Lancia Klub Polska

Skrzynię biegów a przynajmniej mechanizm różnicowy trzeba zmienić przy takim swapie.
Nigdy nie jeździłem zwykłym 2.0, ale też nigdy nie chciałem - 2,4 to moim zdaniem minimum a zarazem optimum w Kappie.

Optymalny - bardzo dobre określenie
A ciekawe, co by można osiągnąć, gdyby tak, robiąc mix firmowy z 2.0 5.20 T, "uturbić" 2.4...

Czyli jednak 2.4 jest w sam raz do kappy...Skrzynię pewnie też musiałbym przełożyć bo ten
"Power Drive" to chyba tylko w 2.0 występował.A jak z mapą wtrysku w komputerze?
Naprawdę są to identyczne komputery? A przepływka? Podobno 2.4 ma 1,5 cm wyższy blok,
stąd pewnie te dłuższe portki, skok tłoka o 1,5 cm większy,tuleje w bloku 1mm szersze.Wał korbowy z większym wykorbieniem, inne wałki,głowicę też? -i te drobiazgi tak dużo dają...
Czasami na OLX to już całą kappę 2.4 za 1500 można trafić,choć jest ich zdecydowanie
mniej niż 2.0.

To nie są drobiazgi.To jest większy silnik po prostu.Zajrzyj do manuala,porównaj,będziesz wiedzial.
Choć konstrukcja i osprzęt jak w 2.0 VIS.
Dlatego mocniejszy.

wujaszek pisze:Skrzynię pewnie też musiałbym przełożyć bo ten
"Power Drive" to chyba tylko w 2.0 występował.

Yyy nie, 2,4 ma skrzynie power drive tylko mechanizm różnicowy jest 3,56 zamiast 3,93.

Może troszkę przeszkadzać. Obecnie w 2.4mam skrzynkę od 2.0 mi pasuje, przyzwyczaiłem się

Skrzynia w 2.4 to taki miks; przełożenia takie jak power drive, a dyfer jak w comfort drive. Różnica w mocy niby tylko 20 KM, ale moment obrotowy jest większy o 44 Nm i to wyraźnie czuć szczególnie przy niższych obrotach. 2.4 ma też większe zawory i większy skok tłoka, a wiadomo że większy skok równa się większy moment na niskich obrotach.

Różnica w mocy niby tylko 20 KM, ale moment obrotowy jest większy o 44 Nm i to wyraźnie czuć szczególnie przy niższych obrotach. 2.4 ma też większe zawory i większy skok tłoka, a wiadomo że większy skok równa się większy moment na niskich obrotach.
Tego właśnie potrzebuję a i spalanie pewnie podobne jak w 2.0 power drive.
Przy 100km/h mam obroty około 3100 (nowe opony 195/65 R15)a jak jest w 2.4

Też mam jakieś 3100 przy setce no i opony nówka UG8, 195/65R15

Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Dokładnie... Aż by się ten (nie raz wyklinany ) szósty bieg prosił w tym aucie - komfort i ekonomika jazdy wzrosłyby niepomiernie...

To już lepiej V6, spalanie o wiele większe nie będzie.

rob_13376 pisze:

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Dokładnie... Aż by się ten (nie raz wyklinany ) szósty bieg prosił w tym aucie - komfort i ekonomika jazdy wzrosłyby niepomiernie...

Pod tym względem najlepszą skrzynię ma 16vt - przy 3tyś ma coś koło 150km/h.

No tak,ale tutaj"pomaga" suszarka więc przy tych 3000obr już ładnie dmucha i dluga skrzynia spokojnie wyrabia.

A w takim 2.0,2.4 musi zadziałać układ VIS a tam musi być trochę więcej obrotów, no ale za to jak ładnie już przyspiesza bez mieszania o zębatkę niżej już na 5-tym biegu od tych 100km/h już fajnie żwawo przyspiesza i ciągnie ok.
Z drugiej strony myślicie,że ta 6 aż tak obniży spalanie...eetam,w skrzyni 6-cio biegowej i tak jest 5 bieg skrócony i wcale nie jest tak ,że zaraz spali 2litry mniej.
Benzyniak to benzyniak,musi mieć obroty, jemu nic nie jest przy tych 4tys obr.

Niby tak, ale jadąc 140 autostradą lepiej mieć obroty 3 a nie 4 tyś , chociażby żeby było ciszej.