Lancia Klub Polska

Bo wybacz, ale nie wierzę żeby 2.4 JTD dopiero powyżej 160 spalalo 6 litrów. Chyba, że to jednorazowe przyspieszenia.
Sam trzaskalem mnóstwo kilometrów autostradą, gdzie ustawialem 150-160 na tempomacie i przelatywale całą z taką prędkością. Wtedy wychodziło ok. 8l.

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka

Mi pali od 6 do 6,5 na 100 km - trasa 80% i 20% miasto. Zmierzone przy dystrybutorze, komputer pokazuje 6 litrów lub poniżej. Prędkości, w zależności od ruchu na drodze, od 90 do 120. No chyba że miasto to wolniej. Biorę ropę ONC na Watisie, czyli bez biododatków.

Średnio wychodzi mi jakieś 6,8-7,2. Przy prędkości 160 na autostradzie jest to ok 8l (średnia prędkość z dojazdem do autostrady wtedy wychodzi mi rzędu 140km/h a nie 87 jak koledze), natomiast jazda zwykłymi drogami na emeryta 90/100 bez ruchu (w nocy, średnia rzędu 80 km/h) - 5l - niższej wartości przez 5 lat użytkowania nigdy nie miałem. Dane z tankowania, komp zaniża około 0,2l /100km. Pisze tu o normalnej jeździe z punktu A do B i trasie rzędu 100-200km, nie sturlaniu się z górki i odczytaniu danych z ICS. W mieście przy korkach widziałem na ICS spalanie rzędu 10, 12 i nawet 16l/100km. Komp wtedy mocno zawyża.

Miasto 7.5 trasa 6

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Trasa Kraków - Wrocław- Poznań i z powrotem autostrada 130- 140 reszta 10- 15 ponad dopuszczalne prędkości - na jednym baku 5.8l miasto - Kraków 7.6l średnio pół na pół spokojna trasa i spokojnie po mieście 6.2.

pawlos pisze:Trasa Kraków - Wrocław- Poznań i z powrotem autostrada 130- 140 reszta 10- 15 ponad dopuszczalne prędkości - na jednym baku 5.8l miasto - Kraków 7.6l średnio pół na pół spokojna trasa i spokojnie po mieście 6.2.

hę???

idę teraz po kawę i na spokojnie przeanalizuję powyższy wpis

W mieście na krótkich odcinkach, w korkach z klimą około 9 litrów z komputera i mniej więcej jest to realne spalanie. Ale wystarczy, że zostawię pod sklepem samochód z włączoną klimą na AUTO, w upał na 5 minut - by reszta pasażerów nie umarła z gorąca - spalanie wedle ICS wzrasta nawet do 11litrów. Oczywiście fikcja... Czasem po mieście zejdę do 8litrów. Na trasie płynna jazda, zawsze powyżej 1800 obr/min, ale do 130km/h spokojnie schodzę do 5,5l. Autko ma świeżo wyczyszczony EGR, przepływkę, przepustnicę i trochę dolotu. Jednym słowem nie jest zdławione.

Miasto , krótkie odcinki wiadomo ok 8-9 litrów (zwłaszcza z klimą) Natomiast zimą na trasie Poznań-Żywiec (420km ) przy temperaturze -9 stopni komputer pokazywał 5.6 litra a po zatankowaniu pod korek wyszło 6 litrów, zaznaczam że jazda przepisowa. A tydzień temu trasa Poznań - Kołobrzeg (265km) Komputer pokazywał 5.3 litra a w rzeczywistości wyszło ok 5.8.

Ja się nie wypowiadam na temat spalania bo mam na razie 160 km przejechane, ale znalazłem takie coś.
jadę na holu
Zastanawiam sie jak można osiągnąć spalanie poniżej 4l/100km jadąc autostradą ?

Broda pisze:Ja się nie wypowiadam na temat spalania bo mam na razie 160 km przejechane, ale znalazłem takie coś.
jadę na holu
Zastanawiam sie jak można osiągnąć spalanie poniżej 4l/100km jadąc autostradą ?

Nie jest możliwe i tyle.

najniżej jak zszedłem (nie polecam ze względu na sprzęgło) to 4,3 na dystansie jakiCHś 30 - 40 kilometrów...

Spalanie oczywiście z komputera?

wiem wiem o czym mowisz ale wielokrotnie sprawdzalem lejac, po staremu, pod korek, na tej samej stacji i dzielac na kalkulatorze i rozbieznosci mam znikome...

bassooner pisze:wiem wiem o czym mowisz ale wielokrotnie sprawdzalem lejac, po staremu, pod korek, na tej samej stacji i dzielac na kalkulatorze i rozbieznosci mam znikome...

Na jakich dystansach?

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka

na dystansie zrobionym na prawie pełnym baku - wyzerowany licznik do zera, zatankowany bak do pełna i konfrontacja spalania z kompa z kalkulatorem. robiłem to na początku kilka razy i się zgadzało