Lancia Klub Polska

Ja na odpiętym robiłem...

Trzeba pisać, bo niektórzy nie wiedzą i potem błędem sypie

Dobre spostrzeżenie Belial...poza tym gdzie mi do Ciebie mistrzuniu "Zrób to sam"

Proszę się ze mnie nie naśmiewać

Jeśli chodzi w tym wypadku o odpinanie aku to jedynie dlatego by przypadkiem poducha nie wystrzeliła, do błędu nie ma to znaczenia.

LUKIThesis pisze:Jeśli chodzi w tym wypadku o odpinanie aku to jedynie dlatego by przypadkiem poducha nie wystrzeliła, do błędu nie ma to znaczenia.

A przy ściągnięciu kolumny kier.z magla ma znaczenie podpięcie aku?

Ma jedynie dla bezpieczeństwa by poducha nie wystrzeliła, tak samo przy każdej innej poduszce bezpieczeństwa grzebiąc bezpośrednio przy niej.

LUKIThesis pisze:Ma jedynie dla bezpieczeństwa by poducha nie wystrzeliła, tak samo przy każdej innej poduszce bezpieczeństwa grzebiąc bezpośrednio przy niej.

Ehh,ja mówię o błędach

Dodano

I mówię o ściąganiu tylko z samego trzpienia

Trochę chyba się nie rozumiemy.
Ja mówię o błędach i zależności odpinania aku i bezpośrednim grzebaniu przy poduszce.

A ja o grzebaniu przy instalacji (i nie tylko)na załączonym aku

Panowie a nie wystarczy wyłączona stacyjka, aby nie było ryzyka wystrzału poduszki czy złapania błędu
Chyba, że Thesis jest wyjątkowym autem i sterownik airbag nie jest zasilany po zapłonie (jak we wszystkich innych autach)

Tak volf, tak jest, stacyjka jest wystarczającym odcięciem, bo jakby to było jakby auto stało zamknięte na parkingu a jakaś babcia walnęła by w nie torbą pełną zakupów z warzywniaka. Takie odpięcie aku przy grzebaniu bezpośrednio przy poduszce to czysta ostrożność bardziej przyzwyczajenie starej gwardii , tak mi się wydaje może boją się powstania niezidentyfikowanej iskry

LUKIThesis pisze:Tak volf, tak jest, stacyjka jest wystarczającym odcięciem, bo jakby to było jakby auto stało zamknięte na parkingu a jakaś babcia walnęła by w nie torbą pełną zakupów z warzywniaka. Takie odpięcie aku przy grzebaniu bezpośrednio przy poduszce to czysta ostrożność bardziej przyzwyczajenie starej gwardii , tak mi się wydaje może boją się powstania niezidentyfikowanej iskry

Dokładny stek bzdur
Osobiście odpiąłem wtyczkę poduszki tylnej(boczna)na nieodpiętym aku i po załączeniu zapłonu wywaliło błąd
Od tamtej pory odpinam(jeśli nie zapomnę)

Dodano
Mało tego by wykasować błąd trzeba było ściągnąć kanapę i jeszcze raz rozpiąć wtyczkę i zapiąć
Wtedy udało się go wykasować

Ja nie odłączałem aku. Bawiłem się już w rozłączanie paru złączek od poduszek i nigdy nie skutkowało to żadnymi problemami.
Wpięcie dobrze kontaktującej złączki objawiało się natychmiastowym zgaśnięciem kontrolki. Bez potrzeby resetu za pomocą softa.
Ale jak ktoś się upiera przy pracach bez zasilania, to chyba dobry nawyk. Łażenia wokół samochodu troszkę więcej.

Nawyk który napewno nie szkodzi i wchodzi w krew
Chroni też przed błędami o których się nie raz już przekonałem