Strona 2 z 2
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 13 paź 2011, 11:16
autor: Alan
Nat pisze:
Masz złe podejście.
W rozważaniu tematu, czy warto instalować gaz - kluczowa nie jest cena gazu, lecz stosunek jego ceny do ceny benzyny.
Państwo nie podwyższyło wartości akcyzy ani o grosz. Prócz krótkiego okresu, kiedy "czasowo" ją obniżyli, od dawna jej wartość jest taka sama.
Chyba, że pisząc "państwo" masz na myśli Arabię Saudyjską, Rosję czy USA - wtedy zgoda.
Nat,mi raczej chodziło o to że teraz nasza macież jest nastawiona na wyzysk..podniosą w końcu tą akcyzę.
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 13 paź 2011, 11:22
autor: Nat
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 13 paź 2011, 11:32
autor: szarkiz
Czasem rozwiązanie problemu tkwi poza przyjętymi przez nas opcjami.
że tak wtrące przykład z niedalekiej przeszłości.
Kupując pierwszą kappe 6 lat temu benzyna była po 3.3.
i wracając do teraźniejszości:
wcale się nie dziwie, że narzekasz na wysokie koszty jazdy, bo nawet przechodząc na gaz nadal są one wysokie. Porownywalne do moich sprzed 6 lat bez zabawy w lpg.
Gaz aktualnie wypada owszem atrakcyjniej od benzyny ale już tanim go nazwać nie można. A będzie drożej, więc bez wzgledu na stosunek ceny do PB i tak wyszarpie z budżetu niemałą sumkę.
Może pora sobie zadać pytanie "czy ja potrzebuje takiego auta ?"
Na wożenie tyłka 20-25 km dziennie nie potrzebujesz limuzyny... no chyba że pokonujesz te odległości siedząc na "miejscu prezesa", czyli tylna kanapa z miejsce z prawej przy oknie

. Wówczas szacun.
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 13 paź 2011, 11:32
autor: Nat
Alan pisze:Nat,mi raczej chodziło o to że teraz nasza macież jest nastawiona na wyzysk..podniosą w końcu tą akcyzę.
Rozumiem o co Ci chodziło, sęk w tym, że ceny już wzrosły i ten wzrost nie został spowodowany przez chciwość "macierzy", bo akcyza nie wzrosła, lecz przez wzrost cen ropy. "Macierz" skorzystała jedynie ze wzrostu stawki VAT, ale to tylko o 1 p.p. - jak na wszystkim.
W przyszłości akcyzę albo podniosą, albo zostawią na tym poziomie (jak od lat), albo obniżą. Typowe gdybanie - zobaczymy.
szarkiz pisze:Może pora sobie zadać pytanie "czy ja potrzebuje takiego auta ?"
Na wożenie tyłka 20-25 km dziennie nie potrzebujesz limuzyny... no chyba że pokonujesz te odległości siedząc na "miejscu prezesa", czyli tylna kanapa z miejsce z prawej przy oknie

. Wówczas szacun.
Świetne podejście. Też zadaliśmy sobie takie pytanie (tyłek wożony maks. 10-15 km dziennie) i w efekcie kupiliśmy Lancię Y10 1.1 fire z LPG

Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 13 paź 2011, 16:52
autor: marceli
Powiem tak...przepadło, klamka zapadła, będzie LPG.
Prawda jest taka,że czy tak czy tak nie wiadomo co dalej będzie z cenami.Gaz pójdzie w górę ale Pb też nie będzie przecież pewnie stało w miejscu.
Co do wartości auta czy też jego sprzedaży wszyscy wiemy jak z tą marką jest...
Wychuchane nieraz stoją i stoją czy mają LPG czy nie,a cena idzie w dół.
Ja w ciągu kilku lat nie myślę o zmianie a jeździć trzeba.
Ktoś pisał sprzedać i kupić inne...można,ale co sprzedam swoje za grosze i kupię następne i będę dokładał.
Tu już w miarę wiem co mam.
Pozdrawiam.
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 14 paź 2011, 10:14
autor: Nat
Napiszę Ci tak - z perspektywy czasu żałuję, że do mojej Lybry nie założyłem w 2005 roku dobrego gazu.
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 14 paź 2011, 13:01
autor: thermano
Mnie ( a właściwie Żonie ) szybko się zwróci ( co najmniej 70 km / dzień roboczy ) Zakładam w poniedziałek do Ypsi ...
Re: Czy w obecnej sytacji na rynku LPG...gazować auto czy ni
: 14 paź 2011, 13:07
autor: Aroniaa
a ja powiem tak...
gaz juz do dłuższego czasu to 50 60% ceny benzyny, wniosek prosty gaz w zime 3.20 benzyna 6zł i to nas nie dlugo czeka ....
ciekawy jestem jak to bedzie z ON kiedy podatek pójdzie do góry teraz różnica pomiędzy pb 95 a ON to kwestia paru groszy u mnie 95 kosztuje 5.21 ON 5.19.. 98 5.30 gaz 2.80. ja instalacji gazowej nie mam i nie będę zakładał w roku robię jakieś 10/15 tysiecy wiec mija się to z cele ale jeśli ktoś robi ze 30 tysięcy to na pewno gaz bardziej sie opłaci..