fazi pisze:No tak Piotrze ale najwyraźniej autor tego wątku lubi żyć w iluzji , że wyda 6 tyś i będzie miał gaz
Wiesz, gdybym trafił wcześniej na oryginalne ogłoszenie właściciela, to za 4500 bym ją prawdopodobnie kupił, pomimo stuków z silnika i masła pod korkiem. I nawet gdyby okazało się, że faktycznie jest silnik do remontu, to bym sobie go wyremontował (bez pośpiechu, bo mam czym jeździć) i... voila, miałbym Lybrę 2.0 z LPG za 6,5-7 tys., a w dodatku wiedziałbym, na czym stoję. Tak więc jeśli iluzją wydaje ci się, że można mieć takie auto za taką kwotę, to widocznie żyjemy w innych galaktykach.
fazi pisze:a z góry wie co samochód tytułowy jest wart
Z góry?! Stary, chyba przeoczyłeś mój szczegółowy opis i fakt, że byłem auto oglądać dwukrotnie.
fazi pisze:osobiście wolał bym te opcję
A ja nie, bo szukam kombi. Read my fingers: K.O.M.B.I.
fazi pisze:nie rozumiem co powoduje takie myślenie ? dlatego w pewnym momencie pozostawiłem to bez komentarza ale się nie da

Może to, że niektórzy, ba, większość ludzi - w odróżnieniu od klubowiczów, wielbicieli i pasjonatów marki - traktuje samochody użytkowo i bez sentymentów, co oznacza m.in., że zakładają gaz, bo dużo jeżdżą i im się to opłaca, a po kilku latach, gdy instalacja kilka razy się zwróciła (przy 80k przebiegu na LPG w tym konkretnym przypadku to facet zaoszczędził na paliwie pewnie dobrych kilkanaście tysięcy), a samochód się znudził - sprzedają i kupują inny. Czy w galaktyce, w której żyjesz to naprawdę jest takie niezwykłe?