Lancia Klub Polska

wuja pisze:Ano właśnie, EGR - wczoraj sobie nim ręce brudziłem zanim przeczytałem co napisaliście. Z moich obserwacji wynika, że na EGR jest lekki nalot sadzy, ale elementy pracują lekko, bez zacięć - wnioskuję więc, że ktoś to niedawno czyścił. Zastanawia mnie dlaczego komputer cały czas pokazuje wysterowanie otwarcie EGR na 0% - jeśli do wtyczki EGR dochodzą tylko 2 kable zasilające cewkę, to komputer nie ma informacji zwrotnej o o stopniu otwarcia EGR. Wniosek: to nie ewentualnie zatarty EGR powoduje 0% otwarcia EGR w logach. Dobrze myślę?
Przez chwilę zastanawiałem się, czy ktoś nie wyłączył EGRa programowo, ale gdzieś na forum Ramzes napisał, że w przypadku wyłączenia EGR oczekiwana masa powietrza = 0, a u mnie są wartości różne od 0, więc EGR nie był wyłączany.

Coś pomyliłeś z wypowiedzią Ramzesa, bo nie jest prawdą, że po usunięciu EGRu z ECU oczekiwana masa powietrza jest równa 0. Po usunięciu EGRu masa oczekiwana powietrza jest tak samo różna od 0 i się zmienia w zależności od warunków.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

FXX pisze: ↑12 maja 2017, 11:10

wuja pisze:Ano właśnie, EGR - wczoraj sobie nim ręce brudziłem zanim przeczytałem co napisaliście. Z moich obserwacji wynika, że na EGR jest lekki nalot sadzy, ale elementy pracują lekko, bez zacięć - wnioskuję więc, że ktoś to niedawno czyścił. Zastanawia mnie dlaczego komputer cały czas pokazuje wysterowanie otwarcie EGR na 0% - jeśli do wtyczki EGR dochodzą tylko 2 kable zasilające cewkę, to komputer nie ma informacji zwrotnej o o stopniu otwarcia EGR. Wniosek: to nie ewentualnie zatarty EGR powoduje 0% otwarcia EGR w logach. Dobrze myślę?
Przez chwilę zastanawiałem się, czy ktoś nie wyłączył EGRa programowo, ale gdzieś na forum Ramzes napisał, że w przypadku wyłączenia EGR oczekiwana masa powietrza = 0, a u mnie są wartości różne od 0, więc EGR nie był wyłączany.

Coś pomyliłeś z wypowiedzią Ramzesa, bo nie jest prawdą, że po usunięciu EGRu z ECU oczekiwana masa powietrza jest równa 0. Po usunięciu EGRu masa oczekiwana powietrza jest tak samo różna od 0 i się zmienia w zależności od warunków.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Znalazłem tą wypowiedź, czego nie zrozumiałem?

viewtopic.php?f=100&t=58713&p=625275&hi ... gr#p625275

Z samej wypowiedzi zapewne zrozumiałeś wszystko, ale z całego tematu zapomniałeś o jednym - dotyczy on Lybry z innym silnikiem i innym sterownikiem - EDC15.
W Thesis masz 2.4JTDm z innym sterownikiem - EDC16.
Być może w EDC15 tak było, jednakże w EDC16 niekoniecznie. Poniżej masz fotkę z odczytem parametrów w AR159 2.4JTDm 200KM, czyli silnika bliźniaczego, z zaślepionym i usuniętym programowo EGRem.
Legenda:
MAFE - MAF Expected - Masa powietrza Oczekiwana - mg/w
MAFM - MAF Measured - Masa powietrza Mierzona - mg/w

Ten błąd nie musi oznaczać problemów z EGRem. Równie dobrze to właśnie może być problem przepływomierza.
PS. Zrób porządne logi, na 3-cim albo 4-tym biegu.

W Teresie 2.4 JTD po 2005 jest inny przepływomierz a jego uszkodzenie nie zawsze jest sygnalizowane przez komputer. Ja miałem tak, że mi paliła o 2 litry więcej niż inna bliźniacza. Przepływka miał parametry ok i nic nie wskazywało na problem z jej strony. Sprawdziłem wtryski, EGR i przepustnice, które to zresztą były w ASO wymienione na "nowe" - zregenerowane - czyli nasi już tam byli. Dalej poszedł na ogień DPF i katalizator, kompresja no nie było się czego przyczepić. Finalnie kumpel co się lubuje w tych śmierduchach namówił mnie na podmianę przepływomierza. Jak ręką odjął - spalanie praktycznie książkowe. Po zamontowaniu tego niby sprawnego przepływomierza do drugiej Thesiski problem ze spalaniem był identyczny. Zaznaczę, że przepływka oryginalna - numer się zgadza i tyle. Kupiłem później na allegro dwa takie przepływomierze po 150 PLN i jeden po w sadzeniu jest ok a drugi ma taką samą usterkę jak ten co siedział u mnie. Miałem je do Boscha zawieść, żeby to sprawdzili i się określili o co chodzi ale z barku czasu tego nie zrobiłem.

Załączam logi na wolnych obrotach. Założyłem kolejny przepływomierz - na 100% sprawny - wyciągnąłem go ze swojej Lybry 2.4.

FXX pisze: ↑12 maja 2017, 14:13 Z samej wypowiedzi zapewne zrozumiałeś wszystko, ale z całego tematu zapomniałeś o jednym - dotyczy on Lybry z innym silnikiem i innym sterownikiem - EDC15.
W Thesis masz 2.4JTDm z innym sterownikiem - EDC16.

Dzięki Kamil za czujność. Oczywiście jest tak jak mówisz.

Jeśli chodzi o korekty, to nie ma tragedii. Tu bym się nie doszukiwał zwiększonego spalania. W przyszłym tygodniu zobaczę soft z ECU tego auta, bo może być tak że już "nasi tam byli"...

Wczorajszy szybki wypad nad morze, trasa Olsztyn - Hel - Sopot - Olsztyn. Przejechane 802 kilometry, komputer pokazał 4,8l, spalanie wyliczone z tankowania (42l): 5,2l.
Jazda zgodna z przepisami.

DamianWarmia pisze: ↑15 maja 2017, 11:04 Wczorajszy szybki wypad nad morze, trasa Olsztyn - Hel - Sopot - Olsztyn. Przejechane 802 kilometry, komputer pokazał 4,8l, spalanie wyliczone z tankowania (42l): 5,2l.
Jazda zgodna z przepisami.

To ładne spalanko...jak emeryt hehe

W piątek dopadła mnie kolejna awaria. Śmierduch 2.4 JTDm zaczął spalać ilości paliwa takie jak 3.2 V6
Pierwsze co poszedł na testy to przepływomierz - po odłączeniu spalanie spadło ale... wymiana na inny sprawny sprawy nie załatwiło Po podłączeniu kompa okazało się, że EGR pokazuję otwarcie 3.999% i raz się załącza sterowanie aby po chwili się wyłączyć. Przy okazji wymiany EGR okazało się, że oryginalna uszczelka metalowa ma w sobie tylko po dwa otwory a w mojej była wielka dziura, oprócz tego znalazłem kilka uszkodzonych węży w tym także ten od dolotu
Finalnie po wymianie EGR i uszczelnieniu węży spalanie wróciło do normy