Strona 2 z 2
Re: kochana zima
: 22 lis 2017, 21:06
autor: Maniak
stabraf pisze: ↑22 lis 2017, 19:36
A u mnie w Kappie ori alu AZEV 16" na lato i ori alu "słoneczka" 16" na zimę,
a w Zecie borbety 17" na lato i ori alu 15" na zimę
Jendrek, przeca Azeva to na vieśwagena robili

ponoć

pozdrawiam brać klubowiczów
Re: kochana zima
: 23 lis 2017, 0:53
autor: stabraf
A widzisz...a tu Kappy wychodziły fabrycznie z AZEV-ami

Re: kochana zima
: 07 gru 2017, 10:44
autor: micro
A mnie bardzo dziwią ludzie, którzy notorycznie, z roku na rok, czekają na ostatnią chwilę z zimowymi oponami. Tak trudno pojąć, że letnie opony w niskim temperaturach tracą swoje właściwości...? :/
Re: kochana zima
: 07 gru 2017, 16:26
autor: FXX
micro pisze: ↑07 gru 2017, 10:44
A mnie bardzo dziwią ludzie, którzy notorycznie, z roku na rok, czekają na ostatnią chwilę z zimowymi oponami. Tak trudno pojąć, że letnie opony w niskim temperaturach tracą swoje właściwości...? :/
Trudno to pojąć, bo wbrew obiegowej opinii nie do końca jest to prawda

Re: kochana zima
: 07 gru 2017, 18:23
autor: Dawid
U mnie na lato i zimę te same opony i felgi
Wysłane z Galaxy S8 przy użyciu Tapatalka
Re: kochana zima
: 12 gru 2017, 11:27
autor: roma335
stalowe i kolpaki
Re: kochana zima
: 13 gru 2017, 3:44
autor: Borek
FXX pisze: ↑07 gru 2017, 16:26
micro pisze: ↑07 gru 2017, 10:44
A mnie bardzo dziwią ludzie, którzy notorycznie, z roku na rok, czekają na ostatnią chwilę z zimowymi oponami. Tak trudno pojąć, że letnie opony w niskim temperaturach tracą swoje właściwości...? :/
Trudno to pojąć, bo wbrew obiegowej opinii nie do końca jest to prawda
Tak, o ile letnia opona może się dobrze trzymać drogi nawet na lodzie - nowe letnie są zwykle lepsze niż stare zimówki - o tyle letnich opon na mrozie zwyczajnie szkoda. Guma jak każda substancja amorficzna sztywnieje poniżej pewnej temperatury, co może się przyczynić do nadmiernych naprężeń podczas pracy. Ja się już w letnich (dostawczych, wysokich oponach które lekko nigdy nie mają) dorobiłem pęknięć w środku, myślę że właśnie od tego egektu bo nie przeładowuję pojazdu, pilnuję ciśnienia i nie jeżdżę powyżej 170.

Już wolę na zimówkach jeździć do temperatur powyżej 10 stopni C niż na letnich blisko zera.
Re: kochana zima
: 13 gru 2017, 20:15
autor: FXX
A czy ja gdzieś napisałem o mrozie i lodzie?

Pisałem głównie o tych magicznych 7 st. C., które często z prawdą mają tyle wspólnego co szmata z arrasami, zwłaszcza w naszym klimacie
Też się nigdy nie śpieszę z wymianą opon na zimowe, bo nawet przy 2-3 stopniach letnie mają lepszą przyczepność, zwłaszcza na mokrym asfalcie, w deszczu, który ada przez większość października i listopada.
Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka