
H7 da się wymienić po omacku: zdjąć kostkę zapamiętując jej położenie / odchylić pałąk i wyjąć starą żarówkę / potem włożyć nową (tym wystającym z kołnierza w dół) - trzeba dobrze wcelować w otwór żarówki, żeby jej nie zgubić / zapiąć pałąk / założyć kostkę. Po wymianie kontrolnie zapalić światła i sprawdzić jak świecą, bo źle osadzona w gnieździe żarówka będzie świeciła przed samym autem zamiast w dal. Najlepiej widać na jakiejś ścianie, ale jak jest źle to będzie widać jasne plamy przed autem.
Przy wymianie z prawej strony przeszkadza obudowa bezpieczników, którą trzeba zdjąć - ale wyjąć ciężko, więc gdzieś ją trzeba po prostu przesunąć. Z lewej jest nieco lepiej - ale u mnie akurat gorzej, bo założony jest tam sterownik lpg. Mam duże dłonie, ale wymieniam żarówki w miarę bezproblemowo - kwestia wprawy, zwłaszcza że robię to kilka razy w roku. Ręce mam zawsze trochę poobcierane, ale i tak wolę to robić bez rękawiczek - łatwiej wyczuć otwór na żarówkę i pałąk.