Lancia Klub Polska

Sugerujesz, że w jednym z czterech wężyków wychodzących z listwy wtryskowej gaz będzie miał inną temperaturę pracy niż w pozostałych trzech?
Taka sytuacja może się zdarzyć gdy będą wtryski pojedyncze w dużych odległościach od siebie. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie czujnika między dwoma ostatnimi wtryskami.
Jednak jeśli masz listwę wtryskową typu Taurus, Matrix itp (monolit metalowy z elektrozaworami w środku), to czujnik w niej zamontowany, będzie mierzył temperaturę tej listwy a nie gazu. Stąd ten patent i powiem szczerze, że to jeden z lepszych moich patentów.

Pozdrawiam.

bassman pisze:Sugerujesz, że w jednym z czterech wężyków wychodzących z listwy wtryskowej gaz będzie miał inną temperaturę pracy niż w pozostałych trzech?

Nie wiem,pewnie podobną ale nie spotkałem się z takim mierzeniem temp w tym miejscu.
Jak już to na wężu zasilającym wtryski.

bassman pisze:Jednak jeśli masz listwę wtryskową typu Taurus, Matrix itp (monolit metalowy z elektrozaworami w środku), to czujnik w niej zamontowany, będzie mierzył temperaturę tej listwy a nie gazu

Zgadza się.

Wymieniłem filtry, przewody od parownika do listew skróciłem w sumie o 1 metr , wyrównałem wszystkie wężyki do wtrysków i ..... nagle zupełnie inne auto na LPG . Jeszcze muszę gdzieś podjechać i podłączyć kontrolnie pod komputer.

Czyli...długość jednak ma znaczenie

No kto by pomyślał .

Pozdrawiam.

Czy ... między wtryskami a wkrętkami w kolektorze można zastosować wężyki silikonowe Samco? Chcę wszystkie wężyki pod maską zmienić na kolor .

A one są jakoś zbrojone czy nie?

W zasadzie powinny być wężyki takie pod lpg ale możesz próbować jak będzie szczelnie....

Tak, są zbrojone, mają grubsze ścianki i są olejoodporne.

A temperatura im nie straszna też?To montuj.

Chyba 130

Czy grawitacja ma wpływ na wtrysk gazu?
A dokładnie pomyślałem o ukryciu wtrysków LPG pod kolektorem. Wkrętki pozostają tam gdzie są , wężyki zamiast w górę to pomiędzy rurami kolektora w dół. Długość wężyków bez zmian.

Nie ma znaczenia.

U mnie są poziomo i pod prąd i chodzą bez problemu. Gdy montowałem gaz to chyba dwa dni kombinowałem jak pozbyć się paskudnych rozgałęziaczy i pajęczyny wężyków jednocześnie zachować najkrótszą odległość między wtryskiwaczami a wkrętką w kolektorze i wymyśliłem takie coś:

Fajnie to wyszło .