Lancia Klub Polska

wlej ten srodek,na pewno nie zaszkodzi a może rozwiąże problem.

jenks pisze:wlej ten srodek,na pewno nie zaszkodzi a może rozwiąże problem.

Jak długo czekałeś na efekty .Czy po zalaniu przegonić go w trasę czy normalnie bujać się po mieście .Przewody od zaworu sterującego turbiną sprawdzę i wymienię zobaczymy jaki efekt.

po ok 30km kopcenie ustało,normalna jazda,środek wlej na pół baku i jeżdzij aż do rezerwy.
mechanik powiedział ,że jak to nie pomoże to będzie trzeba dać wtryski do sprawdzenia.
pozd

Dudi pisze:Wymień przewody od zaworu sterującego turbiną. Nieważne jak teraz wyglądają.

A gdzie takie przewody można kupić ?

Pozdrawiam

ja kupiłem w sklepie motoryzacyjnym,koszt 5zł za metr

baster pisze:

Dudi pisze:Wymień przewody od zaworu sterującego turbiną. Nieważne jak teraz wyglądają.

A gdzie takie przewody można kupić ?

Pozdrawiam

czasami się zastanawiam czy forum jest po to aby podać adres, czas, ilość dostępną towaru, itp, itd, przecież W-wa to cała masa sklepów motoryzacyjnych z takimi artykułami bo takie przewody kupuje się tylko z metra i nawet serwis nie sprzedaje gotowych. Jeśli nawet w W-wie nie wiesz gdzie to kupić to masz giełdę samochodową w niedziele idziesz i kupujesz ile chcesz. Niedługo zaczną się pojawiać pytania "dlaczego koła są okrągłe", rozumiem informacja w temacie rzeczy nietypowych, trudno dostępnych, itp, itd, ale nie pytania oczywiste.

argenta67 pisze:

baster pisze:

Dudi pisze:Wymień przewody od zaworu sterującego turbiną. Nieważne jak teraz wyglądają.

A gdzie takie przewody można kupić ?

Pozdrawiam

czasami się zastanawiam czy forum jest po to aby podać adres, czas, ilość dostępną towaru, itp, itd, przecież W-wa to cała masa sklepów motoryzacyjnych z takimi artykułami bo takie przewody kupuje się tylko z metra i nawet serwis nie sprzedaje gotowych. Jeśli nawet w W-wie nie wiesz gdzie to kupić to masz giełdę samochodową w niedziele idziesz i kupujesz ile chcesz. Niedługo zaczną się pojawiać pytania "dlaczego koła są okrągłe", rozumiem informacja w temacie rzeczy nietypowych, trudno dostępnych, itp, itd, ale nie pytania oczywiste.

Ja w serwisie kupiłem gotowe, nie z metra. Takie z metra wytrzymały mi pół roku - oryginalne mają różne średnice wewnętrzne z każdej strony

Krissu1980 pisze:

argenta67 pisze:

baster pisze:

Dudi pisze:Wymień przewody od zaworu sterującego turbiną. Nieważne jak teraz wyglądają.

A gdzie takie przewody można kupić ?

Pozdrawiam

czasami się zastanawiam czy forum jest po to aby podać adres, czas, ilość dostępną towaru, itp, itd, przecież W-wa to cała masa sklepów motoryzacyjnych z takimi artykułami bo takie przewody kupuje się tylko z metra i nawet serwis nie sprzedaje gotowych. Jeśli nawet w W-wie nie wiesz gdzie to kupić to masz giełdę samochodową w niedziele idziesz i kupujesz ile chcesz. Niedługo zaczną się pojawiać pytania "dlaczego koła są okrągłe", rozumiem informacja w temacie rzeczy nietypowych, trudno dostępnych, itp, itd, ale nie pytania oczywiste.

Ja w serwisie kupiłem gotowe, nie z metra. Takie z metra wytrzymały mi pół roku - oryginalne mają różne średnice wewnętrzne z każdej strony

To w Gorzowie mają słaby towar z metra bo ja tych przewodów wymieniłem w tylu autach i żadne nie powróciło, a natomiast cieszą się mocą działającej turbiny. Na zaworze sterującym jest jeden króciec grubszy, ale spokojnie daje się naciągnąć nawet cieńszy przewód. Taka zasada połączenia rożnych elementów występuje we wszystkich autach nie tylko w Lanciach więc ten przewód z metra leży u mnie non-stop.

jak sobie ktoś nie umie poradzić z naciągnięciem węża proponuję wsadzić koniec do wrzącej wody i po chwili próbować naciągać - na pewno pomoże ( taka jest technologia produkcyjna nakładania każdego węża w fabrykach np. węży w pralkach zmywarkach itp )

argenta67 pisze:[...]i nawet serwis nie sprzedaje gotowych.[..]

Oj sprzedaje sprzedaje . Ja kupiłem w ASO, gdyż już wcześniej zapobiegawczo je sobie zamówiłem i tylko czekałem kiedy trzeba będzie je wymienić, żeby nie jeździć i nie szukać po całym mieście, tylko przyjechać i wymienić.
I kiedy auto straciło moc, już wiedziałem gdzie podjechać, a przewody na mnie czekały i zostały na miejscu wymienione

Dudi pisze:

argenta67 pisze:[...]i nawet serwis nie sprzedaje gotowych.[..]

Oj sprzedaje sprzedaje . Ja kupiłem w ASO, gdyż już wcześniej zapobiegawczo je sobie zamówiłem i tylko czekałem kiedy trzeba będzie je wymienić, żeby nie jeździć i nie szukać po całym mieście, tylko przyjechać i wymienić.
I kiedy auto straciło moc, już wiedziałem gdzie podjechać, a przewody na mnie czekały i zostały na miejscu wymienione

Widzisz sprzedawcy rożnie traktują klientów i tak jak ja się zapytałem(było to z może pięć lat temu) to po prostu powiedział, że nie ma "bo nie zamawiają słabo schodzą i mówi kup se z metra zawsze ci się przyda". Piszesz sprzedaje, a nie napisałeś ile zapłaciłeś.



P.s." " tylko bez takich bo to nie właściwy ruch

argenta67 pisze: To w Gorzowie mają słaby towar z metra bo ja tych przewodów wymieniłem w tylu autach i żadne nie powróciło, a natomiast cieszą się mocą działającej turbiny. Na zaworze sterującym jest jeden króciec grubszy, ale spokojnie daje się naciągnąć nawet cieńszy przewód. Taka zasada połączenia rożnych elementów występuje we wszystkich autach nie tylko w Lanciach więc ten przewód z metra leży u mnie non-stop.

w Gorzowie pytają klienta czy chce oryginalne przewody czy sztukowane btw. za oba w ASO dałem 38zł

Słuchajcie zarzuciłem temat z dość przynajmniej dla mnie poważnym problemem a zeszło gdzie kupić i jak naciągnąć przewody Proszę was nie zaśmiecajcie tematu . Proponuję temat rurek już zakończyć.

sprawdziłeś intercooler, zrobiłeś przejażdżkę z podpiętym kompem?

Lech pisze:Słuchajcie zarzuciłem temat z dość przynajmniej dla mnie poważnym problemem a zeszło gdzie kupić i jak naciągnąć przewody Proszę was nie zaśmiecajcie tematu . Proponuję temat rurek już zakończyć.

Temat wrzuciłeś 12.08 a mamy 21.08 i co nic nie robiłeś choć piszesz poważny temat, a diagnoza może trwać jedna dniówkę pisze diagnoza nie robota/naprawa, w sieci po przez pisanie postów się to nie naprawi. Ja jestem nawet pewien, że przez dodawanie postów do tematu usterka nie zniknie, ale to nie moje zmartwienie, ja swoje napisałem Ty robisz co chesz.