Strona 2 z 9

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 4:28
autor: mr.kura
ciociaE pisze:No to widzę, że pół wesołego autobusu, którym dowiezie nas wujek będzie zapełnione górnikami.
Pawełku - coś czuję, że będzie przytulnie, bo wstępna lista już zapełniona po brzegi
Ponad połowa- biker jest górnikiem wysokopiennym ;).

Przytulnie - nie wątpię :D

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 5:24
autor: mrs.raketa
ciociaE pisze:Czy przybędzie w odświętnym stroju "służbowym"? :D
Jeszcze takowego nie posiada (co cieszy mnie niezmiernie-patrząc na powyższe zdanie :lol: :lol: :lol: ).

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 6:21
autor: biker
mrkura pisze:
ciociaE pisze:No to widzę, że pół wesołego autobusu, którym dowiezie nas wujek będzie zapełnione górnikami.
Pawełku - coś czuję, że będzie przytulnie, bo wstępna lista już zapełniona po brzegi
Ponad połowa- biker jest górnikiem wysokopiennym ;).

Przytulnie - nie wątpię :D
Zgadza się jom tyż górnik ;),tym samym Marzenka to żona górnika :lol: .Z tego wynika że wesołym autobusem przybędą sami górnicy ;) . .Fajnie że już nas dopisaliście do listy : yesyes :. Wczoraj już brakło czasu na posiedzenie przed monitorem i potwierdzenie naszej obecności.Oczywiście przybywamy,a jakże mogłoby być inaczej!!

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 7:50
autor: Heathen
Czy ja z żoną się jeszcze załapię:)?
Kurdę już widzę 20 osób:(

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 7:56
autor: MonikaSW
Co Nam zostaje do powiedziania tylko, że już nie możemy się doczekać 4.12 : yesyes : : yesyes : i już czynimy pierwsze kroki w zorganizowaniu transporu, aby tym razem nie być uzależnionym od własnego pojazdu : gafa : : yesyes : : yesyes : : yesyes :

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 9:58
autor: mrs.raketa
Heathen pisze:Czy ja z żoną się jeszcze załapię:)?
Kurdę już widzę 20 osób:(
OCZYWIŚCIE :!: :!:
Powiedziano nam wczoraj, że nawet na upartego 30os sie zmieśći ;) Podaliśmy wcześniej optymalną ilość osób :)
Jesteście już na liście, więc nie ma odwrotu ;)

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 10:08
autor: ciociaE
Ja właśnie miałam napisać, że co najwyżej będzie jeszcze przytulniej :D
Ale jak na "rakietę" przystało, Żaneta była pierwsza.

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 10:16
autor: mrs.raketa
ciociaE pisze:Ja właśnie miałam napisać, że co najwyżej będzie jeszcze przytulniej :D
Ale jak na "rakietę" przystało, Żaneta była pierwsza.
:lol: :lol:
---------
Kochani, a co zamawiamy do jedzonka? Zastanawiał się już ktoś? Musimy pamietać, że np. golonko, czy też inne dania obiadowe, założywszy, że będzie więcej zamówień, muszą być odpowiednio wcześnie zakupione przez kuchnie. To pub, więc nie każdy do piwka od razu zamawia żeberka :lol:
Przemyślcie to proszę.

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 10:18
autor: ciociaE
Żanetka - podajcie deadline - do kiedy każdy ma się określić i już.

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 10:30
autor: mrs.raketa
OK- powiedzmy, że do końca tygodnia (21.11)
Chodzi w szczególności o dania obiadowe; przekąsek i piwka nie braknie :D

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 11:39
autor: ciociaE
Nie wiem, czy mrkura będzie coś zamawiał, bo on się oblizuje na widok żony BigBena ;) (zauważyliście na liście?) :D

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 11:42
autor: mrs.raketa
ciociaE pisze:Nie wiem, czy mrkura będzie coś zamawiał, bo on się oblizuje na widok żony BigBena ;) (zauważyliście na liście?) :D
: rotfl : : rotfl :
to był jedyny emot, odzwierciedlający tyle "tak tak tak", które zamieścił BigBen. Sama podpowiedziałam Pawłowi, żeby tak zrobił, a teraz będzie mi mówił, że sama tego chciałam :lol:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 12:28
autor: Codee
proszę dologować Justynka+Codee : yesyes :

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 14:26
autor: ThemADI_NS
Jeżeli miejsce pozwoli to ja + żon... a jak nie to... mam szwagra górnika :lol:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 18 lis 2010, 15:14
autor: ciociaE
Co Was z tym żon-ami wzięło? Jak Ty się Adasiu dziecka dorobiłeś z żonem? ;)
Już przy BigBanie miałam zapytać, czy żon będzie rodzaju męskiego, ale odpuściłam, a dziś Ty też z żonem :)
A do tego mrkura się na to oblizuje (pocieszające, że przerobił sobie najpierw żona na żonkę) ;)
Poza dyskusją - fajnie będzie Was zobaczyć :D