Bichoń pisze: ↑22 kwie 2020, 11:55
Wydaje mi się, że ludzie przeceniają wytrzymałość ścian. Zazwyczaj to tylko kilka cegieł, kruszących się klocków ceramicznych sklejonych lepiej lub gorzej jakąś zaprawą lub klejem. Jeżeli już to łapał bym do wieńca albo jakiejś konstrukcji żelbetowej, jeżeli jest dostępna.
Zastanawiałem się też nad jakąś wyciągarką podwieszoną do jętek dachu, żeby np. silnik można było podwiesić, ale boję się że konstrukcja dachu nie wytrzyma takich obciążeń. Czy jest na sali budowlaniec-konstruktor?
A wracając do podnośników jednokolumnowych - mówimy tu o mobilnych czy zamontowanych na stałe?
Jest

Ściany z elementów drobnowymiarowych są doskonałe do przenoszenia obciążeń...ale raczej sił pionowych i to na fundamenty

,
a tak poważnie wszystko zależy z czego jest taka ściana, jaką ma grubość, jakie obciążenie poziome chcemy przyłożyć, na jakiej wysokości, jak się chcemy zakotwić...etc... Wszystko można zrobić, tylko trzeba mieć dane wyjściowe

. Kotwienie do żelbetu daje faktycznie najwięszke możliwości, zarówno pod wzgledem przenoszonych obciażeń jak i sposobu samego kotwienia - dobrze dzialają wszelkie kotwy wklejane oraz mechaniczne - wszystko zależy czy wyrywamy, czy ścinamy kotwy, ale ogólnie łatwiej coś dobrać do żelbetu niż do ceramiki.
Podwieszanie silnika do jętki jest raczej kiepskim pomysłem, lepiej takie obciążenie rozłożyć na kilka takich elementów lub wręcz puścić jakiś wymian i oprzeć się na krokwiach lub płatwi, które z reguły mają większy przekrój niż jętka...chociaż nie widziałem Twojej więźby, nie wiem jakie masz przekroje i jaka jest konstrukcja...jętkowa czy płatwiowo kleszczowa...etc.. Ogolnie pewnie da się jakoś zaprojektować lub sprawdzić to co już jest zaprojektowane pod tym kątem. Ale, jeśli jesteś na etapie projektu
to zagadnij o ten temat projektanta powinien się ustosunkować, a przynajmniej ja bym tak zrobił na jego miejscu

. Podwieszanie do dachu ma swoje plusy, ale trzeba pamiętać, że nie tylko nośność elementu jest istotna, ale także stan graniczny użytkowania, innymi słowy, może nie "***", ale może się za bardzo ugiąć

. Trzeba uważać

Przy okazji...nie ma "typowej" polskiej więźby...każda jest jednak trochę inna

. Amerykańskie czy też kanadyjskie konstrukcje drewnanie domków jednorodzinnych istotnie są dużo bardziej smukłe, ale wynika to z całej technologii i tradycji takiego budownictwa na tamtych terenach i innych uwarunkowań takich jak chociażby inne obciążenia klimatyczne...temat rzeka, ale u nas też się to dynamicznie rozwija choć wykonastwo jeszcze jest nieco do tyłu niż w stanach...
Podnośnik kolumnowy można kotwić do posadzki, pod warunkiem, że jest przemysłowa, czyli ma odpowiednią grubość i jest czy to zbrojona siatkami, prętami czy też posiada zbrojenie rozproszone. Z reguły, w garażach domów jednorodzinnych nikt nie projektuje i nie wykonuje typowej posadzki przemysłowej przeznaczonej do dużych obciążeń chociażby z uwagi na fakt stosowania izolacji termicznej czy też ogrzewania podłogowego czego nie stosuje się w halach przemysłowych, więc w tym przypadku sugerowalbym wykonanie stopy fundamenotwej pod taki podnośnik...ale tutaj wracam do danych wyjsciowych - DTR podnośnika z określonymi możliwymi reakcjami na fundament, a następnie przeliczenie fundamentu i okreslenie jego wymiarów i sposobu kotwienia.
Kanał, jaknajbardziej, ale wazny jest poziom wód gruntowych i czy ich poziom może sie okresowo podnosić... jeśli woda jest wysoko, a grunt jest przepuszczalny, to odradzam, bo po jakimś czasie, nawet przy super cięzkiej izolacji coś się będzie sączyć, jakieś wykwity...wilgoć...syf ogólnie

. Sciany najlepiej zrobić w monolicie, jesli jest taka możliwość, lub z bloczków betonowych ukladanych na zaprawie cementowej, ściany na ławie fundamentowej. Izolacja pozioma i pionowa obowiązkowo. Studzienka i posadzka w spadku obowiązkowo...oprawy oswietleniowe kanałowe...24V, plytki na ścianach, kątownik na krawędzi, przekrycie z krat pomostowych typu Wema - ciężkie i drogie, lub lżejsze i tańsze z grubszych desek min. 38 mm. Wymiary ustalane indywidualnie

.