A jaki to problem kupić Kappę do 1000euro?Rico pisze:Jak przeglądam mobile i autoscout to jestem innego zdania, bo rynek Polski nie jest dla mnie wyznacznikiem...


Coś źle przeglądasz te portale...

Moderator: stabraf
A jaki to problem kupić Kappę do 1000euro?Rico pisze:Jak przeglądam mobile i autoscout to jestem innego zdania, bo rynek Polski nie jest dla mnie wyznacznikiem...
Juz piszę....Rico pisze: Alanie jeśli masz spisane koszty jakie poniosłeś przy doprowadzaniu do obecnego stanu to chętnie o nich przeczytam...
Bo "porządnej" miłośnicy nie sprzedadząRico pisze:Ja nie mówię o serwisowaniu kappy na oryginalnych częściach czy tez robienie tego w serwisie...
Skoro tak wielu jest miłośników to dlaczego tak cholernie trudno kupić porządną Kappe w Polsce???
Drogi Alanie przejrzałem do 10 strony i jest tego nieco więcej...jak na 30 tys przebiegu to sporo tego jest aby auto fajnie wyglądało. Oczywiście rzeczy eksploatacyjne, ale włożyć trzeba było...pewnie gdybym tak jak Ty dostał Kapcia w prezencie to uznałbym to za bzdury, ale jak ktoś wyda 4-6 tys i kolejne 3-4 tys bedzie musiał włożyć w to minimum...to nie jest już tak różowo...Alan pisze:Juz piszę....Rico pisze: Alanie jeśli masz spisane koszty jakie poniosłeś przy doprowadzaniu do obecnego stanu to chętnie o nich przeczytam...
Zamki i stacyjka 200pln
Komputer,immo ,transponder 260pln
Siłowniki szyb 120pln
rozrząd 600
oleje 200
Wszystko masz w moim temacie....tylko poszukać.
O tu...
A że przez 2,5 roku przez kapcia przelało się ponad 30tyś pln to już inna sprawa
Eksploatacja,paliwo,przeglądy,ubezpieczenia,fanaberie....
Zauważ, że spora większość tych aut, które są na sprzedaż w PL nie pochodzi z naszego rynku. Właśnie to takie kwiatki z ebay, lub innych dojść wyszarpane przez handlarzy. Nie uważam że po zakupie auta za 6 koła trzeba w nie włożyć na starcie jeszcze 3. Trochę przesadzasz.Rico pisze: ... I żeby nie było nie uważam Kappy za złe auto...uważam, że na Polskim rynku jest zbyt wiele egzemplarzy zaniedbanych...poczekaj może na ebayu trafi się coś ładnego i wylicytujesz za przyzwoita kase i stan będzie dużo lepszy.
No tak, ale znalazły sie na naszym rynku tylko dlatego, że ich stan był na tyle niekorzystny, że tam się już nie sprzedałyby ze względu na wkład finansowy i przegląd którego raczej by nie przeszły.grzesiekj23 pisze: Zauważ, że spora większość tych aut, które są na sprzedaż w PL nie pochodzi z naszego rynku. Właśnie to takie kwiatki z ebay, lub innych dojść wyszarpane przez handlarzy. Nie uważam że po zakupie auta za 6 koła trzeba w nie włożyć na starcie jeszcze 3. Trochę przesadzasz.
Tak, bo Niemiec/Włoch/Francuz/Holender (itd.) "gupi" i sprzeda sprawny samochód za grosze, by Polakowi zadośćuczynić, a Polak będzie przechwalał się sąsiadom jaką to igłę za pół ceny przywiózł i Niemca "wydymał" (przepraszam za określenie).Rico pisze:(...)uważam, że na polskim rynku jest zbyt wiele egzemplarzy zaniedbanych...poczekaj może na ebayu trafi się coś ładnego i wylicytujesz za przyzwoita kase i stan będzie dużo lepszy.
Ja też zgadzam się z Grześkiem...Polej pisze: Zgadzam się z Grześkiem- porządnych aut miłośnicy nie sprzedają, chyba, że ma to jakieś uzasadnienie ekonomiczne/rodzinne/finansowe czy zwyczajnie auto się znudzi.. Ja np. swoja jeżdżę trzeci rok i nawet się nie zastanawiam "za ile bym puścił", samochody nie są najważniejsze w życiu, ale są tylko rzeczą- mają służyć człowiekowi, a jak się spisują w 100%- to się nie narzeka. Stanu technicznego się wstydzić nie muszę, ale auto nie wisi na allegro za 2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14...czy ileśtam tysięcy- po prostu jeździ. I może właśnie dlatego, że kupiłem je bez użycia do tego internetu i 'rad'.
Łapiąc za słówka- ktoś kto kupi k za mniej niż 8(?) tysi nie może nazywać się miłośnikiem Lancii k?Rico pisze: ...jeśli określamy się miłośnikiem marki to myśle, że za 5 tys nie kupisz fajnego egzemplarza.