Lancia Klub Polska

bichon pisze:Wręcz przeciwnie, w twojej wypowiedzi silna sugestia, że dotyczy mnie:

Nat pisze: Wybacz, ale jak dyskutować z kimś, [dalej zakładam że o mnie, bo przytaczasz moje wypowiedzi]
(...) Albo to:
(...) Nie można nazywać czegoś w dowolny sposób tylko dlatego, że jeden tożsamy szczegół uznałeś za najistotniejszy.

Nie, te dwa cytaty nie odnoszą się do Ciebie, lecz do Twoich błędnych merytorycznie wypowiedzi - o komunizmie NSDAP (którego nie było, wręcz przeciwnie, był antykomunizm) i sugestii celowości stosowania wybiórczych elementów definicji wg uznania (których stosowanie jest nonsensem, co pokazałem na prostym przykładzie samochodu).

Nat, napiszę ci dzisiaj jeszcze dwie rzeczy:
1. czepiasz się szczegółów, a gubisz sens.
2. dobranoc

Ale to są ważne szczegóły, jak tak Was obu czytam.

bichon pisze:Nat, napiszę ci dzisiaj jeszcze dwie rzeczy:
1. czepiasz się szczegółów, a gubisz sens.

Od "tysiąca lat" odnoszę takie samo wrażenie

bichon pisze: A poza tym jesteś mistrzem w ignorowaniu niewygodnych dla ciebie kwestii w wypowiedziach innych

A tutaj już w ogóle doszedłeś do sedna

To może wrócimy do cen paliw

Oczywiście, że są to ważne szczegóły.
Szczególnie, jeśli ktoś białe nazywa czarnym, a czarne białym.
Naturalne jest, że ludzie mają różne opinie na dane tematy, ale w żadnym razie nie powinno dotyczyć to faktów.
No ale kiedy kończą się argumenty, zaczyna się erystyka, co pięknie widać w tej wypowiedzi bichona, który w jednym zdaniu zarzuca osobiste wycieczki, a w następnym sam takowe czyni.
Wracając do meritum, podsumujmy moją część wypowiedzi:
1. Skoro aktualna Polska/kraje Europy zachodniej nie spełniają definicji państwa socjalistycznego - to po prostu nimi nie są. I żadne łamańce tu nie pomogą.
2. Pamiętacie "sprawnych inaczej" na określenie inwalidów? Pisanie, że kraje europejskie co prawda nie są krajami socjalistycznymi, ale są en bloc krajami eurosocjalistycznymi, to taka sama manipulacja! Równie dobrze można by napisać, że są krajami eurocesarskimi, albo euronazistowskimi. Zgodnie z "logiką" manipulacji: Czy to ważne, że nie mają nic wspólnego z cesarstwem czy nazizmem, skoro jest przedrostek "euro"?
3. Benzyna coraz tańsza - przedwczoraj płaciłem 4,14 za litr 95. Nawet drożejący dolar nie zatrzymał obniżek. Chociaż taki pożytek z kłótni USA z Rosją.

No tego bez odpowiedzi zostawić nie mogę:
Nat:

Nat pisze:Oczywiście, że są to ważne szczegóły.
Szczególnie, jeśli ktoś białe nazywa czarnym, a czarne białym.

No ale kiedy kończą się argumenty, zaczyna się erystyka, co pięknie widać w tej wypowiedzi bichona, który w jednym zdaniu zarzuca osobiste wycieczki, a w następnym sam takowe czyni.

Ad.1 Białe białym, czarne czarnym, a ty udowadniasz coś na temat alkoholi podpierając się wykresem papierosów i problemu w tym nie zauważasz? Błędy innych trzeba natychmiast wytknąć, bo dzięki temu zamiast odpowiadać na merytoryczne argumenty możemy skierować dyskusje na wygodniejszy dla siebie tor?
Ad. 2. Tylko że ty twierdzisz że nie robisz do mnie osobistych wycieczek, a z formy gramatycznej twojej wypowiedzi jednoznacznie to właśnie wynika. Różnica tutaj pomiędzy tobą a mną jest taka, że ja nie zaprzeczam że owe wycieczki robię, a ty tak.

A skoro o nazewnictwie systemów politycznych. Jaka twoim zdaniem jest nazwa obowiązującego w Polsce ustroju? Jaka twoim zdaniem była nazwa ustroju obowiązującego za czasów PRL? W ZSRR? Potrafisz znaleźć taką nazwę ustroju, która pasuje do definicji?

ad 1. Tak, nieprawdę należy wytknąć, ludzie to czytają, maja prawo znać prawdę.
Faktycznie, wykres akcyzy na paliwa był lepszym dowodem na to, że nie masz racji. Dziękuję Ci za pomoc w udowodnieniu, że Twoje twierdzenie, że:

bichon pisze:za każdym razem po podwyżce podatku wpływy do budżetu z tego tytułu malały, a po obniżce podatku - rosły.

jest nieprawdziwe.

ad 2.

bichon pisze:Różnica tutaj pomiędzy tobą a mną jest taka, że ja nie zaprzeczam że owe wycieczki robię, a ty tak.

To, że robisz wycieczki osobiste to nie problem - widać brak Ci argumentów merytorycznych. Problemem jest to, że jednocześnie to Ty na "wycieczki osobiste" się skarżysz, a to już zakrawa na jawną hipokryzję.

Moim zdaniem, aktualny ustrój Polski najlepiej oddaje określenie: republika demokratyczna. Gospodarczo - kapitalizm mieszany. Polecam zapoznać się, co te określenia znaczą.
Co do historii i różnych państw - sam sobie pogrzeb w książkach.

Aleście się chłopaki zacietrzewili
Oczywiście że w Polsce jest merytokracja.... nie no teraz ja się zapędziłem
Po kiego grzyba na siłę szukać idealnie dopasowanej definicji ?
Żyjemy w najbezpieczniejszej, najbardziej sytej i najbardziej wolnej Polsce w historii.
Trzymamy, albo wytrwale dążymy do zdrowych standardów europejskich pomijając w naszym słowiańskim rozsądku (lenistwie ) różnorakie debilizmy i zwyczajne abberacje. No i mamy niebywale tanie paliwo

Calm down

maciej_ignys pisze:Oczywiście że w Polsce jest merytokracja.... nie no teraz ja się zapędziłem

To już bardziej korytokracja

maciej_ignys pisze:Po kiego grzyba na siłę szukać idealnie dopasowanej definicji ?

Szukać idealnie dopasowanej definicji wielkiego sensu nie ma chyba, że w odpowiedzi na używanie pojęć całkiem wbrew ich własnej definicji.

maciej_ignys pisze:Żyjemy w najbezpieczniejszej, najbardziej sytej i najbardziej wolnej Polsce w historii.

I wolnej. Wolność jest tak duża, że każdy może swobodnie narzekać nawet na biedę, zamordyzm, niebezpieczeństwo i brak swobody narzekania

O wolności również wspomniałem jak się przyjrzysz cytatowi ale celowo na ostatnim miejscu bo choć w ujęciu historycznym jest ona niespotykana to pewne poprawki do wolności słowa, jako cham prosty, bym wprowadził
Nie demonizowałbym też naszej korytokracji, nie ta liga.
Ale jakbym się miał silić na sarkazm to ta nasza klasa polityczna to nawet dobrze ukraść nie potrafi.
Jakieś bzdurne kilometrówki, zegarki ze średniej półki i inne drobiazgi. Nędza powiatowa. Pismaki patrzą im na ręce i się boją. Na szczęście
Ale wasze karkołomne semantyczne dywagacje - miodzio

Ceny paliw u mnie w regionie, która zrobiła lokalna internetowa prasa
CENY PALIW

maciej_ignys pisze: Żyjemy w najbezpieczniejszej, najbardziej sytej i najbardziej wolnej Polsce w historii.

Nat pisze: I wolnej. Wolność jest tak duża, że każdy może swobodnie narzekać nawet na biedę, zamordyzm, niebezpieczeństwo i brak swobody narzekania

W dodatku, w ciągu najbliższych 20 lat rodowici biali Francuzi zaczną do nas przyjeżdżać na zmywak uciekając przed kalifatem w swoim własnym kraju. Następnie Belgowie, Anglicy, Holendrzy, Szwedzi oraz europejscy Żydzi. W ten sposób Polska znowu stanie się wielonarodowościowa i wieloreligijna.

Panowie tyle słów tutaj a podawanych przez Was cen paliw jakoś malutko się robi...
U mnie dziś ON 4,59zł na Orlen i BP

4,41 ON na Statoil w Łodzi

I dobrze, muszę jutro napełnić dostawczaka przed wypadem.