Lancia Klub Polska

To wymieniaj. Nie czekaj może to to. Rzadki olej słabsze ciśnienie = stuki. Bardzo prawdopodobne.

nie no śmiałem się ale kolega kosmit ma jak najbardziej racje, może akurat odpowiedzialny jest olej

Ok, zaleję go czymś gęstszym i dam znać.

Czyli konkluzja? Co się dzieje z zaworami, popychaczami?

Ja myślę, że jak byś zalał prawdziwy olej (np. polecany przez wszystkich tutaj Valvoline) to wyeliminujesz chociaż problem oleju. To nie temat olejowy ale Mobil to fajną ma nazwę i marketing.

Sam mam 1.6 i złapałem fazę,że coś mi pierdzi

qfon pisze:Ok, zaleję go czymś gęstszym i dam znać.

Czyli konkluzja? Co się dzieje z zaworami, popychaczami?

Nie musi być gęstszy. Ważne by był poziom i świeży.
Czasami trzeba zawory regulować, wypadku jazdy na gazie to jest to wskazanie częściej.

Staram się olej co 10 tys. wymieniać. Aktualnie mam ponad 11kkm gdyż nie miałem czasu aby go sobie zmienić (a sam to robię).

Jakich filtrów olejowych używacie?

Czyli co mówicie, aby zalać też 10W40, ale tym razem np. Valvoline?
Valvoline jaki, Maxlife?

Motul, Agip, Valvoline, Texaco - w tej kolejności mogę polecić, nie polecam mobil'a.
Mobil jest dobry, ale do nowych aut, do silników z nagarami i jakimiś przebiegami się nie nadaje - rozpuszcza nagary i tworzą się luzy. Jeśli tak masz jak opisujesz i przyczynił się do tego olej to zmieniaj już wczoraj bo to co słyszysz to są panewki... Może zdążysz...

15W40 Można lać do tego silnika, ale jeśli nie masz nakręcone więcej jak 240 tys. km. to lej 10W40.

Pozdrawiam.

Ja mam 211 tyś i leje 5w40 Valvoline Maxlife i nie ubywa. Ale to kwestia kondycji silnika. Wychodzę założenie by lać syntetyk tak długo jak można.

Wracając do mobila to jest głównie jeden problem...podróbki.

Filtr oleju to Filtron, Mann.

Gdzie nabywacie olej? Pewnie głównie przez sklep, a może macie kogoś do polecenia przez internet? Z allegro trochę się obawiam. Ceny i może dobre, ale co kto wie co tam siedzi.

Olej kupuje zawsze w jednym sklepie skąd biorę części (tutaj mowa o Mobil).

EDIT:

Mniejsza o to co powyżej pytałem
Znalazłem przedstawiciela Valvoline w moim mieście (dokładniej FOTA).
Valvoline 10W40 mają za 120zł, 15W40 za 89zł.

Dzisiaj jadę i kupię, jutro może uda mi się go wymienić.

Przejechane ma 147 tys. km.
Co polecacie, półsyntetyk czy syntetyczny w takim przypadku?
Aktualnie mam tego moliber 10w40.

Ja kupuje u nich i nie tylko olej

http://tiny.pl/hr3vt" onclick="window.open(this.href);return false;

qfon pisze: Przejechane ma 147 tys. km.
Co polecacie, półsyntetyk czy syntetyczny w takim przypadku?
Aktualnie mam tego moliber 10w40.

Jeżeli przebieg jest autentyczny i nie bierze oleju jaki lałeś wcześniej to bym zalał 5w40 i obserwował. Ja zdecydowanie polecam syntetyk.

Jeżeli miałeś 10W40 to złym pomysłem jest przechodzenie na rzadszy - 5W40.

Pozdrawiam.

W ofercie Valvoline 5W40 to nie koniecznie pełny syntetic. W moim JTD mam olej dedykowany do diesla Valvoline DURA BLEND 5W40, który jest półsyntetykiem.

Nie chcę wchodzić na pełny syntetyk. Myślę nad 10W40 lub 15W40.
Przebieg - skan komputera jest zgodny z tym co wyświetla deska (jest różnica paru procent - powiedzmy jak mam teraz 147kkm to wyświetla mi 142kkm).

Czyli co byście polecali, pozostać na 10W40 czy iść w 15W40?
Pamiętajcie, że słychać te "stuku-puku"

ja do mojego wlewałem najpierw 5W30 potem wlałem 10W40, teraz mam 5W50 i na każdym było tak samo, każdy olej był markowy (valvoline, castrol)