Strona 2 z 3

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 29 mar 2013, 13:03
autor: grodek
Koledzy , jeździłem kilka dni bez oleju w amortyzatorze i samochód nie miał takich objawów jak tu opisany. Ale do póki Lybra nie pójdzie na kanał to pozostaje nam tylko mniemać.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 29 mar 2013, 17:49
autor: bronx
Grodek ale co mam na kanale sprawdzić ?
Napisz mi jak możesz łopatologicznie, weź brechę i narywaj tym i tym w tym i tym miejscu.

Wracając z pracy podjechałem do jeszcze jeden SKP, ale i tam, nic nie znaleźli a i amorki miały taki sam wynik.
Na długiej prostej dlem jej na 3 w podłogę i chyba było delikatne ściąganie w lewo co by wskazywało na wahacze. W domu podniosłem koła i żadnych luzów pionowych ani poziomych nie znalazłem.
Jedynie co wzbudziło moje zainteresowanie to dziwne zachowanie układu kierowniczego kiedy ruszałem kołem poziomo. Zachowywało się jakby wszystko było "gumowe", każde mocniejsze naciśniecie koła (ruch prawo lewo) powodowało jakby się "jeszcze wciskało", zerknąłem więc na kierownicę i z każdym takim dociśnięciem kierownica w aucie wykonywała ruch - czy tak ma być?

Tylko koledzy nie piszcie mi że mam jechać do mechanika, jak ostatni raz u niego byłem to dowiedziałem się że nie będzie sprawdzał zawieszenia bo ma mniej siły jak takie szarpaki i nic nie wyczai.

No chyba że ktoś ma do polecenie kogoś kumatego w Gliwicach ?

Rafako piszesz geometria, kilka postów wyżej dałem wyniki pomiarów które zrobili mi dziś rano,
czy ma sens w tym grzebać?

Jeśli stawialibyście na tylny amorek to wymiana/podmiana na próbę w tym przypadku nie jest problemowa- ok 30-40min na wymianę, a pewnie dostałbym, coś od Huberta do testów.

Wielkie dzięki wszystkim za pomysły wskazówki i pomoc w poszukiwaniu usterki.



EDIT
A może ktoś z Rybnika lub Gliwic obyty w mechanice poświęcił by kilka min, mógłbym podjechać przejechałby się i łatwiej by było diagnozować, a i osobiście byśmy się poznali :)

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 29 mar 2013, 18:05
autor: marek_krupa
Sprawdź dokręcenie przekładni kierowniczej do ramy pomocnicze. To są dwie śruby M8, ich łby są schowane w otworach ramy.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 29 mar 2013, 19:08
autor: ESSOX
A oglądnąłeś dobrze to koło co wpadło w dziurę ? Felga nie uszkodzona ? Opony nie wybuliło ?

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 29 mar 2013, 20:15
autor: bronx
Wizualnie nic nie widac, letnie koła już czekaja aż słoneczko zaświeci :)

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 31 mar 2013, 14:16
autor: bronx
DZIŚ PRAWIE ZALICZYŁEM RÓW PRZY 50KM/H

Koledzy zmieniłem opony na kapcie z drugiego auta, bo po sytuacji na drodze kiedy przy 50km/h prawie mnie obróciło straciłem kilka włosów.
Zmieniłem opony tył, przy okazji przyjrzałem się amorkom z tyłu, nie wykazują oznak cieknięcia.
po zmianie opon trakcja poprawiła się minimalnie, ale to nie jest to co powinno być.
Na śniegu przyjrzałem się śladom jakie zostawia auta, i troszkę się zdziwiłem, opis na rysunku (za dużo by tłumaczenia :) )
Pytanie mam jeszcze, z przodu podobno były zmieniane wahacze, na szarpakach nie znaleźli żadnych luzów.
Sam podniosłem auto i szarpałem też nic nie znalazłem.
Zastanawiam się czy po prostu nie mam tam jakiegoś szajsu i np. gumy są zbyt miękkie, co o tym sądzicie ?
Już chciałem zamówić wahacze w LT ale chcę poczekać na jakąś opinię czy dobrze kombinuję ?
Pozdrawiam serdecznie

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 31 mar 2013, 23:34
autor: Dudi
Jak chcesz znać opinię "na czuja" - wymień amortyzatory tył...
Przy okazji sprężyny też... :roll:

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 01 kwie 2013, 8:37
autor: Sharuga
Raczej na pewno tuleje wahacza poprzecznego w tylnym zawiasie. Ew agonalny stan tulei wahaczy przednich. Też daje objawy rzucania tyłem.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 01 kwie 2013, 20:09
autor: bronx
Cały tylni zawias był robiony w lutym + tuleje polietylenowe, jak i tam nie stwierdził nikt luzów.
Jutro będę załatwiał amorki.

Edit , dodano

Normalnie cyrk, wszyskie sklepy w Gliwicach nie posiadają takiego amorka.
Można zamówić ceny zaczynają się od 250-260zł/szt
eeeeeeeeeeee


Jest nadzieja że to będzie amorek, dziś dokładnie oglądałem go w świetle dziennym i ma na obudowie ślad jakby jakaś ciecz kiedyś pociekła, więc może będzie winowajca.
Zamówiłem już MONROE - teraz troszkę się wystraszyłem bo na necie ta firma ma złe opinie, a mi się wydawało że monroe to lider.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 22:30
autor: bronx
Dudi pisze:Jak chcesz znać opinię "na czuja" - wymień amortyzatory tył...
Przy okazji sprężyny też... :roll:
Prawie strzał w 10 :)

Zmieniłem amorki tył na monroe, był sasch jak i amorki.
Sprężyny również sascha, auto stoi wysoko więc ich nie zmieniałem :)
Jakie oryginalnie były wstawiane? ( domyślam się że były już wymieniane)
Przy demontażu starych amorków wyglądało jakby były dobre więc miałem niepocieszoną minę.
Jednak po jeździe próbnej tył sztywny jak się należy jak i dużo lepiej się prowadzi.
Delikatnie jeszcze jakbym czuł myszkowanie przodu ale już zamawiam przednie wahacze i myślę że problem powinien być rozwiązany na 100% :)

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 22:56
autor: FXX
Nie jestem pewien, ale ori amory chyba właśnie były Sachsa ;)

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 23:31
autor: bronx
różnica między nowymi była tylko taka że :
wciskały sie z taką samą siłą, ale rozprężały sie nowe bardzo powoli a stare dużo szybciej - mi to kompletnie nic nie mowi :)

No to jak oryg. były sasch to wymiana tym bardziej była uzasadniona :)

p.s
OT
KAMOKA mówi wam coś ta firma? zastanawiam się czy nie wyrwać od nich przednich wahaczy.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 23:45
autor: FXX
Szczerze? Jeśli chcesz trochę pojeździć to warto zainwestować jednak w TRW.

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 23:52
autor: bronx
ostatnio na forach (posty tak do 3-4 miesiecy wstecz) ludzie narzekają strasznie na TRW ....
Zresztą nawet na alfie pisali że czy to będzie fast TRW czy qap to zależy tylko od szczęścia, a zachwalali dolny kamoka.

Pytanie techniczne, po wymianie wahacza robi się zbieżność ?

Re: Lybra - wpada w dziurę rzuca tyłem, na bryjach pływa

: 03 kwie 2013, 23:56
autor: FXX
Bo niestety coraz częściej TRW jest podrabiane.
Aczkolwiek na TRW mój tato już zrobił blisko 40tys. i wymienił tylko po jednej tulejce jakiś czas temu, bo zaczynały łapać luz.