Lancia Klub Polska

ja chyba jeszcze we wrześniu będę swoją sprzedawał. Tylko że jest to 1.8 z półtorarocznym LPG ... i planuję ją sprzedawać za ciut powyżej Twojego przedziału cenowego. Jeśli chodzi o spalanie gazu w takim silniku to waha się w okolicach 10-11l/100km

Nat pisze: Widzę, że solidnie przekopałeś forum w interesującym Cię temacie

Dokładnie tak, Lybra miała moim faworytem w poszukiwaniach, ale budżet wyszedł jaki wyszedł i starczyło na Megane. Sentyment do auta, którym w sumie de facto nie jeździłem jest niewyobrażalny. Nasłuchałem się tylu opinii, że kupiłbym w ciemno w paczce z Uzbekistanu ładny egzemplarz;) A poważnie, bardzo intensywnie myślałem właśnie o Lybrze i teraz to wraca. Dziś robię diagnozę mojego samochodu i będę wiedział jakie inwestycje mnie czekają, chociaż przyznam, że prawie 3 lata z Megane to okres po którym mam już totalną ochotę na zmianę

Z każdym autem tak jest jak sie zrazisz
Ja zawsze mówię że farancuska to tylko miłość:)
włoskie to Pavarotti -Ferrari -Lancia -sąteż i dobre lody

Ostatnio zasłyszałem piękną myśl: "francuskie samochody same się wykończą". Jestem na etapie doświadczania tego na własnej skórze. Zobaczymy jak będzie.

Zrobiliście mi apetyt na Lybrę 2.0. Przeglądając forum widziałem najwięcej problemów z 1.8, czy to zbieg okoliczności czy dobry punkt wyjściowy?

Sroqraf pisze:Ostatnio zasłyszałem piękną myśl: "francuskie samochody same się wykończą". Jestem na etapie doświadczania tego na własnej skórze. Zobaczymy jak będzie.

Zrobiliście mi apetyt na Lybrę 2.0. Przeglądając forum widziałem najwięcej problemów z 1.8, czy to zbieg okoliczności czy dobry punkt wyjściowy?

Ja również mam Megane, tylko nieco nowsze i nie narzekam. W przeciwieństwie do Fiata G.Punto, który był pasmem udręk od momentu odbioru z salonu do momentu sprzedaży po pół roku użytkowania...
Nie ma reguły, jak kupisz starego, dobitego śmiecia, to niezależnie od znaczka na masce, będziesz nieszczęśliwym właścicielem.
Serdecznie pozdrawiam.

pewnie najwięcej opisywanych problemów z 1.8 wynika z tego, że silnik 1.8 jest najczęstszym benzyniakiem w Lybrach.
Wejdziesz sobie na forum z Puntami to tam 1.8 HGT rzadko kiedy się psuje... Najczęściej opisywane usterki dotyczą 1.2 - z tej samej przyczyny. Ja na 1.8 nie narzekam, trzeba pilnować poziomu oleju i to tyle czyli w sumie jak w każdym aucie. A że sławny wariator zaczął mi się odzywać po 20tys km od wymiany (słychać go przez ok 2 sek od włączenia silnika) to mi to nie przeszkadza. Nie ukrywam że sam szukałem 2.0 ale ciężko na takiego trafić i w dodatku żeby był zadbany, poza tym na instalację LPG z racji 5garów trzeba poświęcić ponad 500zł więcej.
Tak czy siak życzę Ci znalezienia dwulitrowej Lybry w przyzwoitym stanie

Kris pisze:pewnie najwięcej opisywanych problemów z 1.8 wynika z tego, że silnik 1.8 jest najczęstszym benzyniakiem w Lybrach.
Wejdziesz sobie na forum z Puntami to tam 1.8 HGT rzadko kiedy się psuje... Najczęściej opisywane usterki dotyczą 1.2 - z tej samej przyczyny. Ja na 1.8 nie narzekam, trzeba pilnować poziomu oleju i to tyle czyli w sumie jak w każdym aucie. A że sławny wariator zaczął mi się odzywać po 20tys km od wymiany (słychać go przez ok 2 sek od włączenia silnika) to mi to nie przeszkadza. Nie ukrywam że sam szukałem 2.0 ale ciężko na takiego trafić i w dodatku żeby był zadbany, poza tym na instalację LPG z racji 5garów trzeba poświęcić ponad 500zł więcej.
Tak czy siak życzę Ci znalezienia dwulitrowej Lybry w przyzwoitym stanie

Każda 1.8 2.0 2.4 lubi pełen stan oleju 2.0 i 2.4 pełne 6L i duże filtry wtedy kręca przebiegi .
Aczy 1.8 takie zadbane Krzysiu nie przesadzaj proszę Każdy chwali swoje zniechęcisz chłopaka ,a to nie o to chodzi

No tak, grunt do dopaść coś w fajnym stanie. Swoją drogą pierwszy raz spotykam się z taką atmosferą na forum Jedna wielka rodzina Super

Kupisz 2.0 to będziesz miał lepszą frajdę z jazdy, lepszy dźwięk, lepsze osiągi... ale w większości to są JTD 1.9 lub benzyny 1.8. Sam szukałem przez kilka miesięcy zadbanego 2.0 i... jeżdżę 1.8 takie realia rynku drogi Bogdanie - to tak a propos miłej atmosfery

Wiem jakie są szukałem żonie w sedanie Lyberki i szału nie było a diesel mnie nie interesuje :)jest jeden wyjątek Delta 190 kucyków ale jak będzie mnie stać na nią to bedzie to już zajechany Diesel ze stanem licznikowym od turasa lub jugola 174tys. Krzyszysiu nigdy nie negowałem 1.8 tak jak 2.0 16t .
Lancia Kppa, Lybra ,Thesis to limuzyny podróżne a nie wyścigówki do katowania

BogdanA pisze: Lancia Kppa, Lybra ,Thesis to limuzyny podróżne a nie wyścigówki do katowania

Lybra ma takie spokojne wnętrze, że lepiej się czuję sunąc po asfalcie aniżeli go rolując. A że czasem mnie coś bierze jadąc za tirem zasłaniającym mi ładne widoki to i wyprzedzać się da

Właśnie tego oczekuję od auta. Wiek i status mój każe szukać auta pozwalającego podróżować w ciszy i spokoju, a dynamika potrzebna tylko do sprawnego wyprzedzania - moje założenia. Wolę eco-driving niż rolownie asfaltu, ale jak trzeba "przytupem" to auto musi jechać. Tego nie mam obecnie, a bardzo mi tego brakuje. Wiem już, że Lybra to strzał w 10.

Ostatnio słyszane dwa dziwne pytania pod moim adresem, gdy kupiłem Lancię?

- "Kdo to vůbec vyrábí?" (czes. "kto to w ogóle produkuje?")
- "Czym kierował się chłopak w Twoim wieku, kupując takie (Lybra SW) auto?"

Haha no to jest właśnie ten odbiór, mnie zaczęła się podobać w wieku 25 lat Po 3 latach jestem pewien, że jej chcę

Kolego mam dwie Lybry do sprzedania, jedną, którą jeżdżę od 4 lat i wersja LX 2002r za 8900zł, drugą zaś w wersji intensa za 11,900zł plus opłaty. Intensa ma nowe sprzęgło, nowy układ przewodów wspomagania, zrobione zawieszenie. Pierwsza moja prywatna ma 302000km, druga oryginalne 268000 udokumentowane. Tu masz prawdziwe przebiegi a nie czarowane. Wystawione są w dziale "sprzedam/zamienię"

ps. Tak piszecie o weryfikacji tych przelotów ale i tak uwagę Waszą przyciągają dokładnie te przedziały 150-190 tys

pozdrawiam