darbo pisze:
Opozycja będzie w tych działaniach wspierana przez niektórych polityków UE czego dobitnym dowodem jest kuriozalna wypowiedź Martina Schulza, o tym, że
To, co dzieje się w Polsce, ma charakter zamachu stanu i jest dramatyczne. Sądzę, że w tym tygodniu, najpóźniej na styczniowym posiedzeniu będziemy na ten temat obszernie dyskutować w Parlamencie Europejskim
Odpowiedź skąd Schulz wie co dzieje się w Polsce i kto nam wyrabia odpowiednią opinię znajdziemy:
Tutaj
"... to lista nazwisk Polaków, którzy piszą do zagranicznej i są potem cytowani w naszej prasie. Oto oni:
Henryk Jarczyk ? dla ARD
Adam Leszczyński, Gazeta Wyborcza, Krytyka Polityczna ? dla Guardiana
Jan Opielka, Krytyka Polityczna ? dla Berliner Zeitung
Joanna Berendt, Gazeta Wyborcza ? dla New York Times?a wielokrotnie
Hanna Kozłowska, natemat.pl ? dla New York Times?a
Julia Szyndzielorz, kiedyś Newsweek Polska ? dla Die Welt
Agata Pyzik, Krytyka Polityczna ? dla Guardiana
Agnieszka Kowaluk ? dla Suddeutsche Zeitung
Piotr Smolar ? dla Le Monde
Mateusz Żurawik, Gazeta Wyborcza ? dla New York Times?a
Wspomniany wyżej Jakub Iwaniuk również, według profilu na Linkedin, ma w swoim CV pracę dla Gazety Wyborczej.
Jak widać, pracownicy (obecni lub byli) Gazety Wyborczej przewijają się dosyć często i proceder wysyłania swoich ludzi do zagranicznej prasy aby następnie zacytować ich na własnych łamach jako ?głos z zagranicy? był już wielokrotnie opisywany.
Po tym krótkim wprowadzeniu, możemy kontynuować podróż po Europie w poszukiwaniu ?ech zachodniej prasy.?
(...)
Podsumowanie
Na trzynaście opisywanych w polskiej prasie autorów tekstów, dziesięć to Polacy, a trzech to często współpracujący z Polakami redaktorzy niemieccy lub amerykańscy. Do tego dochodzi dwóch Polaków pracujących obecnie dla Gazety Wyborczej, którzy kreują opinię niemieckiej prasy ale z jakichś przyczyn, nie zostali tym razem zacytowani w polskich mediach.
Na koniec należy sobie zadać trzy pytania:
- Czy Polacy powinni przejmować się opinią prasy zachodniej, jeśli jest dla nas nieprzychylna?
- Czy autorzy, na przykład niemieccy, opiniują to co się dzieje w Polsce z punktu widzenia dobra Polski czy raczej Niemiec?
- I wreszcie, jak nazwać takie metody, w której to Polak pisze coś do prasy zachodniej, a następnie w Polsce przedstawia się to jako ?światowe echa wydarzeń w Polsce? ?
Tekst był pisany jeszcze przed zainstalowaniem się "blogerów" z GieWu w "Die Zeit"."