Dobry Humor

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
marmal
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: marmal » 25 lut 2008, 22:14

Spoko, Marco przecież wiem, chciałem wiedzieć wcześniej od autoryzowanych osób :wink:
Pozdrawiam - Marian

Awatar użytkownika
muha
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 145
Rejestracja: 29 gru 2005, 0:00
Lokalizacja: Gdańsk

Dobry Humor

Post autor: muha » 25 lut 2008, 22:39

No to w temacie rebusow:

http://lh3.google.com/muhats/R8M1J8k84F ... titled.JPG[/img]

Dla ulatwienia: imie, nazwisko, zawod, adres

Milego zgadywania :)
/muha/

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Dobry Humor

Post autor: grzole » 25 lut 2008, 22:40

http://images34.fotosik.pl/157/7241b2eda1bf71c6.jpg[/img]
Uwaga na fotoradary. Można niespodziewanie dostać list do domu z fotką i będzie kaszana jak rodzina zobaczy wyczyny na drodze...
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
bolek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 489
Rejestracja: 03 sie 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Olsztyn

Dobry Humor

Post autor: bolek » 25 lut 2008, 23:54

Niedługo Święta :)

marco
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany
Posty: 1386
Rejestracja: 06 sie 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: marco » 26 lut 2008, 9:09


nietoperz

Dobry Humor

Post autor: nietoperz » 26 lut 2008, 9:14

Ogłoszenie w gazecie. Coś dla narkomanów
http://images32.fotosik.pl/157/b058d14cdd9236e7m.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Orsya
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 813
Rejestracja: 23 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Dobry Humor

Post autor: Orsya » 26 lut 2008, 14:18

- Poproszę 50 prezerwatyw.
- Mam tylko 48.
- Dobra niech będą, ale muszę pani powiedzieć, że spieprzyła mi pani cały
wieczór!


Ojciec z synem w sklepie. Syn zobaczył kondomy i pyta się co to jest.
- To są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.
Syn podnosi jedno opakowanie i pyta:
- Czemu w środku są trzy?
- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na
niedzielę.
Syn podnosi paczkę z 6 kondomami i pyta:
- Dlaczego tu jest sześć?
- To jest dla studentów - dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na
niedzielę.
Syn spostrzega paczkę z 12 kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na to:
- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na
marzec...


Facet wszedł do kibelka u siebie w domu, wziął telefon komórkowy i dzwoni
na domowy swój, odbiera żona:
- Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do
małżonki:
- Kochanie kto dzwonił?
- Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać...


Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż
pyta:
- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim
trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej
mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!


Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem,
powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie. - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę,
powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie. - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.


Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na
świecie, ta delikatnie jej opowiedziała.
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w
w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie. - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je
połyka?
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...


W barze podchodzi facet do kobiety i próbuje nawiązać rozmowę.
- Pan pod niewłaściwym adresem, ja jestem lesbijką.
- A co to znaczy?
- Widzisz przy barze tę blondynkę? Chciałabym z nią spędzić noc.
- Kurde, to ja też jestem lesbijką!


Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobił?
- Żona.
- Żona? Za co!?
- Powiedziałem do niej "ty".
- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?
- Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata". A ja do niej:
chyba ty...


W kinie dziewczyna zwraca się do swojej koleżanki siedzącej obok:
- Słuchaj, ten facet obok mnie onanizuje się.
- Cos ty! No to powiedz mu, żeby natychmiast przestał!
- Nie mogę.
- Dlaczego?!
- Bo on używa mojej ręki.


- Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A z kim?
- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...


Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa kopulujące psy.
Córka pyta:
- Tato, co te pieski robią?
Ojciec nie wie co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:
- Ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do
domku.
- Wiesz tato, to zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz, a ten ktoś
**** cię prosto w dupę!


Dwie gospodynie stoją przy pralce:
- Jadźka, ale tak między nami... Anal już próbowałaś?
- Nieee, zadowolona jestem z Dosi...


- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- A już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?


- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja! Kup chleb do domu...


- Wczoraj spotkałam maniaka.
- Seksualnego?
- BARDZO!!!


- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.


Dobry sąsiad zawsze pożyczy, a sąsiadka da.


Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie.
- Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta?
- Ależ co ty, kochanie, żadnego.
- A ja miałem.


Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum:
- Mojsze, ty jesteś jak lis!
- względem chytrość?
- Nie! Względem miękka kita!


Dziennik anorektyczki. Śniadanie: 12 kalorii. Obiad: 25 kalorii. Kolacja:
szklanka wody.
Spotkanie z Zenkiem: ach, co za szaleństwo - 120 kalorii!

- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają.

Sekretarka odbiera telefon.
- Dyrektor jest?
- Właśnie wychodzi, oooh.. wchodzi... oooh... wychodzi... wchodzi...

Lekarz wypisując chorego po operacji:
- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
- A co Z sexem?
- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!


Po kilkunastu latach małżonek patrząc na żon:
- Tyłeczek masz nadal zgrabny, cycusie też niczego sobie... Eh, żebyś ty
chociaż troszkę obca była...


- Słyszałem, że masz nową dziewczynę?
- No.
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią, że fajna inni, że niefajna.


Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w
samochodzie.
Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę:
- Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu
i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę trójkąta.
- Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany.


- Dlaczego warto kochać się z zezowatą kobietą na łonie natury?
- Bo przynajmniej ubrania przypilnuje.


Chłopak mówi do kolegów:
- Byłem u dziewczyny.
- I co, i co???
- Waliłem całą noc!
- Łooo!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył...


Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.


- Czy jest pan żonaty? - pyta krawiec klienta.
- Tak.
- W takim razie mogę panu zaproponować jedną tajną kieszeń w marynarce.

Czym różni się blondynka od dubeltówki?
Niczym, bo obydwie zgina się w pół i pakuje od tyłu.


Noc poślubna:
- Kochanie, dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy.
- Kochanie, gniewasz się na mnie?
- Cicho, liczę...


Kłótnia w łóżku:
- To ty pierwsza zaczęłaś!
- Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!


- I jaki był?
- To było najwspanialsze 20 sekund w moim życiu!


- Tato, czym różni się mężczyzna od kobiety?
- Synku, u mnie, mężczyzny, rozmiar nogi to 45, u mamy 36. Tak więc między
nogami różnica.


Spotykają się dwaj kumple po wakacjach.
- Opowiadaj jak było na plaży nudystów!
- Powiem ci jedno - od początku twardo się trzymałem.


- Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: "Był sobie raz..."?
- Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną
konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację."


Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku? - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?
była LANCIA MUSA:((
nowe cavallino rampante:)))) tylko w innym opakowaniu:)))
tel. 504 279 488

Awatar użytkownika
Ubiq
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 530
Rejestracja: 23 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Dobry Humor

Post autor: Ubiq » 26 lut 2008, 15:50

Saab 9-5 2.0t | SilverArctic | ~230KM | 404Nm | Stage 3+ | Powered by CoobcioGarage

Była: Lancia Kappa 2.4 SW LX

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 27 lut 2008, 17:15

z pamiętnika pewnego chłopaka:


***
Byliśmy bardzo biedni, gdy byłem dzieckiem... gdybym nie był chłopcem... doprawdy, nie miałbym się czym bawić.

***

Jednego dnia zadzwoniła do mnie dziewczyna i powiedziała: "Chodź! Nikogo nie ma w domu." Wyszedłem i chodziłem. A w domu nie było nikogo.

***

Podczas seksu moja dziewczyna zawsze chce mówić do mnie. Tak jak wczorajszej nocy, gdy zadzwoniła z hotelu.

***

To był paskudny dzień. Wstałem rano... założyłem koszulę i guzik odpadł. Podniosłem teczkę i urwała się rączka. Bałem się pójść siku do ubikacji.

***

Byłem takim brzydkim dzieckiem... gdy bawiłem się w piaskownicy, kot przysypywał mnie piaskiem.

***

Moi rodzice chyba niezbyt mnie lubili. Do zabawy w kąpieli miałem toster i radio.

***

Byłem takim brzydkim dzieckiem... matka nie karmiła mnie piersią. Powiedziała, że co najwyżej lubi mnie jak przyjaciela.

***

Gdy się urodziłem, doktor wszedł do poczekalni i oznajmił memu ojcu: "Przykro mi. Robiliśmy co w naszej mocy, ale dał radę wyleźć."

***

Pamiętam kiedy mnie porwano. Wysłali kawałek mojego palca do ojca. Powiedział, że potrzebuje więcej dowodów.

***

Kiedyś zgubiłem się. Zobaczyłem policjanta i poprosiłem go o pomoc w odnalezieniu rodziców. Spytałem go " Czy Pan myśli, że kiedykolwiek ich odnajdziemy?" Odpowiedział: " Nie wiem, chłopcze. Jest tyle miejsc gdzie mogli się ukryć..."

***

Byłem u lekarza. "Panie doktorze, każdego ranka gdy budzę się i patrzę w lustro... czuje jakbym miał zaraz zwymiotować; Co jest ze mną nie tak?" Odpowiedział: "Nie wiem. Wzrok ma pan doskonały."

***

Jednego roku chcieli umieścić moje zdjęcie na plakacie reklamowym... środków antykoncepcyjnych.

***
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

nietoperz

Dobry Humor

Post autor: nietoperz » 28 lut 2008, 8:56

Stare małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Zwiedzali właśnie targ, aby znaleźć kilka pamiątek, które mogli by wręczyć znajomym.
Aż zaszli w dziwna uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z sandałami.
Już, już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:
-Hej wy! Zagraniczni! Chodźcie, chodźcie! Wejdźcie do Mojego sklepiku!
Więc para zgodziła się i weszli do środka.Tam w Ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:
-Mam dla was specjalne sandały, które mogą was zainteresować. One maja magiczna moc.
Sprawiają, że jesteś tak dziki w łóżku jak spragniony wielbłąd na pustyni!
Żona od razu chciała je kupić, ale maż zrobił się bardzo sceptyczny.Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a po za tym nie wierzył w ich moc.
Więc zapytał sklepikarza:
-Jak to możliwe, że sandały mogą mieć aż tak wielka moc?
-Po prostu je przymierz, Saiheeb. Sandały Ci to udowodnią. - odpowiedział sklepikarz.
Mąż oczywiście nie chciał ich przymierzać, ale po wielu naleganiach żony zgodził się.
Jak tylko wsunął swoje stopy w sandały od razu poczuł silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś czego nie czuł od lat - wielka i brutalna potęgę sexu.
W mgnieniu oka maż złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać.
Na co sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:
-STÓJ! STÓJ! ZAŁOŻYŁEŚ LEWY NA PRAWY!

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 28 lut 2008, 17:19

pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

arkashka

Dobry Humor

Post autor: arkashka » 01 mar 2008, 19:39

Studniówka Tuska. Rudy cudotwórca przemawia, chwalac sie osiagnieciami swego rzadu. Mija godzina, dwie, trzy... Premier smialo przechodzi od osiagniecia do osiagniecia.
- A tuz pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadzila do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast wegla, pali sie torfem - chwali sie Tusk.
Glos z sali:
- Ale tam nie ma zadnej elektrowni!
Premier niezrazony peroruje dalej:
- A dzieki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasla, wybudowalismy eksperymentalny odcinek autostrady siedmiopasmowej!
Tenze glos z sali:
- Ale tam ****a, nie ma zadnej autostrady!
Nie wytrzymal w koncu Schetyna i wkurwion*y krzyczy:
- A ty, gosciu, zamiast wozic sie po Polsce, lepiej bys TVN24 poogladal!

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Dobry Humor

Post autor: Nat » 01 mar 2008, 21:03

Spotyka polityk PO polityka PiS.

Polityk PiS:
- Widziałem wczoraj grupę ludzi, która śmiała się do rozpuku gdy rozszyfrowała skrót PO jako Podli Oszuści

na co polityk PO:
- A ja widziałem wczoraj grupę osób, które śmiały się do rozpuku, gdy rozszyfrowały skrót PiS jako Prawo i Sprawiedliwość

------------------------

Co nie zmienia faktu, że jakość dowcipów politycznych w postczwartejerpe mocno nam się obniżyła :roll:
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
marmal
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: marmal » 01 mar 2008, 22:35

"Nat" pisze:Spotyka polityk PO polityka PiS.

Polityk PiS:
- Widziałem wczoraj grupę ludzi, która śmiała się do rozpuku gdy rozszyfrowała skrót PO jako Podli Oszuści

na co polityk PO:
- A ja widziałem wczoraj grupę osób, które śmiały się do rozpuku, gdy rozszyfrowały skrót PiS jako Prawo i Sprawiedliwość

------------------------

Co nie zmienia faktu, że jakość dowcipów politycznych w postczwartejerpe mocno nam się obniżyła :roll:
To fakt ale trudno się nie dziwić. Najlepsze dowcipy polityczne powstają wówczas kiedy jest ogromna rozbieżność między rzeczywistością postrzeganą przez "lud " a rzeczywistością postrzeganą przez rządzących.
Teraz tak ogromnej dziury w tym temacie nie ma, więc niewielkie różnice w poglądach partyjnych nie są bodźcem do tworzenia dowcipów.
Najlepszy klimat w tym temacie to lata komuny. Nie będę wymieniał twórców ani nazw kaberetów, bo z pewnością wszyscy znają :D
Pozdrawiam - Marian

trigojunior
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1025
Rejestracja: 29 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Ciechanów woj. mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: trigojunior » 03 mar 2008, 11:55

Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz ?
- A, bo życie jest do d*py. Dom się wali, żona brzydka, auto w
rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna
jak Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana.
Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to,
co dla niego zrobiła i wrócił się do lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy
czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę
przemienić się najwyżej w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie
mi to przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
Była:
Lancia Delta II 1,6 16V
Lancia Lybra Intensa 2,4JTD
Jaguar X-Type 2,0D
Jest:
BMW E90 318i

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”