Y '96 - nie działa pokrętło dmuchawy
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Y '96 - nie działa pokrętło dmuchawy
Przekaźnika nie ma jest tylko rezystor. W twoim wypadku winna może być wtyczka (ta przy rezystorze) lubią się tam wypalić konektory. Ja miałem założony rezystor z Punto I / Seicento. Pasuje problem tylko w tym, że jest trzy biegowy. Wiec miałem 1 / 2 / 4 bez trzeciego biegu. 4 biegowy miało Punto I z klimą i ten pasuje idealnie do Y niestety ciężko go zdobyć.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz
,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V
Peugeot 206 cc 



-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:04
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Y '96 - nie działa pokrętło dmuchawy
Jestem tu nowy ale akurat temat opornicy od dmuchawy już przerabiałem. Jeżeli opornica jest zepsuta to wystarczy ją wyjąć i sprawdzić. Wyjęcie jest dziecinnie proste, wystarczy się schylić pod schowek przed fotelem pasażera, odpiąć wtyczkę od dmuchawy która wchodzi wprost do opornicy i wyciągnąć opornicę, zajmuje to minutę. Sprawdzenie opornicy jest równie proste. U góry opornicy jest bezpiecznik termiczny, mierzymy miernikiem czy jest przez niego przejście. Jeżeli przejścia przez bezpiecznik nie ma to znaczy że jest spalony.
A teraz obalam mit że opornicy nie można naprawić. Kupujemy bezpiecznik termiczny na przykład w sklepie z częściami RTV-AGD, wybieramy jego wartość, mniej więcej 120 stopni powinien być dobry. Następnie małymi kombinerkami zakręcamy wystające z niego druciki dookoła drucików po obu stronach opornicy, można powiedzieć że mocujemy go równolegle do tego spalonego. Spalonego w ogóle nie należy usuwać bo wtedy łatwiej zamocować nowy. Druciki mocno zagniatamy kombinerkami.
UWAGA ! Nie wolno nic lutować.
I to wszystko...GOTOWE...opornica działa jak nowa.
A teraz obalam mit że opornicy nie można naprawić. Kupujemy bezpiecznik termiczny na przykład w sklepie z częściami RTV-AGD, wybieramy jego wartość, mniej więcej 120 stopni powinien być dobry. Następnie małymi kombinerkami zakręcamy wystające z niego druciki dookoła drucików po obu stronach opornicy, można powiedzieć że mocujemy go równolegle do tego spalonego. Spalonego w ogóle nie należy usuwać bo wtedy łatwiej zamocować nowy. Druciki mocno zagniatamy kombinerkami.
UWAGA ! Nie wolno nic lutować.
I to wszystko...GOTOWE...opornica działa jak nowa.