletach po 1000szt. Do niektórych typów dostępne są także części zamienne.

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 30 kwie 2010, 8:59
autor: Heathen
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=34449" onclick="window.open(this.href);return false;
zoom123 przepraszam najmocniej ze watpilem w zasadnosc twoich dzialan, temat z linka naswietlil mi sprawe regeneracji turbin za grosze...

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 30 kwie 2010, 9:21
autor: laminiarz
zoom123 - moje gratulacje -tak trzymaj! I nie zrażaj się krytyką. Droga do sukcesu zaczyna się w lewej albo prawej półkuli, a jak widzę Twój sposób myślenia jest mi ideologicznie bliski. Nietypowe rozwiązania często są nawet lepsze niż standardy fabryczne, w których konieczność uzyskania zysku góruje nad racjonalnością techniczną.

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 30 kwie 2010, 10:32
autor: solarzmr
Heathen pisze:http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=34449" onclick="window.open(this.href);return false;
zoom123 przepraszam najmocniej ze watpilem w zasadnosc twoich dzialan, temat z linka naswietlil mi sprawe regeneracji turbin za grosze...
Przykra sprawa, może i u nas na forum by się przydało zrobić tej firmie odpowiednią reklamę przestrzegając potencjalnych klientów.

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 30 kwie 2010, 15:00
autor: DeviLL
Wlasnie o czyms takim pisalem w tematach o regeneracji turbo ;) Wiekszosc to oszusci , maja regulaminy i takie tegeski ,ze 99.99% winy bedzie klienta z montazem "zregenerowanej" turbiny. No i oczywiscie lubia bez vatu bo wtedy nie ma sie papierka ,ze bylo cos robione .
Z doswiadczenia wiem ,ze w miare dobrze robia moto-arena/turbotec , a do jtdkuf ori regeneracja by FIAT ~1300zl za gt1749v

Re: Lybra - Samodzielna regeneracja turbo

: 30 kwie 2010, 15:18
autor: brygadzista1
Ale swoja droga manual powinien sie znalezc :D