Lancia Klub Polska

W mojej thesis 2,4 jtd 175 KM automat wystarcza jedno grzanie i jedno przekręcenie kluczyka co daje trzy obroty rozrusznika na odpał, czyli za trzecim już silnik pracuje więc cyka za pierwszym razem bez problemów

Wszystko o też zależy jak auto dużo użytkowane, generalnie często i długo używane tj inna bajka , jak ma długie postoje , krótkie odcinki to kolejny powód .Ja w każdym razie nie narzekam stał na dworze w różnych temp i zawsze od pierwszego tak jak piszesz 3 kręcenia i klekocze

Panowie na logikę - jtd to diesel w którym ciśnienie wtrysku paliwa jest wyższe niż w dieslu na pompie wtryskowej, zatem powinno być odpalanie bezproblemowe. Jeżeli kręci 3 sek lub dlużej to coś jest nie tak.
W mojej starej Kappie tds jak miałem nieszczelny układ paliwowy odpalałem auto pol minuty, po uszczelnieniu i jednym podgrzaniu odpala natychmiast nawet przy mrozie -15 C, a przy -20 trzeba dwa razy podgrzać.

Ja cały czas garażuję pod chmurką, lato-jesień-zima-wiosna i tak do koła przeloty różne krótkie po od 2-7 km ( bo ciężki mam tyłek nawet do sklepu pod domem ) i takie po 20-100km zawsze po mieście i okolicach , w korkach i bez, ale to fakt Fazi, jak się często użytkuje to się mniej psuje , a jak raz na tydzień lub dwa i dłużej to zawsze wyjdzie coś niespodziewanego

U mnie to samo, odpala po ok 3 sekundach ale zawsze odpala, ten typ chyba już tak ma

Za to jak odpali, to jak się cieplutko szybko robi w środku, aż przyjemnie...........

W Lybrze juz nie jest tak fajnie mimo, że odpala na dotyk.

Witam
Odgrzebie trochę stary temat lecz pojawiły się pierwsze mrozy i pojawił się problem z odpaleniem.
Pamiętam w zeszłym roku przy -10, -15 kręcił dłużej ale zawsze odpalił
Dzisiaj wsiadam -6 auto stało niecałą dobę. Grzeje świece kręcę i nic nawet nie słychać charakterystycznego podbierania ze chce zaskoczyć.
Grzeje świece 3 razy kręcę z 30 sekund i nic męczyłem go z 10 minut akumulator już resztki sił i dalej nic.
W końcu za kolejnym już razem poczekałem aż przekaźnik od świec tyknie żeby cały prąd poszedł na rozrusznik silnik zaczął lekko podbierać po czym po kilkunastu sekundach zaskoczył ale akumulator był tak wydojony ze ledwo rozrusznik kręcił.
Świece wymienione 2 miesiące temu na nówki Beru, akumulator Warta Silver 100 ma pół roku.
Macie jakieś pomysły? Jak tak będzie to przy -10 i mniej nawet nie mam co wsiadać
Thesis 2,4jtd 10V 150kM 2002r.

Świece do przeglądu, nowe nie znaczy, že już złom

Regulator ciśnienia paliwa na pompie CR.

Świece sprawdziłem wszystkie po kolei nagrzewają się szybko i w całości.
Rozrusznik kręci jak szalony. Pozostaje jeszcze ten regulator ciśnienia paliwa.
Coraz bardziej przekonuje się że to jego wina gdyż po odpaleniu delikatnie falują obroty.
Wczoraj przy -8 stopni, auto stało około 14 godzin, 4 sekundy i zaskoczył przy czym od początku próbował załapać a nie jak wcześniej 10 minut nic.

U mnie nieszczelna pompa CR dawała takie objawy.

Witam
Mam Lancię Thesis 2,4jtd 175 z 2003 roku. od ponad miesiąca mam kłopot z odpaleniem zimnego auta. auto po odholowaniu do ciepłego garażu odpalało na drugi dzień. wymieniłem akumulator i regulator ciśnienia przy pompie wysokiego ciśnienia. wydawało się że wszystko jest dobre. 25 bm zrobiłem test, zostawiłem na całą noc na podjeździe do garażu - 26 po południu nie odpalił choć rozrusznik chciał wyskoczyć z auta, auto stoczyłem do ogrzewanego garażu i następnego dnia odpaliło na dotyk. nie mam pojęcia czego szukać? czy ktoś miał coś podobnego?
Pozdrawiam

Nie znam się, ale może jest woda w układzie zasilania. W filtrze na przykład.

nie wspomniałem, ale moje pierwsze podejrzenie było takie samo. pierwszy raz nie uruchomiłem mojej Thesis po tankowaniu na nieznanej stacji, daleko od domu. przeczyściłem cały układ, łącznie z czyszczeniem zbiornika paliwa plus wymiana filtra paliwa. serwis fiata sprawdzał mi ciśnienie na szynie i wszystko niby jest niby ok.

Nie wiem w których 2,4 jtd są klapy wirowe ale w mojej to był właśnie problem ( nierówna praca i ciężkie palenie - im zimniej tym gorzej paliła - teraz pali na dotyk nawet przy -10st )

Jestes pewien ze problem byl z klapami wirowymi? O ile mnie pamiec nie myli to w Thesis żaden 2.4 JTD ich nie miał. Pojawiły sie dopiero w 2.4JTDm w Alfie 159.