Lancia Klub Polska

Chodziło mi o to, że pisałem wcześniej do Was (w sensie Wlkp), żebyście od razu wykupili całą sobotnią opcję przed zlotem, bo będzie tak dobrze, że nie będziecie chcieli wyjechać

Dudi pisze:Chodziło mi o to, że pisałem wcześniej do Was (w sensie Wlkp), żebyście od razu wykupili całą sobotnią opcję przed zlotem, bo będzie tak dobrze, że nie będziecie chcieli wyjechać

No widzisz,następnym razem Cie posłuchamy

A my znów ostatni.
Po Sypniewie przez Borne do Kołobrzegu do Chaty Watażki, spacer plażą i w poniedziałek przez Wrocław,
nocne spotkania Miro i Grażką na Orlenie, po przebyciu 815 km ok. 3 nad ranem 25.06 z oczami podpartymi zapałkami dotarliśmy do domu.
Pozdrawiamy was i Macieja, który od Wrocławia tyrał z powrotem 106 do Kołobrzegu.

W przyszłym roku poproszę równie zajefajny ośrodek, ale o 6 godzin bliżej.

topcio1 pisze:W przyszłym roku poproszę równie zajefajny ośrodek, ale o 6 godzin bliżej.

W załączniku masz wzór tegoroczny: to jeździj już chopie i szukej koło siebie czegoś na za rok

stabraf pisze:

topcio1 pisze:W przyszłym roku poproszę równie zajefajny ośrodek, ale o 6 godzin bliżej.

W załączniku masz wzór tegoroczny:

Arkusz organizacyjny zlotu ver.3.xlsx

to jeździj już chopie i szukej koło siebie czegoś na za rok

Jakby ktoś chciał się przymierzyć do organizacji w przyszłym roku>>>propozycja

stabraf pisze:

topcio1 pisze:W przyszłym roku poproszę równie zajefajny ośrodek, ale o 6 godzin bliżej.

W załączniku masz wzór tegoroczny:

Arkusz organizacyjny zlotu ver.3.xlsx

to jeździj już chopie i szukej koło siebie czegoś na za rok

Nie doczytałeś - 3 godziny jazdy to tak średnio "koło siebie" .

Moja propozycja - następny zlot robimy u Topcia i Marzeny w domu
Będą mieli blisko i jaskółki im nie popsują Coupety
Tylko ja koniecznie poproszę basen

Taaaa ...
Swoją drogą kto by pomyślał ile radości może dać dziura w trawniku wypełniona wodą zarówno w dzień jak i w nocy .

topcio1 pisze:Taaaa ...
Swoją drogą kto by pomyślał ile radości może dać dziura w trawniku wypełniona wodą zarówno w dzień jak i w nocy .

Że też nie wpadłem na to by sobie umyć telefon w basenie