Lancia Klub Polska

Reszta to wypowiedzi intousa, jjasha itd. będące raczej wypowiedziami nt. osób tu piszących i wycieczkami w ich stronę, niż rzeczowymi opiniami.

Szkoda, że usunąłeś również post Łukasza, dość ważny, mówiący o tym, że serwis Argenty zna tylko z oglądania jednego samochodu i z innych postów, i że sam osobiście nie serwisował tam swojej Thesis. Mnie to bardzo zdziwiło, bo opinie LukiegoThesisa wskazywały na dość ścisłą współpracę obu panów.

Flyman pisze:Szkoda, że usunąłeś również post Łukasza, dość ważny, mówiący o tym, że serwis Argenty zna tylko z oglądania jednego samochodu i z innych postów, i że sam osobiście nie serwisował tam swojej Thesis. Mnie to bardzo zdziwiło, bo opinie LukiegoThesisa wskazywały na dość ścisłą współpracę obu panów.

Chyba miało być, że NIE usunął bo ten post pozostał na pierwszej stornie , a jak doczytasz to była współpraca tylko, że nieserwisowa, a kształcąca bohatera.

LUKIThesis pisze:Nie nie, jak pisałem mojego auta nigdy nie serwisował i Bogu dzięki
Początkowo śmieszyło mnie wypisywanie głupot na forum, że to wspaniały o wielkiej wiedzy mechanik, który dzwonił do mnie bym przyjechał by sobie porównał auta bo wiedzy nie miał jak powinno być prawidłowo. Później to już tylko brak sympatii budował się na wypowiedziach które również mnie obrażały.
Co do aut przez niego robionych to jednego widziałem ( auto BcNa ) i miałem już obraz o mechaniku. Kolejne to wpisy na forum.
Teraz kolejny i próba zrobienia z Alleya niespełna rozumu.
Alley początkowo chwali człowieka bo liczył, że coś ugra, a może i też dla tego, że na forum jest tylu zwolenników, że i tak niczego nie zmieni prawda jaką opisze. Tu się odważył i proszę co jest w temacie ?
Dajcie spokój i trzymajcie się faktów odnośnie auta Alleya, czytajcie ze zrozumieniem,a nie będzie zbędnego zamieszania.
Pozdrawiam

LUKIThesis pisze: Chyba miało być, że NIE usunął bo ten post pozostał na pierwszej stornie , a jak doczytasz to była współpraca tylko, że nieserwisowa, a kształcąca bohatera.

Przepraszam, faktycznie nie zauważyłem. Tak czy inaczej, nigdy w życiu bym się nie wypowiadał na temat jakiegokolwiek usługodawcy (pozytywnie lub negatywnie), nie korzystając bezpośrednio z jego usług, no ale to ja.

Ile ludzi tyle osobowości
Ty też nie jesteś bez skazy

Jak chcecie to usuńcie to co pisałem i piszę mi to jest wszystko jedno

Pozdrawiam

Sztuka polega na tym, żeby uczyć się na doświadczeniach, ale najlepiej innych, a nie swoich, zatem przykład ten i podobny innego klubowicza zapewne sprawi, że już nikt to argenty Thesisa nie zaprowadzi, bo on po prostu sobie z tym autem nie radzi, a z tego co piszą jego klienci, mozna wyciągnąć wniosek, że jest zwykłym oszustem, nie dziwi mnie to, bo wśród mechaników jest ich wielu, dlatego naprawiam swoją Lancię sam, bo nie chcę się dać oszukiwać mechanikom. Raz ASO Lanci na Gorzysława 9 w Poznaniu mnie naciągnęło na niby diagnozowanie, bez diagnozowania, ale za stawkę, jakby diagnozowanie się odbyło, no i drugim razem Auto Centrum z Konina krzyknęło sobie za ustawienie kąta wtrysku 400 zł, inny fachowiec przy nie ustawionym kącie wtrysku chciał mnie na wymianę pompy wtryskowej naciągnąć. Powiedziałem dość i korzystanie z usług fachowców ograniczam do wymiany ogumienia dwa razy do roku.

Ja swoje zdanie o tym użytkowniku wyrobiłem sobie po odebraniu kappy z jego serwisu, bo jaki szanujący zdrowie i życie innych odda auto z

- nie przykręconym pasem bezpieczeństwa
- nie przykręconą poduszką przednią pasażera
- wypiętą kostką od włącznika stopu przy pedale hamulca

dobrze że Przenajświętsza Panienka czuwała nade mną

goldixll pisze:Ja swoje zdanie o tym użytkowniku wyrobiłem sobie po odebraniu kappy z jego serwisu, bo jaki szanujący zdrowie i życie innych odda auto z

- nie przykręconym pasem bezpieczeństwa
- nie przykręconą poduszką przednią pasażera
- wypiętą kostką od włącznika stopu przy pedale hamulca

dobrze że Przenajświętsza Panienka czuwała nade mną

Z Częstochowy jesteś to i chody u Niej miałeś
Ciekawe jakby ze mną było...trzy lata tam studiowałem.

wypowiedzi na tym forum nie maja żadnego sensu gdyż w przypadkach spornych są natychmiast usuwane ... więc nie jest to forum tylko kółko wzajemnej adoracji i jeszcze trochę a wypowiadać się w postach na jakis temat będą mogli jedynie forumowicze zakładający temat po uprzednim zweryfikowaniu przez adoratorów... znaczy moderatorów
przepychamy się od kilku tygodni o partactwo i to udowodnione w 2 a nawet 3 przypadki więc nie widzę tutaj potrzeby występowania w roli adwokata dla argenty bo jak widać z przytoczonych przypadków wina jest chyba bez sporna.


a co do wycieczek osobistych to chyba jest jasne że na atak albo głupote odpowiada się wg. uznania jak widać było rozmówca/y mieli problem z interpretacja moich postów a nawet stali się nauczycielami historii co rozbawiło postronnych obserwatorów którzy bez przeszkód zrozumieli sens wypowiedzi ...

Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka

Acha jakby ktoś nie skojarzył to dotyczy to bohatera/argenty67/spartakusa i co tam jeszcze sobie wymyślicie

szajbus pisze: przepychamy się od kilku tygodni o partactwo i to udowodnione w 2 a nawet 3 przypadki więc nie widzę tutaj potrzeby występowania w roli adwokata dla argenty bo jak widać z przytoczonych przypadków wina jest chyba bez sporna.
a co do wycieczek osobistych to chyba jest jasne że na atak albo głupote odpowiada się wg. uznania jak widać było rozmówca/y mieli problem z interpretacja moich postów a nawet stali się nauczycielami historii co rozbawiło postronnych obserwatorów którzy bez przeszkód zrozumieli sens wypowiedzi ...

2 a nawet 3 przypadki niezadowolonych, do 33 zadowolonych nie jest dowodem partactwa. Szajbusie, życzę Ci z całego serca podobnego wyniku w jakiejkolwiek działalności. Jeśli chodzi o interpretację Twoich postów, to je interpretuję i rozumiem sens wypowiedzi, podobnie jak Twoje wycieczki historyczne. Po prostu mijają się z prawdą, nie są udokumentowane żadną wiedzą. Dla mnie jesteś małym typkiem, który wykorzystując atak dwóch czy trzech osób na Argentę, obrzuca go błotem, nie mając żadnych doświadczeń własnych, a czerpiąc z tego procederu jawne korzyści, ponieważ zajmujesz się podobną branżą. Jest to najniższy i najczarniejszy PR, godny jednie małostkowych, niedowartościowanych jednostek.

Edit: O Tobie, szajbus też można troszkę poczytać, kolego nieskazitelny.
http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... it=szajbus

Flyman pisze:

szajbus pisze: Jeśli chodzi o interpretację Twoich postów, to je interpretuję i rozumiem sens wypowiedzi, podobnie jak Twoje wycieczki historyczne.

chyba chyba właśnie do końca heheh bo już napisałem że nie mam warsztatu i nie zarabiam na naprawach a nawet jak komuś coś zrobię to raczej jest to zabawa a nie zawód bo zarobienie 1000zł za 2-3h pracy to dla mnie żaden interes...

3:33

3 spartaczone których naprawa zapewne przekracza koszty naprawy 33 z których naprawa zakończyła sie pozytywnie lub jak czytamy w postach niezadowolonych zakończyła się pozytywnie bo usterki nie było

mając na uwadze niezadowolonych klientów i ich rozgoryczenie chyba jasne jest że podejrzenia o takie postępowanie pada również na przypadki zakończone sukcesem ...

problem polega na tym że argenta prezentował arogancka postawę na forum tak samo jak widać jest na żywo .. więc co się dziwicie że jak coś spie... to jest ognisty temat bo poprostu ludzie którzy mieli z nim spięcie nie cierpią go a ci którym spartaczył wozy maja podwójne prawo wyrażania niezadowolenia z jego usługi ...


i nie wiem co tam naczytałeś w tym poście o mich usługach bo nagonka byla właśnie taka sama przez kilkanaście postów ... aż sie odezwałem w temacie który znalazłem i jak sie okazało nie jest to takie piękne jak było opisane i chyba jednak wyszło na moje ... chyba że nie doczytałeś do samego końca ...
http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... s&start=30

Jeśli kupuje na Alledrogo to sprawdzam komentarze i jeśli ostatnio sprzedawca dostaje negatywy to niestety potencjalnemu klientowi daje do myślenia (i nie ma znaczenia ile wcześniej miał pozytywów bo może zaczął kombinować od niedawna). Nie piszę o negatywach za drobne potknięcia, bo te mogą się zdarzyć każdemu, ale jeśli dotyczą nieuczciwości i "dużych" pieniędzy no to przepraszam, ale ja pasuję. Nie chcę nikogo oceniać bo znam na razie bardzo mocne fakty jednej ze stron i nie skazuję nikogo bez udowodnienia winy, ale faktycznie prościej dmuchać na zimne i nie ryzykować własnymi pieniędzmi. Warto poczekać do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez odpowiednie organy, bo wtedy będziemy mogli sprawiedliwie ocenić lub skomentować zaistniałą sytuację bez zbędnych komentarzy dotyczących samych zainteresowanych. Na razie proponuję, aby każdy z nas sam wyciągnął odpowiednie wnioski z tematu. Takim podsumowaniem proponuję zamknąć temat i poczekać na informację od zainteresowanych jak sprawa się potoczyła lub zakończyła.

szajbus pisze: chyba chyba właśnie do końca heheh bo już napisałem że nie mam warsztatu i nie zarabiam na naprawach a nawet jak komuś coś zrobię to raczej jest to zabawa a nie zawód bo zarobienie 1000zł za 2-3h pracy to dla mnie żaden interes...

No brawo, z szybkich wyliczeń mi wyszło, że spokojnie możesz zarobić 56 000 plnów miesięcznie. I nie jest to dla Ciebie dobry interes. Zaimponowałeś mi i masz we mnie prawdziwego kumpla.
Ja zostawiłem u Argenty podobną sumę do BcN'a i jestem, póki co, zadowolony.
Co do wątku o Tobie, to tylko dowód, że każdego można walnąć kijem. Jak się czułeś, czytając, że jesteś oszustem i należy znaleźć dobrego prokuratora na Ciebie. Fajnie było?

Sprawa ma szansę na wokandę?